Dostępne dane naukowe potwierdzają, że to wcześniejsze (a nie późniejsze) wprowadzenie często uczulających pokarmów do diety dziecka (także orzeszków ziemnych) zapobiega wystąpieniu u dzieci alergii. Należy jednak robić to w formie bezpiecznej dla wieku dziecka. Nowy trend w zaleceniach dotyczących karmienia dzieci i zapobiegania alergiom potwierdza także brytyjskie badanie. Wiele zmian w aktualnym schemacie żywienia niemowląt liberalizuje zasady rozszerzania diety, m.in. zniesiono sztywne zalecenia co do kolejności i czasu wprowadzania niektórych produktów do diety dziecka, np. jajek, glutenu, produktów mlecznych.

Reklama

Spis treści:

  1. Orzeszki ziemne - od kiedy dla dziecka?
  2. Jak wprowadzać orzechy do diety dziecka?
  3. Wczesne wprowadzanie orzechów ziemnych do diety zapobiega alergii

Orzeszki ziemne - od kiedy dla dziecka?

Orzeszki ziemne można wprowadzać do diety dziecka tak samo jak inne produkty. W grupach dzieci, u których występuje ryzyko alergii na orzeszki ziemne, zaleca się wręcz wczesne (4.-11. m. ż.) wprowadzenie ich do diety. Wcześniej należy jednak skonsultować to ze specjalistą.

Jak wprowadzać orzechy do diety dziecka?

Lekarze zaznaczają, że dzieciom nie wolno wprowadzać do diety orzechów w całości ze względu na ryzyko zakrztuszenia się nimi przez dziecko. Najlepiej by było to dobrej jakości masło orzechowe, gładkie (bez kawałków orzechów). Należy je wprowadzać w niewielkiej ilości (odrobina na końcu łyżeczki) i wnikliwie obserwować reakcję dziecka. Dobre masło orzechowe to takie, które w swoim składzie ma TYLKO orzechy. Można je też zrobić samodzielnie w domu, np. z tego przepisu na masło orzechowe.

Wcześniej odsuwano w czasie podawanie orzeszków z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na ryzyko zakrztuszenia się kawałkami orzechów przez małe dzieci (tuż przed wprowadzeniem zaleceń wiele takich przypadków zdarzyło się w Stanach Zjednoczonych). Po drugie dlatego, że orzechy zawierają niezwykle silne alergeny - u osób uczulonych na nie już nawet sam zapach orzechów może wywołać silną reakcję alergiczną, a nawet wstrząs anafilaktyczny. Szczególnie silnie alergizują orzeszki ziemne.

Zobacz także

Wczesne podanie orzeszków ziemnych zapobiega alergii

Brytyjscy naukowcy ustalili, że za wzrost ilości chorych na alergię na orzeszki ziemne odpowiada właśnie niejedzenie ich we wczesnych dzieciństwie. Zatem już do diety dzieci w pierwszym roku życia należy wprowadzać orzechy ziemne. Wszystko dlatego, że właśnie w pierwszym roku życia otwiera się tzw. okienko czasowe, kiedy organizm dziecka dzięki podawaniu niedużych ilości pokarmów uczy się je tolerować i nie reagować obronnie, czyli właśnie alergią. Podobne jest z pieczywem, rybami, jogurtem czy jajkami dla niemowlaka.

Badanie trwało ponad cztery lata, wzięło w nim udział 640 dzieci w wieku od czterech do jedenastu miesięcy życia. Wszystkie to dzieci z dużym ryzykiem rozwoju alergii na orzeszki ziemne – były już pod opieką poradni alergologicznej z innych powodów, m.in. alergii skórnej lub silnej alergii pokarmowej na białko jajka.

Losowo wybranej połowie tych dzieci naukowcy trzy razy w tygodniu podawali dania zawierające orzechy ziemne, aż do ukończenia przez nie piątego roku życia. Druga część grupy nie dostawała produktów zawierających fistaszki. Okazało się, że wynik doświadczenia był zdumiewający: tylko u 1 proc. dzieci jedzących orzeszki rozwinęła się alergia na nie. W grupie, która nie jadła orzechów, zachorowało aż 17,5 proc. dzieci.

W komentarzu do pracy jej główny autor i prowadzący badanie, Prof. Gideon Lack, uznał, że to unikanie fistaszków jest przyczyną zwiększania się ilości chorych z alergią na te orzechy i że jak najszybciej należy odwrócić ten trend.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama