Noworodek
Te witaminy musi dostać noworodek. Wiesz, kiedy i w jakiej dawce?
05 stycznia 2018
Aby noworodek mógł się zdrowo rozwijać, potrzebuje witamin. Większość z nich otrzymuje z mlekiem. Ale nie wszystkie – D i K musi dostać dodatkowo.
Witaminy to nie tylko kolorowe pigułki, które po prostu się łyka. Coraz częściej zapominamy, że ich głównym źródłem nie są pudełeczka kupowane w aptece, ale to, co jemy. Noworodek jest tego doskonałym przykładem – szybko rośnie i świetnie się rozwija dzięki mleku mamy. Ten pokarm zawiera wszystkie składniki, które to umożliwiają. Z małym wyjątkiem. Dwie ważne witaminy – D i K – trzeba uzupełniać.
Dlaczego noworodkom trzeba podawać witaminę D?
Przy niedoborach witaminy D może dojść do krzywicy – choroby, która osłabia mięśnie i kości, a także je deformuje. Skutkiem braków witaminy D jest niższy wzrost i słabsza kondycja dziecka. Ostatnio mówi się również, że witamina D wpływa na prawidłową pracę narządów i tkanek. Jeśli dziecko otrzyma jej tyle, ile potrzebuje, być może w przyszłości będzie mniej chorować.
Czy witaminy D nie zapewni słońce?
Organizm może produkować witaminę D pod wpływem promieni UV. Jednak jesienią i zimą w naszej strefie klimatycznej słońca nie mamy zbyt wiele, poza tym noworodki i niemowlęta powinny go unikać i latem, i zimą. Ich skóra jest niedojrzała i promienie UV mogą ją uszkodzić.
Witaminy dla dzieci - sprawdź opinie
Od kiedy podawać witaminę D3?
Ze względu na spore niedobory witaminy D u dzieci i dorosłych, jeśli karmisz piersią, to według najnowszych zaleceń musisz podawać dziecku od pierwszych dni jego życia preparat z witaminą D3. Dawkowanie jest uzależnione od tego, co je maluszek.
- Karmienie piersią – dzienna norma dla noworodków wynosi 400 j.m. (dla wcześniaków 400–800 j.m.).
- Karmienie mieszane – niemowlętom dokarmianym mlekiem modyfikowanym lekarz ustala dawkowanie indywidualnie, oceniając, ile wypijają mleka z piersi, a ile z butelki.
- Karmienie mlekiem modyfikowanym – podawanie witaminy D3 zwykle nie jest potrzebne, bo mleko ją zawiera. Lekarz może sprawdzić, czy ilość wypijanej mieszanki gwarantuje pokrycie dziennej normy (patrz ramka niżej). Jeśli dziecko ma słabszy apetyt, powinno otrzymywać witaminę D3 w dawce określonej przez pediatrę.
Dawkowanie witaminy D
| Jaka dieta? | Ile? | Kiedy? |
| Noworodek karmiony piersią, mama nie przyjmowała w ciąży witaminy D3 |
400 j.m. z preparatu |
Codziennie od 1. tygodnia |
| Noworodek karmiony piersią, mama przyjmowała w ciąży witaminę D3 | 400 j.m. z preparatu | Codziennie od 1. tygodnia |
| Noworodek karmiony mlekiem modyfikowanym | 400 j.m. z mleka | Nie podaje się witaminy D3, jeśli dziecko wypija zaleconą dzienną porcję mieszanki |
| Noworodek karmiony piersią i dokarmiany mlekiem modyfikowanym | 400 j.m. z mleka i z preparatu | Dawkowanie ustala lekarz, oceniając dietę dziecka |
Po co noworodkowi witamina K?
Witamina K ma zapobiec chorobie krwotocznej. Niedobór tej witaminy jest przyczyną słabego krzepnięcia krwi, które może doprowadzić do tego groźnego dla życia dziecka stanu. Ma ona także właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Podaje się ją profilaktycznie po narodzinach w domięśniowym zastrzyku albo – na życzenie rodziców – doustnie. Według najnowszych zaleceń noworodkom podaje się 1 mg witaminy K w postaci domięśniowego zastrzyku w ciągu pierwszych 5 godzin po przyjściu na świat lub – jeśli rodzice nie wyrażą zgody na zastrzyk – w formie doustnych kropelek.
Dlaczego dzieciom podaje się witaminę K w zastrzyku a nie w kroplach?
Prof. Ewa Helwich, pediatra neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie: Zastąpienie zastrzyku domięśniowego kroplami z witaminą K podanymi do ust nie daje gwarancji, że noworodek przyjmie pełną dawkę preparatu. W pierwszych godzinach życia dziecko często wymiotuje wodami płodowymi, które połknęło w czasie bytowania w macicy. Nie możemy więc mieć pewności, czy to zabezpieczenie jest całkowite, skuteczne. A powinno być, ponieważ ewentualne krwawienie z braku witaminy K może być bardzo groźne dla dziecka: może dojść do krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego ze skutkami nieodwracalnymi, łącznie ze zgonem noworodka. Choć zdarza się to bardzo rzadko, co kilka tysięcy narodzin, dla rodziców dziecka dotkniętego tym krwawieniem jest to zawsze wielka tragedia.
Prof. Ewa Helwich, pediatra neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie: Zastąpienie zastrzyku domięśniowego kroplami z witaminą K podanymi do ust nie daje gwarancji, że noworodek przyjmie pełną dawkę preparatu. W pierwszych godzinach życia dziecko często wymiotuje wodami płodowymi, które połknęło w czasie bytowania w macicy. Nie możemy więc mieć pewności, czy to zabezpieczenie jest całkowite, skuteczne. A powinno być, ponieważ ewentualne krwawienie z braku witaminy K może być bardzo groźne dla dziecka: może dojść do krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego ze skutkami nieodwracalnymi, łącznie ze zgonem noworodka. Choć zdarza się to bardzo rzadko, co kilka tysięcy narodzin, dla rodziców dziecka dotkniętego tym krwawieniem jest to zawsze wielka tragedia.
Zobacz też:
