Owoce w diecie niemowlaka to dobre źródło ważnych składników odżywczych. Trzeba jednak podawać je z umiarem i zachowaniem zasad. Choć owoce z różnych stron świata są dostępne w sklepach przez okrągły rok, podawanie ich dziecku warto zacząć od owoców sezonowych, rosnących lokalnie, takich jak jabłka, gruszki, morele, maliny czy śliwki. Zawierają nie tylko witaminy, błonnik, ale również składniki mineralne, w tym cenne pierwiastki śladowe, których nie może zabraknąć niemowlęciu podczas rozszerzania diety.

Reklama

Spis treści:

Od kiedy owoce dla niemowlaka i jakie?

Owoce warto wprowadzić do diety niemowlęcia jako drugą po warzywach grupę produktów. Można je podawać najwcześniej, gdy dziecko skończy czwarty miesiąc życia (między 17. a 26. tygodniem życia). Pierwsze owoce to zazwyczaj jabłka i gruszki (są dobrze tolerowane).

  • Początkowo niemowlę może dostać mus (lub przecier ze słoiczka);
  • Potem skrobane łyżeczką jabłuszko;
  • Po kilku dniach dziecko może spróbować innych owoców, np. jagód, porzeczek, malin, truskawek.

Ważne jest, żeby nowe owoce pojawiały się w diecie dziecka pojedynczo i w odstępach kilku dniowych. Najpierw podajemy małą ilość owocu, stopniowo ją zwiększamy i obserwujemy dziecko. Jeśli dziecko dobrze reaguje, po kilku dniach może poznać smak innego owocu.

Dlaczego owoce dopiero po warzywach?

Kiedyś rozszerzanie diety niemowlaka zaczynano od jabłka. Teraz eksperci zalecają, by owoce pojawiły się w niemowlęcej diecie po warzywach (warzywa wprowadza się jako pierwsze). Jeśli dziecko zacznie rozszerzanie diety od owoców (mają słodki, lubiany przez niemowlaki smak), może z większym trudem akceptować warzywa.

Zobacz także

Surowe czy gotowane owoce dla niemowlaka?

Dziecko od samego początku może jeść surowe owoce (takie są najbardziej wartościowe). Dotyczy to np. jabłka czy gruszki. Pierwsze truskawki, które powinny pojawić się w diecie dziecka po jabłku, gruszce czy bananie, można udusić z odrobiną wody i zmiksować (poddane obróbce cieplnej rzadziej uczulają). Jeśli dziecko nie zareaguje alergicznie, może jeść świeże truskawki. ​Świeże owoce zawierają mnóstwo witamin (głównie C i beta-karoten) oraz składników mineralnych (np. żelaza, wapnia, potasu, fosforu, a także miedzi, manganu), są też źródłem błonnika, który korzystnie wpływa na pracę układu pokarmowego.

Jak podawać owoce małemu dziecku?

Owoce możesz podawać jako oddzielne danie lub dodawać do kaszek lub deserków. Kiedy dziecko ma 10-11 miesięcy i umie jeść owocowe przeciery i musy, może zacząć uczyć się jeść owoce w postaci miękkich cząstek, także samodzielnie, rączką. Zaproponuj mu obrane ze skórki brzoskwinie, morele, śliwki, winogrona (bez pestek!). Jeśli stosujesz metodę BLW owoce w kawałkach możesz wprowadzić wcześniej.

Niemowlęciu można podawać owoce na co najmniej pięć sposobów:

  1. Musy – to doskonały dodatek do mleka, jogurtu czy kaszki. Na przeciery dobrze nadają się nie tylko świeże, ale i mrożone owoce, np. maliny, jagody, wiśnie, truskawki. Wystarczy je sparzyć i przetrzeć przez sito lub zmiksować.
  2. W cząstkach – najłatwiej jest podawać owoce w kawałkach, np. jabłko, gruszkę. Wystarczy je umyć, obrać ze skórki, wykroić gniazdo nasienne, pokroić w kawałki i dać dziecku do rączki, żeby samo jadło. Młodszemu niemowlakowi podaje się jabłko skrobane łyżeczką. Podobnie możesz podawać banana.
  3. Duszone – pokrojone na cząstki różne owoce, np. jabłka, gruszki, pomarańcze, winogrona (możesz też dodać śliwki, truskawki, maliny – poza sezonem mrożone – ale pod koniec duszenia, żeby się nie rozpadły) wrzuć do garnuszka, dodaj 2 łyżki wody. Gdy będą miękkie, zdejmij pokrywkę, by część soku wyparowała. Możesz dodać je do ryżu, jogurtu, najlepiej naturalnego.
  4. Pieczone – pieczenie wydobywa z owoców ich naturalną słodycz. Możesz upiec np. jabłko, banana. Najprostszy sposób to wydrążenie środka jabłka i włożenie do niego kilku rodzynek, łyżeczki miodu (nie podawaj go jednak niemowlakowi przez upływem roku) lub konfitury.
  5. Soki – według zaleceń WHO soki w diecie niemowlaka nie powinny się pojawiać. Jeśli decydujesz się podać dziecku sok, powinien być to sok naturalny, przecierowy, bez cukru. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są dla dziecka świeże owoce, a do picia najlepszym napojem jest zwykła woda.

Ile owoców dziennie może jeść niemowlak?

Podawanie owoców zaczynaj od małej porcji, stopniowo ją zwiększając. Dla niemowlęcia odpowiednia ilość owoców to ok. 150 g musu dziennie. Najlepiej podać ją w całości raz dziennie lub podzieloną na dwa razy (dzieci po pierwszym roku życia mogą jeść owoce nawet 2–3 razy dziennie). Choć owoce są bardzo zdrowie należy zachować umiar. Zbyt duża ilość (także w postaci soków) może zmniejszyć apetyt na inne wartościowe jedzenie. Poza tym ich nadmiar owoców w diecie może przyczynić się do tzw. biegunki pędraków. Zbyt mała ilość również jest niekorzystna, bo niemowlę nie otrzymuje odpowiedniej ilości witamin, składników mineralnych oraz błonnika. Warto pilnować, by składnikiem każdego posiłku był owoc lub warzywo, najlepiej świeży. Owoce zawierają sporą ilość naturalnych cukrów, więc z powodzeniem można zastąpić nimi słodycze.

Czy owoce mogą uczulać dziecko?

Aktualnie nie zaleca się opóźniania wprowadzania do diety produktów potencjalnie uczulających. Nawet owoce, które w większym stopniu mogą alergizować, np. truskawki, poziomki, można podać niemowlęciu, ale trzeba obserwować jego reakcję. Gdy zdarzy się reakcja niepożądana, np. wysypka, ból brzuszka, biegunka, wtedy trzeba wycofać owoc z diety. Właściwości alergizujące owoców zmniejsza ugotowanie ich – zacznij więc od duszonych owoców. Cytrusy i owoce egzotyczne podawaj w dalszej kolejności.

Zobacz też:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

dr hab. inż. Anna Harton

Dietetyczka, pracuje w Zakładzie Dietetyki Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama