
Trzeci trymestr ciąży to czas, kiedy zaczynasz czuć się ciężko. W ostatnich miesiącach przed porodem męczy cię zgaga, stale masz ochotę pójść do toalety. Jakby tego było mało – rumienisz się bez powodu, bo twój układ krążenia pracuje superintensywnie. W końcówce ciąży miewasz też kłopoty z koncentracją. To właśnie uroki bycia w końcowym etapie ciąży, czyli w trzecim trymestrze.
Trzeci trymestr: dlaczego muszę zwolnić tempo?
W końcówce ciąży nie dźwigaj, nie schylaj się i nie siedź zbyt długo w jednej pozycji, by uniknąć obrzęków i żylaków nóg. Dbaj też o kręgosłup! Jeśli będziesz musiała coś zrobić, stojąc, ugnij nogę w kolanie i postaw ją na niewielkim stołeczku. W ten sposób odciążysz plecy. Z tego samego powodu zapomnij o szpilkach (noś 2,5–4-centymetrowe obcasy). A gdy obrączka na palcu zrobi się za ciasna, to znak, że organizm zatrzymuje wodę. Powinnaś więcej pić (picie wody w ciąży jest bardzo ważne) i zrezygnować z obcisłych ubrań, by nie utrudniać obiegu krwi. Jeśli obrzęki nóg potrwają dłużej niż 24 godziny, pojawią się także na rękach i twarzy, szybko skontaktuj się z lekarzem. Może to być objaw tzw. zatrucia ciążowego (gestozy). Musisz wtedy zmierzyć ciśnienie i wykonać analizę moczu, by sprawdzić, czy znajduje się w nim białko.
Co zmienia się w organizmie w trzecim trymestrze?
Teraz nie martwisz się już tym, że twój brzuch nie rośnie. Mrowienie lub ucisk w okolicy miednicy to skutek przesuwania się dziecka ku dołowi. Pomiędzy 33. a 36. tygodniem zmieni pozycję, by łatwiej mu było przejść przez kanał rodny. W efekcie twój brzuch się obniży. Łatwiej ci będzie wówczas oddychać, poprawi się trawienie, ale może też pojawić się nieprzyjemne kłucie w dole brzucha lub w pachwinach. Jakby tego było mało, czasem poczujesz bóle miednicy. Za wiele dolegliwości odpowiadają hormony ciążowe. Winny jest temu hormon ciążowy zwany relaksyną. Pod jego wpływem i naciskiem wywieranym przez ciężar dziecka rozluźnia się spojenie łonowe, przygotowując do porodu.
Po czym poznać, że zaczyna się poród?
Twój organizm przygotowuje się do porodu przez cały ostatni miesiąc ciąży. Mięsień macicy nieregularnie się kurczy (szczególnie wieczorami). Skurcze Braxtona-Hicksa, które już odczuwałaś, staną się teraz częste i zmienią w tzw. skurcze przepowiadające. Gdy zaczną powtarzać się regularnie lub występować częściej niż do tej pory, jedź do szpitala. Jeżeli nie będzie konieczności zatrzymania Cię na oddziale położniczym, wrócisz do domu. O tym, że zbliża się poród, będą świadczyć:
- obniżenie się brzucha (przy pierwszej ciąży dochodzi do tego po 36. tygodniu i zazwyczaj oznacza, że do porodu zostały 2–3 tygodnie),
- sporadyczne skurcze przepowiadające, które nie rozwierają jeszcze kanału szyjki macicy,
- czop śluzowy przed porodem odchodzi, często podbarwiony jest krwią (dzieje się tak na kilka dni lub nawet godzin przed porodem),
- ból w dole brzucha jak przy miesiączce,
- ból w okolicy krzyżowej lub w pachwinach,
- wymioty albo biegunka przed porodem.