Reklama

Niezwykła więź, która łączy cię z dzieckiem, to najmocniejszy związek, jaki zna ludzkość. Niezależnie od tego, czy pracujesz, czy spędzasz dni z dzieckiem, możesz zbudować z nim dobrą i głęboką relację. Gdziekolwiek jesteś, twoje dziecko jest z tobą: w twoich myślach, zmartwieniach i radościach. Twoja miłość to najważniejsza część jego świata. Daje poczucie bezpieczeństwa dziecku, a w przyszłości pomoże tworzyć ciepłe związki z innymi.

Reklama

Jak rodzi się miłość mamy do dziecka

Po porodzie hormony w twoim organizmie czynią cię szczególnie podatną na „zakochanie”. Masz we krwi wysoki poziom endorfin, przyczyniających się do powstawania uczucia zadowolenia. Jesteś zmęczona trudami porodu, ale jednocześnie uszczęśliwiona. Przytulasz maleńką istotkę, karmisz ją – i wiesz już, że od tej chwili będzie ona najważniejszą częścią twojego życia.
W kształtowaniu się przywiązania do dziecka, czyli macierzyńskiej miłości, dużą rolę odgrywa fizyczny kontakt z noworodkiem po porodzie. To między innymi dlatego taką wagę przywiązuje się do układania noworodka na brzuchu mamy i systemu „rooming-in” w szpitalach. To, że jesteście stale blisko siebie, uczy cię wrażliwości na potrzeby dziecka: karmienia na żądanie, kojenia płaczu... Poznajesz też specyficzny język niemowlęcia.

Kontakt fizyczny skóra do skóry to jednak tylko jeden z wielu czynników budowania więzi. Niektóre kobiety nie mają przy sobie noworodka tuż po jego narodzinach – z powodu powikłań po porodzie czy dlatego, że adoptowały dziecko, a jednak nie zaburza to powstawania więzi między nimi. Narodziny bliskości to proces zbyt skomplikowany, by tłumaczyć go tylko biologią i fizycznym kontaktem. Więź z dzieckiem dojrzewa miesiącami: gdy na nie patrzysz, karmisz, wymieniasz z nim pierwsze uśmiechy...

Sprawdź też: Jak dotyk wpływa na noworodka

Oznaki miłości między mamą i dzieckiem

Związek emocjonalny między mamą i dzieckiem nie rozwija się równocześnie w obu kierunkach. Przywiązanie dziecka do mamy staje się wyraźne dopiero około szóstego-ósmego miesiąca życia. Badania na ten temat przeprowadzili w latach 70. ubiegłego wieku amerykańscy naukowcy. Opisali oni wzorzec zachowania niemowlęcia, będący pierwszym wyraźnym sygnałem pojawienia się więzi z mamą. Na czym to zachowanie polega? Otóż rozwój umysłowy i sprawniejsza pamięć pozwalają dziecku coraz lepiej odróżniać osoby znajome od obcych. Pojawia się nowa emocja: lęk. Mama daje poczucie bezpieczeństwa, u niej dziecko szuka schronienia. Gdy nie ma jej obok, dziecko się boi – uspokaja się, gdy mama wraca. Do tego dochodzi umiejętność przemieszczania się. Raczkujące dziecko może się od mamy oddalać i wracać, gdy poczuje się zagrożone lub zapragnie czułości.

Sprawdź też: Czego boją się dzieci

Lęk przed obcymi, protest, gdy mamy zabraknie, oraz poczucie bezpieczeństwa i większa śmiałość w jej obecności to właśnie oznaki przywiązania, czyli miłości dziecka do ciebie. Ta miłość jest jednak egoistyczna. Dla zdrowego rozwoju dziecko tak bardzo potrzebuje ciebie i twojej obecności, że domaga się jej na wszelkie sposoby. Jest natarczywe, krzyczy, gdy je zostawiasz, chce być tulone, pieszczone. I nie daje za wygraną, póki tego nie uzyska.

Sprawdź też, co jeszcze jest niezbędne dla rozwoju dziecka

Jak rodzi się miłość dziecka do mamy

Psychologowie podkreślają, że tym, co pozwala wytworzyć ufne przywiązanie do mamy, jest jej wrażliwość na dziecko, zwłaszcza w pierwszych miesiącach jego życia. Na czym polega ta wrażliwość? Na słuchaniu sygnałów, jakie dziecko wysyła, i gotowości do odpowiadania na nie: do karmienia, do kołysania, gdy noworodek płacze... Im bardziej jesteś wrażliwa na dziecko i gotowa zaspokajać jego potrzeby, tym przywiązanie dziecka do ciebie będzie pełniejsze i bardziej ufne.

Ale czy można w sposób naukowy opisać rodzaj przywiązania? Służy temu stosowana w psychologii metoda, tzw. Procedura Obcej Sytuacji, opracowana przez amerykańską psycholog Mary Ainsworth w 1969 r. i stosowana do dziś. Polega ona na obserwacji, w warunkach laboratoryjnych, jak zachowuje się 12-miesięczne dziecko – gdy jest z mamą, kiedy ona wychodzi, i gdy potem do dziecka wraca.
Dzieci ufnie przywiązane w obecności mamy chętnie poznają nowe otoczenie, na jej wyjście reagują negatywnie, a z powrotu cieszą się entuzjastycznie. Tak zachowuje się zdecydowana większość dzieci. Pozostałe reagują złością skierowaną na wracającą mamę lub unikają jej. Ale nie sprawdzaj tego na własną rękę! Te badania przeprowadza się wyłącznie w warunkach laboratoryjnych, w specjalnie dobranym otoczeniu. Nie powinnaś odnosić ich wyników do zachowania twojego dziecka w różnych sytuacjach życiowych. Mogłoby to być mylące.

Sprawdź, jak powinny wyglądać pierwsze rozstania z dzieckiem

Niemowlę potrzebuje czułej mamy

Odległość między sypialnią a pokojem dziecka może przekładać się na dzielący was dystans emocjonalny. Harville Hendrix i Helen Hunt, autorzy książki „Miłość, która uzdrawia”, podkreślają, jak ważne jest, by dziecko również nocą było blisko ciebie. Im dalej masz do dziecka, tym słabiej słyszysz jego płacz i więcej czasu zajmuje dotarcie do niego. Niemowlę nie czuje twego uspokajającego ciepła, a ty nie możesz szybko go utulić czy nakarmić. Ono czeka – im dłużej, tym bardziej czuje się opuszczone.

Sprawdź: Jak pomóc dziecku przespać noc

Brak reakcji ze strony mamy oznacza niezaspokojenie potrzeb emocjonalnych dziecka. Co się wtedy dzieje? Niemowlę czuje się odrzucone – wycofuje się, przestaje domagać się ciągłej uwagi, żeby nie narażać się na kolejne zawody. Uczy się samotności, z czasem może się stać lękliwe i wycofane lub agresywne.
Dzieci są rozpaczliwie przywiązane nawet do tych rodziców, którzy nie zajmują się nimi z oddaniem i są na ich potrzeby obojętni. Ale więź powstała na takiej bazie może być pozbawiona ufności, podszyta lękiem i niepewnością. Dziecko kocha mamę, bo jest wprost stworzone do tego, by kogoś kochać i do kogoś się przywiązać. Ale ta miłość nie daje mu poczucia bezpieczeństwa, nie wzmacnia w nim ufności. Bo ten, kto miał być najbardziej czuły i oddany, czyli mama – zawiódł...

Gdy mama wraca do pracy

Czy w takim razie trzeba być bez przerwy obecnym przy niemowlęciu, by powstała „dobra” więź? To nie jest prosta zależność. Trudno oczekiwać, by wytworzyło się ufne przywiązanie, jeśli mama kilkumiesięcznego dziecka pracuje po kilkanaście godzin na dobę, a po powrocie do domu jest tak zmęczona, że opiekę nad nim wieczorem i w nocy pozostawia tacie lub innej osobie, sobotę i niedzielę zaś poświęca na wyjazdy służbowe. Ale takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko!

Obecnie, nawet jeśli wracasz do pracy po urlopie macierzyńskim, wasze wzajemne przywiązanie będzie mogło bez przeszkód dalej się kształtować i pogłębiać. Badania naukowców dowiodły, że dzieci kobiet pracujących rozwijają się równie dobrze (także emocjonalnie) jak te, które stale przebywają w towarzystwie mamy. Oczywiście pod warunkiem, że kiedy mama jest w pracy, pozostają pod opieką czułej i oddanej osoby.

Sprawdź, jak znaleźć dobrą nianię

Poza pracą masz jeszcze wiele czasu na to, by pielęgnować więź z dzieckiem. Bardzo ważna jest nie tylko ilość, ale i jakość wspólnie spędzanego czasu. Z nianią (lub inną osobą) dziecko również wytworzy silną więź, ale to ty, mama, jesteś i będziesz najważniejsza, jedyna.

Uczucie miłości dziecko dostaje w posagu

Taki właśnie rodzaj ufnego przywiązania pozwoli twojemu dziecku w przyszłości bez problemów opuścić rodzinne gniazdo, oddzielić się od rodziców i osiągnąć niezależność. Darząc dziecko miłością, będąc wrażliwą na jego potrzeby od pierwszych chwil jego życia, wyposażasz je na przyszłość, dajesz emocjonalną energię do tworzenia innych zdrowych i czułych związków.
Silna więź uczuciowa z tobą nie tylko zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa i uczy zdrowych relacji z innymi. Jest też bazą, na której buduje się dziecięca śmiałość i otwartość wobec świata. Poza tym wpływa ona na rozwój intelektualny dziecka! Badania prowadzone w USA w latach 80-tych i 90- tych ujawniły, że maluchy, które wytworzyły ufne przywiązanie do mamy, szybciej się uczą, lepiej radzą sobie w grupie, mają bogatsze kontakty z rówieśnikami, są bardziej skłonne do współpracy i sprawiają mniej problemów.

Reklama

Przekonaj się, że miłość czyni cuda

Reklama
Reklama
Reklama