„A ta z parady się urwała? Takiej WYPACYKOWANEJ jeszcze nie było” [LIST DO REDAKCJI]
Część z nas nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez makijażu, inne nie pamiętają, kiedy ostatni raz malowały rzęsy. Choć wydawałoby się, że każda z nas może robić to, na co ma ochotę, wygląda na to, że na porodówce panują inne zasady. Rodząca z makijażem? „Miss Porodówki”, oburzają się niektórzy.