Aktualności
Ania Bardowska świętuje tłusty czwartek. Fanki zachwycił wózek jej córki
21 lutego 2020
Mąż Ani raczył ją pączkami nawet na spacerze. "I jak tu wrócić do formy?" – pytała uśmiechnięta celebrytka.
Ania Bardowska, żona Grześka z programu „Rolnik szuka żony”, nie ma lekko. Chciałaby zrzucić ostatnie zbędne kilogramy po ciąży, a tu mąż chytrze przynosi jej pączki nawet, gdy jest na spacerze z córeczką. Celebrytka postanowiła podzielić się tym faktem z fankami na Instagramie, a one zwróciły uwagę na coś innego – na wózek, którym jeździ obecnie mała Liwia. Rzeczywiście jest świetny!
Ania Bardowska na spacerze z córką zajada pączki z okazji tłustego czwartku
Pogoda w ostatnich dniach bardzo sprzyja spacerom. I choć niektórzy liczą, że jednak zobaczą jeszcze śnieg tej zimy, inni czują już pierwsze wiosenne promienie słońca. Ania z programu „Rolnik…” również postanowiła wykorzystać piękną aurę na spacer z córką Liwią, która przyszła na świat w listopadzie ubiegłego roku.
Dla byłej uczestniczki telewizyjnego show spacerowanie to doskonała okazja nie tylko do przyjemnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu, lecz także do szybszego wrócenia do wagi sprzed ciąży. Byłoby świetną okazją, gdyby nie… mąż, który postanowił donosić jej pączki nawet na dwór. Ania przyznała się do tego na Instagramie i dodała urocze zdjęcie. Fanki zwróciły jednak uwagę na coś innego, na wózek Liwii. Jak żona rolnika ocenia ten produkt?
I jak tu wrócić do formy? Mąż nawet na dwór pączki przynosi 😉. #tlustyczwartek #domowepączki
Post udostępniony przez Ania Bardowska (@ania.bardowska)
Córka Anny Bardowskiej w wózku Espiro Only
Internautki od razu zauważyły, że prowadzony przez Anię wózek to jeden z modeli marki Espiro. Pytały, jak się sprawdza, na co celebrytka odpowiedziała: „Jestem z niego bardzo zadowolona. Lekko się prowadzi, łatwo się składa do bagażnika”. Dodajmy, że model Espiro Only można kupić w bardzo przystępnej cenie. Zestaw 2w1 (gondola i spacerówka) kosztuje mniej niż 2000 zł.
Fanki zauroczone wyglądem Ani
Żona rolnika choć przyznała, że zostało jej jeszcze kilka kilogramów, które chciałaby zrzucić, otrzymała mnóstwo komplementów pod zdjęciem. Zdaniem fanek wygląda olśniewająco i może śmiało zajadać pączki – tym bardziej, że przecież w tłusty czwartek nie tuczą, jak pisały żartobliwie internautki. Wy też uważacie, że Ania świetnie wygląda? Rzeczywiście radość od niej promienieje. W dodatku pokazała się w fantastycznej stylizacji. Nam bardzo spodobała się jej skórzana ramoneska, która zawsze nadaje charakteru i pasuje do wielu zarówno do dżinsów, jak i sukienek.
Źródło: instagram
Zobacz też:
