
Edyta Pazura zamieściła na swoim profilu na Instagramie filmik, na którym pokazuje swój sposób na to, aby dziecko nie płakało podczas kąpieli. Pewnie każda mama go potrafi!
Doświadczona mama trójki dzieci
Żona aktora Cezarego Pazury, Edyta prowadzi na kanale You Tube wideoblog "MaybeBaby”, w którym dzieli się swoim doświadczeniem w macierzyństwie. A jest ono już całkiem spore, para ma już trójkę dzieci - 9-letnią Amelię, 6-letniego Antka i 4-miesięczną Ritę.
Żona Cezarego Pazury szybko wróciła do formy po porodzie - zachwyca nie tylko świetną figurą, ale także dobrym humorem. Tym razem mama pokazała swój sposób na spokojną kąpiel malucha. Jej trik to …taniec.
Pląsy przed wanienką
Na krótkim filmiku widzimy Edytę Pazurę w „domowym wydaniu”, ubraną w trykotową koszulkę oraz kwieciste krótkie spodenki. Mama kąpie małą Ritę cału czas pląsając przed córeczką niczym baletnica, przy piosence Korteza. Córeczka jak zaczarowana obserwuje mamę, nie wydając nawet jednego dźwięku.
Patrząc na nagranie, metoda zdecydowanie sprawdza się! Po pierwsze mała Rita jest spokojna. Po drugie sama mama ewidentnie świetnie się przy tym bawi! „Kiedy Ty robisz wszystko, żeby Twoje dziecko nie płakało w kąpieli, a inni Cię podglądają...” – napisała Edyta Pazura pod zdjęciem.
"Szacun za normalność"
Wiele niemowląt płacze podczas kąpieli. Nic dziwnego, że internauci są zachwyceni filmem Edyty Pazury.
"Dawno nie widziałam takiej słodkiej mamy 😍ale super pomysł 👶” - zachwyca się jedna z mam. „Też tak robiłam!” - przyznała inna.
Internautkom spodobał się także wybór piosenki.
„Piosenka dla mamy - cudowna , ciepła, prosta a taka mądra, wzruszam się za każdym razem” - napisała jedna z nich. „Też uwielbiam Korteza 😘 a dla Ciebie szacun za NORMALNOŚĆ w tym mało normalnym celebryckim” - podkreśliła inna mama.
Obcowanie z muzyką jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka - są dowody, że dzięki temu maluch rozwija się najintensywniej, a jego zmysły są pobudzane przez liczne bodźce. Warto zaszczepić w dziecku miłość do muzyki poprzez puszczanie mu rozmaitych piosenek. W ten sposób dziecko nie tylko uczy się obcowania z dźwiękiem, co wzmacnia jego wrażliwość muzyczną, ale też uczy się poczucia rytmu, a nawet prostych kroków tanecznych. Nauka tańca wspiera również komunikowanie się z drugą osobą i rozwija umiejętność mowy.
Mamotoja.pl też podoba się sposób Edyty Pazury na spokojną kąpiel dziecka. Relaksująca muzyka dobrze wpływa na malucha, ale i na mamę. Podzielcie się w komentarzach waszymi patentami na dobrą kąpiel dziecka.
Zapraszamy do naszej internetowej szkoły rodzenia:
Zobacz też:

Edyta Pazura pokazała na swoim profilu na Instagramie córeczkę Ritę, która ma bardzo bujne włoski, jak na tak małe dziecko. Internautki w komentarzach zastanawiają się czego to przyczyna. "Mogę zacząć robić kucyki" Chociaż malutka została sfotografowana od tyłu, to i tak wygląda rozkosznie. Leży na brzuszku z rączkami wyciągniętymi w kierunku zabawki w ślicznym, szarym kompleciku z rysunkowymi sarenkami i jelonkami. Ale to co szczególnie przykuwa uwagę to bujna czuprynka ciemnych, gęstych i długich włosów małej Rity. To zaskakujące, zwłaszcza, że córka Pazury ma dopiero cztery miesiące . Edyta Pazura obok zdjęcia napisała: " Mogę zacząć robić kucyki". "Niesamowite włosy" Internautki nie mogą się nadziwić, że taki maluch może mieć tyle włosków na głowie. Niektóre mamy wymieniają się doświadczeniami pisząc, że ich roczne córeczki nie mają tyle włosów , co córka Pazury. "Wow ale długie włoski"- dziwi się jedna z nich. "Niesamowite włosy, moja ma 13 miesięcy i nawet takich nie ma" - żali się inna. " To takie niesprawiedliwe 😉 moja półtoraroczna córcia ma mniej włosów 🙈 zazdrościmy" – skomentowała jedna z mam. Co ma ciążowa zgaga do włosów dziecka? Internautkom od razu nasunęło się skojarzenie, że na pewno Edyta Pazura w ciąży miała zgagę , ponieważ jest taki przesąd, że jeśli mama ma zgagę w ciąży, to znaczy, że dziecko urodzi się z włoskami. "Musiała mieć Pani zgagę w ciąży" - stwierdziła jedna z mam. "Ja zgagę miałam i dzieci miały sporo włosów. Wierzę nie wierzę" – napisała inna. "Moja córa jak się urodziła to takie miała, bez zgagi się obyło...w szpitalu pielęgniarki nie mogły się nadziwić i co przynosiły na karmienie, to inna...

Hilaria Baldwin, żona aktora Aleca Baldwina opublikowała na Instagramie zdjęcie, które podbiło serca tysięcy mam. Mama 3 dzieci pokazała, jak wygląda jej brzuch 24 godziny po porodzie. Zobaczcie sami: Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hilaria Thomas Baldwin (@hilariabaldwin) 14 Wrz, 2016 o 10:25 PDT Hilaria zamieściła pod zdjęciem opis: "Zrobiłam to zdjęcie wczoraj, kiedy Leonardo miał zaledwie 24 godziny. To samo zrobiłam po narodzinach Rafaela. Pokazywanie czegoś takiego mnie stresuje, ale czuję, że w czasach piętnowania kobiecego ciała, powinnam zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby promować normalność i poczucie własnej wartości . Wielu z was wie, że uwielbiam pokazywać, jak wspaniałe jest ludzkie ciało i głęboko wierzę, że zdrowa dieta i ćwiczenia sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi, zdrowi i silni". Żeby uniknąć uszczypliwych komentarzy, Hilaria postanowiła od razu odpowiedzieć na pytania, które z pewnością się pojawią pod zdjęciem: "Czy miałam cesarkę ? Nie, wypchnęłam go z siebie siłami natury! Gdzie są w takim razie podkłady poporodowe? Wyjęłam je przed zrobieniem zdjęcia, nie musicie widzieć wszystkiego! :) Gdzie jestem? W szpitalnej łazience". Zdjęcie Hilarii jest fantastyczne! Każda kobieta jest inna – są mamy, które 24 godziny po porodzie będą miały płaski brzuszek, a są takie, które nie od razu odzyskają figurę sprzed ciąży. Każda mama powinna dać ciału czas na odpoczynek i regenerację. Pamiętajcie, różnorodność jest piękna! Czytaj także: Jak zmienia się ciało po ciąży? Rozwiąż quiz!

Młoda aktorka bardzo często udziela się publicznie na tematy związane z macierzyństwem. Jej dystans i zabawne wpisy są uwielbiane i zwykle żywo komentowane przez internautów. Jak każda mama, Maja Bohosiewicz miewa różne mniej lub bardziej istotne dylematy. Tym razem zwróciła uwagę na… białe golfy . Czy posiadając dzieci, trzeba się pożegnać z tą częścią garderoby? Są niezwykle modne, ale… kompletnie niepraktyczne. Wiadomo, co może się stać z białym golfem, gdy tylko nasz pociecha zechce się do nas przytulić zaraz po tym, gdy akurat jadła malinki lub czekoladę. Nie trzeba chyba nikomu tego tłumaczyć:) Dlatego w jednym z ostatnich postów Maja Bohosiewicz ubrana w biały golf napisała żarotbliwie: „ Biały golf. Cieszmy się jego czystością, tak szybko się kończy ”. No cóż, dopóki dzieci są małe, nie ma co liczyć, że będą zawsze miały czyste rączki, zanim do nas podejdą, dlatego polecamy waszej uwadze golfy kolorowe. Nie da się ukryć, że ta część garderoby jest ostatnio hitem i każda chcąca wyglądać modnie kobieta powinna mieć golf w swojej szafie. Wrzesień jest idealną porą na jego zakup, będzie idealnie nadawać się na pierwsze chłodniejsze dni i gwarantujemy, że stanie się ulubioną rzeczą z waszej szafy na całą długą zimę. Mamy karmiące też mogą nosić modne swetry! Myślisz sobie „ekstra te golfy, ale przecież karmię piersią, więc nie ma mowy, żebym tej zimy założyła na siebie coś takiego?”. Nie martw się, na rynku są dostępne specjalnie zaprojektowane swetry dla mam karmiacych . To, że jesteś młodą mamą, ktróra chce karmić swoje dziecko tym, co najlepsze, czyli własnym mlekiem, nie stanowi przeszkody, żebyś wyglądała super modnie. Też uważacie, że posiadanie co najmniej jednego ciepłego, milutkiego golfu jest absolutnym must have tegorocznej jesieni? ...