Antoni Królikowski próbuje odnaleźć się w roli taty. Choć jego relacje z mamą Vincenta z pewnością nie są idealne, to wszystko wskazuje na to, że młodzi rodzice starają się dogadać. Fotoreporterzy przyłapali ostatnio aktora pod domem Joanny Opozdy z prezentem dla Vincenta.
Przed odwiedzinami młody tata wybrał się do sklepu z artykułami dziecięcymi, by kupić prezent na Dzień Dziecka dla Vincenta. Aktor długo przyglądał się sklepowym półkom, oglądał ubranka dla maluszków, aż w końcu podjął decyzję: padło na uroczego króliczka w czapeczce. Antoni Królikowski pomyślał także o pięknym zapakowaniu prezentu, ponieważ maskotka znalazła się w ozdobnej, błękitnej torbie.
Na zdjęciach opublikowanych przez portal Plotek widać również, jak młody tata niesie torby pełne zakupów oraz zgrzewkę wody mineralnej. Aktor zadbał o to, by jego synkowi i byłej partnerce niczego nie zabrakło.
To bardzo ważne, że Antoni Królikowski i Joanna Opozda próbują się dogadywać, mimo wcześniejszych konfliktów. Wierzymy, że ze względu na małego Vincenta ich relacje będą coraz lepsze.
Źródło: pomponik.pl, plotek.pl
Piszemy też o:
Antoni Królikowski został niedawno przyłapany przez fotoreporterów przed blokiem Joanny Opozdy. Nie zastał jednak aktorki i małego Vincenta w domu. Okazało się, że Joanny Opozdy i maluszka nie było, ponieważ wyjechali poza miasto, aktor miał doskonale o tym wiedzieć. Media jednak i tak obiegła wtedy informacja o niezapowiedzianej wizycie Antka Królikowskiego, ukazująca go w pozytywnym świetle, jako zatroskanego tatę. Antek Królikowski wcale nie zabiega o spotkania z synem? Pojawiły się wtedy spekulacje, że młody tata chce spędzać więcej czasu z synkiem, jednak nie może porozumieć się ze swoją byłą partnerką. Głos na ten temat zabrała osoba z otoczenia Joanny Opozdy: „Antek nie interesuje się dzieckiem. Nie jest prawdą, że zabiega o spotkania, jest zbyt zajęty swoim życiem i wakacjami z nową kochanką. Syna widział kilka razy od jego narodzin. Dziwnym trafem zawsze kiedy jedzie pod blok Joanny, towarzyszą mu paparazzi. Joasia widzi, co się dzieje, i ma dość jego ustawek i wykorzystywania małego Vincenta do ratowania wizerunku” – powiedział informator w rozmowie z portalem Plotek. Na razie żadne z rodziców małego Vincenta nie zabrało oficjalnie głosu w tej sprawie, więc na potwierdzenie tych informacji będziemy musieli jeszcze poczekać. Mamy jednak nadzieje, że okażą się one tylko plotkami, ponieważ wykorzystywanie synka, by ratować swój wizerunek, byłoby czymś niedorzecznym. Piszemy też o : Ida Nowakowska o planach na Dzień Dziecka: zabiera synka na służbowe spotkanie z ukraińskimi dziećmi Tiktokerka pozuje w 34. tygodniu ciąży. Jej brzuszek może cię zaskoczyć! Wnuczek dostał imię po dziadku. Jego reakcja wyciska łzy!
Joanna Opozda ma za sobą ciężkie chwile – zagrożoną ciążę, rozstanie z ojcem swojego dziecka. Teraz jednak na twarzy młodej mamy znowu zagościł uśmiech, a wszystko za sprawą jej synka. Z okazji Dnia Matki Joanna Opozda zamieściła na swoim Instagramie urocze zdjęcie z Vincentem. Aktorka dodała także bardzo wzruszający wpis. Pierwszy Dzień Mamy Joanny Opozdy Joanna Opozda cieszy się macierzyństwem. Celebrowała również Dzień Mamy w nowej roli po raz pierwszy. W swoim wpisie mama Vincenta otwarcie przyznała, że jest bardzo wzruszona tym faktem. Dodała, że synek złożył jej życzenia i dał znać, że kocha ją najbardziej na świecie. Wyznała również, że Vincent wynagradza jej wszystko, przez co przeszła: „Mój syn jest uśmiechnięty, zdrowy i szczęśliwy. Po naszych wszystkich przejściach to najpiękniejszy prezent”. Aktorka zwróciła się także do innych kobiet, które są w sytuacji podobnej do tej, w której ona sama znajdowała się jeszcze kilka miesięcy temu: „Mocno ściskam wszystkie mamy! Zwłaszcza te samotne, te w trudnych ciążach, te, które siedzą ze swoimi dziećmi w szpitalach. Pamiętajcie, jesteście wielkie! Matki to prawdziwe wojowniczki”. Zdecydowanie zgadzamy się ze słowami aktorki – wszystkie mamy są świetne, mają w sobie szalenie dużo siły i miłości. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda) Piszemy też o : Tiktokerka mówi o niskich zarobkach nauczycieli: „Z samej pasji nie wyżyję” Rosyjska propaganda: to kraje Zachodu są odpowiedzialne za tragedię ukraińskich...
Joanna Opozda sama wychowuje swojego synka Vincenta. I chociaż ojciec chłopca Antoni Królikowski deklaruje, że stara się mieć z synem częsty kontakt, to jednak większością obowiązków obarczona jest aktorka. „Ogromna jest miłość matki” Aktorka nie może się nadziwić, jakie to fantastyczne uczucie być mamą. Jak zdradza party.pl: „Najbardziej zaskoczyło mnie to, jak ogromna jest miłość matki do dziecka. Wcześniej tego nie rozumiałam. Kiedy mój synek nagle zachorował, wszystko przestało mieć dla mnie znaczenie. Zupełnie przestałam przejmować się dotychczasowymi problemami. To inny rodzaj miłości, który potrafią zrozumieć jedynie matki”. Ale tak jak każda mama, Joanna Opozda doświadcza także trudów macierzyństwa „Vincent to nocny marek, lubi sobie głużyć i pokrzyczeć, zwłaszcza w nocy. Zasypia dość późno, ale jak już zaśnie, to potrafi przespać cztery godziny. Całkiem nieźle jak na dwumiesięcznego niemowlaka, bo słyszałam, że niektóre dzieci budzą się nawet co dwie godziny”. I nie zapomina wspomnieć o swoim ojcu Vincenta „Chodzę niewyspana, ale... taka kolej rzeczy. Każdy rodzic przez to przechodzi. Oczywiście każdy, który zajmuje się swoim dzieckiem”. Pracująca mama Joanna Opozda nie zamierza również przemilczeć kwestii finansowych. Antoni Królikowski zawiesił swoją działalność zarobkową ze względu na stan zdrowia, a cała odpowiedzialność za utrzymanie i opiekę nad malutkim Vincentem spadła na aktorkę: „Bardzo bym chciała spędzać z synkiem cały swój czas. Niestety jest to niemożliwe. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do szybkiego powrotu do formy i pracy. Muszę zarabiać, żeby utrzymać rodzinę”, mówi party.pl Joanna Opozda. Na szczęście, po rozstaniu z mężem Joanna Opozda może liczyć na pomoc mamy, Małgorzaty Opozdy. Źródło: party.pl Piszemy też...
