Na rynku jest dostępne od jakiegoś czasu mleko kozie modyfikowane , które jest przeznaczone dla niemowląt. Czy każdemu dziecku można je spokojnie podawać zamiast krowiego modyfikowanego i czy ma ono jakieś dodatkowe właściwości, wyjaśnia dr n. med. Grażyna Rowicka, pediatra z Zakładu Żywienia Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Mleko modyfikowane - testy i opinie Czy kozie mleko modyfikowane można podawać niemowlakom? Zgodnie z decyzją EFSA, Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, skład mleka modyfikowanego opartego na pełnym mleku kozim odpowiada zaleceniom dotyczącym składu mleka modyfikowanego początkowego i następnego. W związku z tym mleka kozie modyfikowane są dopuszczone do sprzedaży, podobnie jak modyfikowane na bazie mleka krowiego i można je podawać niemowlętom. Jednak białka mleka koziego wykazują duże podobieństwo do białek mleka krowiego (w 84–95 proc.). W związku z tym mleka koziego modyfikowanego nie powinny otrzymywać dzieci z rozpoznaną alergią na białka mleka krowiego. Mimo podobieństwa białek kazeina zawarta w mleku kozim wykazuje pewne różnice w budowie, które sprawiają, że jest szybciej i łatwiej trawiona niż ta zawarta w mleku krowim. Zobacz też: Jak wybrać najlepsze mleko modyfikowane dla alergika
Odpowiedź jest jedna – mleko od krowy nie jest zdrowe dla smyka. Bo za dużow nim białka, nasyconych kwasów tłuszczowych, laktozy i składników mineralnych, a za mało np. cynku i żelaza. Mały organizm nie radzi sobie z taką ilością składników odżywczych (w mleku krowim jest więcej wapnia i białka niż w maminym), skutki „przedawkowania” są przykre: zaparcia, wzdęcia, kolka jelitowa. Czasem alergia na białko mleka krowiego albo nietolerancja laktozy. Co dać innego? Jeśli dziecko nie pije maminego mleka, powinno dostać modyfikowane. – Wprawdzie do jego produkcji wykorzystuje się mleko krowie, jednak zmieniono w nim wszystko: rodzaj węglowodanów, białek, tłuszczów, nawet ilość witamin i składników mineralnych – mówi Aleksandra Czarnewicz-Kamińska, dietetyczka, mama trzylatki. – Dzięki temu mieszanki przypominają swoim składem kobiecy pokarm. W zależności od wieku dzieci piją różne mieszanki mleczne. Maluchom do czwartego miesiąca życia podaje się mleko początkowe (oznaczone cyfrą 1), następne (cyfrą 2) ląduje w butelce dla smyków, które nie skończyły jeszcze pierwszego roku. Na starszaka czekają mleczne przysmaki dla Juniora (lub z cyfrą 3). – Oczywiście pod warunkiem, że dziecko jest zdrowe. Choć i w tym wypadku rodzaj mieszanki radziłabym uzgodnić z pediatrą – podpowiada dietetyczka. Na problemy Rodzice wielu maluszków borykają się z ulewaniem. To normalne – odpowiada za to niedojrzały układ pokarmowy. Jednak jeśli malec ulewa dużo, a przy tym słabo przybiera na wadze, to konieczna będzie wizyta u lekarza. Zapewne zaleci zmianę mieszanki na taką ze składnikami, które zagęszczają pokarm (oznaczono je literkami AR). Jeśli smyk cierpi na kolki, bóle brzucha, biegunki, to może oznaczać, że mały organizm nie wytwarza laktazy, enzymu potrzebnego do strawienia laktozy. Pediatra wskaże, jaka mieszanka jest najlepsza: do...
W 2. roku życia dziecko rośnie mniej intensywnie niż przed pierwszymi urodzinami, więc potrzebuje znacznie mniej energii . Dlatego też o wiele mniej je – to zrozumiałe. Rodzice jednak mogą uznać tę zmianę za brak apetytu lub wręcz odmawianie jedzenia. A wtedy łatwo wpaść w pułapkę zachęcania dziecka, by jadło więcej, niż potrzebuje, i w konsekwencji narazić je na nadwagę. Dziecko często zmuszane do jedzenia buntuje się przy każdym posiłku i zwykle staje się niejadkiem. Co zatem robić, by zapewnić dziecku wszystkie składniki odżywcze niezbędne do rozwoju? Ułóż dobry plan działania i go zrealizuj, czyli: 1. Dostosuj rodzinne menu do potrzeb dziecka Małe dzieci nie mogą jeść tłustych mięs i wędlin, bigosu, zup w proszku, potraw z puszek, marynat, fast foodów (zwłaszcza hamburgerów i panierowanych kawałków drobiu smażonych w głębokim tłuszczu). Mięso powinno być gotowane, duszone lub pieczone. Potrawy nie mogą być zbyt słone i słodkie . Zobacz też: 14 produktów zakazanych dla małych dzieci 2. Nie przesadzaj z ilością mięsa Każdy posiłek powinien zawierać produkty z różnych grup : kasze, pieczywo ziemniaki – jako podstawę diety, warzywa lub owoce oraz jeden z produktów białkowych (mięso, mleko, sery, jajka). Jeśli na obiad dziecko je mięso lub rybę, na śniadanie i kolację nie powinno dostawać wędliny, tylko jajko, mleko lub ser. Gdy obiad jest bezmięsny, to na kolację dobra jest np. kanapka z pieczonym schabem. Produkty białkowe nie mogą dominować w diecie małego dziecka. 3. Podawaj niewielkie drugie śniadania i podwieczorki Między śniadaniem a obiadem dziecko może dostać nieduży, dostarczający energii posiłek, np. pół gruszki i mały jogurt naturalny, albo kawałek domowego biszkopta z przecierem z mrożonych malin. Pierwsze śniadanie musi być sycące i zapewnić 25 proc. dziennego zapotrzebowania na...
