
Kojec dla dziecka jest wygodny, z drugiej strony jednak rodzice zastanawiają się, czy to w pełni bezpieczne rozwiązanie. Pomagamy zdecydować, czy kojec pomaga w upilnowaniu ciekawskiego dziecka, które chce wszystkiego dotknąć i spróbować. Bo przecież wsadzenie dziecka do kojca, kiedy musisz zająć się pilnymi obowiązkami domowymi, z pewnością rozwiązuje wiele problemów. Ale czy wszystkie?
Czy warto kupić kojec dla dziecka?
Kojec dla dziecka ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeżeli jednak będzie używany przez rodziców w granicach rozsądku, nie powinien być szkodliwy dla rozwoju malucha.
Głównym zadaniem kojca jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa, szczególnie w sytuacji, kiedy rodzic jest zajęty i nie może cały czas pilnować malucha. Kojec to miejsce, w którym można umieścić smyka, aby samodzielnie w nim przebywał. W ten sposób odgradzasz go od ewentualnych niebezpieczeństw, dając mu jednocześnie bezpieczną przestrzeń do zabawy i obserwowania otoczenia.
Kiedy dziecko jest gotowe na kojec?
Nie ma jednego konkretnego momentu, w którym dziecko jest gotowe na kojec. Każdy maluch rozwija się we własnym tempie. Z pewnością można pomyśleć o kojcu, kiedy dziecko staje się na tyle duże, że zaczyna się samodzielnie poruszać: pełzać, raczkować, turlać się, chodzić, czyli mniej więcej około 6. miesiąca życia miesiąca. Aby dziecko polubiło przebywać w kojcu, warto:
- oswajać je z nowym miejscem, jeszcze zanim dłużej będzie z niego korzystać;
- na początku wsadzać malucha do kojca jedynie na kilka minut zabawy i w tym czasie być przy nim;
- stopniowo wydłużać czas pobytu w kojcu (oddal się, ale obserwuj reakcję dziecka);
- wkładać malucha, gdy jest spokojny, tak aby kojec kojarzył się z miejscem miłej zabawy.
Zalety kojca: masz wolne ręce, ale nie tylko
Kojec to idealne rozwiązanie dla rodzica, który musi zająć się obowiązkami domowymi i nie ma możliwości pilnować dziecka non stop. Ale kojec ma także inne zalety. Dzięki niemu twoje dziecko:
- uczy się samodzielnej zabawy;
- radzi sobie z separacją od rodziców;
- ćwiczy samodzielne wstawanie i chodzenie.
Warto też kupić kojec, gdy trzeba odseparować dziecko od domowych zwierzaków lub „bojowego” rodzeństwa. Niektóre kojce można wykorzystać także jako miejsce do popołudniowej drzemki oraz jako łóżko turystyczne.
Wady kojca: nie daje dziecku swobody rozwoju
Niektórym rodzicom kojec kojarzy się z domowym więzieniem. Z pewnością jest to porównanie na wyrost, ale nie da się ukryć, że swoboda dziecko zostaje mocno ograniczona i maluch patrzy na świat przez szczebelki lub siatkę. Krytycy kojca zarzucają mu:
- ograniczanie rozwoju ruchowego dziecka;
- uniemożliwianie samodzielnego poznawania świata;
- izolowanie dziecka od otoczenia i domowników.
To fakt, maluchom, które dużo czasu spędzają w kojcu, trudniej rozwijać się ruchowo. Dlatego tak istotny jest umiar w korzystaniu z kojca i wsadzanie dziecka do niego tylko wtedy, kiedy nie można maluszka w pełni pilnować.
Warto też pamiętać, że kojec na pewno nie sprawdzi się w małym mieszkaniu, gdyż może zajmować zbyt dużo przestrzeni. Często w takiej sytuacji funkcję kojca pełni łóżeczko. Nie jest to do końca dobre rozwiązanie, gdyż łóżeczko służy do spania, a pozwalając dziecku na zabawę w nim, dajemy sygnał, że nie trzeba w nim spać. Łóżeczko ogranicza także zabawę i obserwację rodzica.
Jaki kojec wybrać dla dziecka?
Najważniejsze jest, aby kojec spełniał wszystkie niezbędne parametry dla zapewnienia bezpieczeństwa maluszka. Przy zakupie koniecznie zwróć uwagę na to, aby był:
- masywny i stabilny;
- z miękkimi, ceratowymi brzegami, bez ostrych krawędzi, narożników, wystających gwoździ, wkrętów;
- bez otwartych końców rurek;
- z mocną siatką;
- bez elementów, które dziecko mogłoby samodzielnie oderwać i połknąć;
- z uchwytami dla dziecka ćwiczącego wstawanie;
- wyposażony w co najmniej dwa mechanizmy blokujące podczas składania do środka.
Zakup kojca to w dużej mierze kwestia indywidualnego wyboru rodziców. Warto jednak wziąć pod uwagę:
- rozmiar i kształt: czy będzie kwadratowy, czy prostokątny zależy od miejsca, jakim dysponujemy w domu; kojec nie może być za mały, maluch szybko rośnie i musi mieć w nim przestrzeń do zabawy (minimum to wymiary 125 cm×80 cm);
- wagę kojca: zbyt ciężki będzie niepraktyczny podczas przenoszenia, a zbyt lekki może być niestabilny.
Kojec dla dziecka: drewniany czy siatkowany?
Producenci oferują różnego rodzaju kojce, te najpopularniejsze to kojce drewniane i plastikowe ze ściankami z siatki.
Drewniany kojec dla dziecka
Kojce drewniane są:
- bardziej trwałe i stabilne;
- mogą być dużych rozmiarów;
- mają możliwość dostawiania elementów i dopasowywania rozmiarów do wielkości pomieszczenia lub wielkości dziecka (tzw. kojce modułowe).
Plastikowy kojec dla dziecka
Kojce z siatką są plastikowe i cieszą się większym uznaniem wśród rodziców. Kojec dla dziecka wykonany z siatki ma:
- zabezpieczone wszystkie twarde elementy – nie ma obawy, że maluch nabije sobie guza, nóżka utknie między szczebelkami, a zabawka wypadnie;
- kółka na nóżkach, umożliwiające sprawne i szybkie przesunięcie kojca;
Do tego kojec z siatką jest w łatwy w montażu oraz w utrzymaniu w czystości.
Kojec z siatką może być wykorzystywany jako łóżko turystyczne. To także doskonały, przenośny plac zabaw. Maluch z przyjemnością będzie tam spędzał czas nie tylko w domu, ale także na wakacjach i wyjazdach.
Kupując plastikowy kojec z siatką, zwróć uwagę na:
- materac – powinien być miękki;
- siatkę – powinna być dobrze naprężona i elastyczna, ale również niezbyt gęsta;
- kolorowe rysunki na siatkach i materiałowych osłonach (lepiej ich unikaj, gdyż ograniczają dziecku pole widzenia i obserwowanie otoczenia);
- dodatkowe elementy – uchwyty, za które dziecko może się podnieść, kieszonki do chowania zabawek, lusterka, grzechotki, piszczałki.
Nie bez znaczenia jest cena kojca. Decydując się na model drewniany, musisz liczyć się z większym kosztem – jest to wydatek około 170-500 zł w zależności od modelu. Kojce plastikowe z siatką kosztują od 130 do ponad 400 zł.
Zobacz też: