Reklama

Naukowcy wyodrębnili probiotyczny koktajl ze szczepów bakterii jelitowych znajdujących się w kale niemowląt. Ten cenny probiotyk poprawia stan jelit - odżywia wyściółkę jelit, zmniejsza ich stan zapalny i pomaga w kontroli apetytu.

Reklama

Co znajdziemy w pieluszce?

Okazuje się, że dziecięca pieluszka może być cennym źródłem probiotyków. Do takich wniosków doszli naukowcy z Wake Forest Baptist Medical Center w amerykańskiej Północnej Karolinie.

Po analizie zawartości pieluch niemowlaków odkryli w dziecięcej kupie probiotyki, mogące pomóc w zwiększeniu produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.

Dobroczynne dla jelit probiotyki

Kwasy te odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu w dobrym stanie jelit, gdyż odżywiają wyściółkę jelit, zmniejszają ich stan zapalny oraz pomagają w kontroli apetytu. Zwłaszcza osoby z cukrzycą, otyłością, chorobami autoimmunologicznymi i nowotworami mają często za mało krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Dlatego zwiększenie ich stężenia w organizmie osób chorych może wpłynąć na poprawę stanu ich zdrowia.

Naukowcy z Wake Forest Baptist Medical Center zbadali zależność między szczepami probiotyków pozyskiwanych z kału dzieci a ludzkim zdrowiem. W ramach badań pobrano próbki kału z pieluszek 34 zdrowych niemowląt. Z uzyskanych z przewodu pokarmowego szczepów Lactobacillus i Enterococcus o właściwościach probiotycznych wyizolowano 10 najlepszych szczepów.

Następnie podano myszom pojedynczą dawkę albo serię pięciu dawek koktajlu 10 szczepów bakterii. Okazało się, że zarówna pojedyncza dawka, jak i seria pięciu dawek poprawiły florę bakteryjną jelit i zwiększyły produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.

Naukowcy doszli do wniosku, że probiotyki pochodzenia ludzkiego mogą być wykorzystane w leczeniu chorób związanych z zaburzeniem flory bakteryjnej przewodu pokarmowego oraz zmniejszoną produkcją krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.

Źródło: kopalniawiedzy.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama