Agnieszka Kaczorowska wciela się w rolę serialowej Bożenki Lubicz już od wielu lat. Zaczęła grać w „Klanie” jako kilkuletnia dziewczynka. Teraz tancerka w opublikowanym przez siebie poście przypomniała, jak wtedy wyglądała. Pierwszy raz zauważyła także podobieństwo między sobą z tego okresu, a swoją córką Emilką.
Wiele mam skrycie pragnie, by ich dziecko było do nich podobne. Agnieszka Kaczorowska zdradziła, że do tej pory nie zauważała, by jej córeczka przypominała ją wizualnie. Sytuacja jednak całkiem się zmieniła, gdy aktorka obejrzała swoje zdjęcie sprzed lat. „Gdy znalazłam to zdjęcie na profilu @klan.serial to pierwszy raz dostrzegłam w Emilce podobieństwo do mnie…” – napisała tancerka.
Agnieszka Kaczorowska przyznała, że jej córki są bardziej podobne do swego taty, jednak ona sama nie traci nadziei, że gdy podrosną – zaczną bardziej przypominać mamę: „Nasze córeczki są bardzo tatusiowe, ale po tym zdjęciu pozostaje mi nadzieja, że coś tam z mamy będą mieć”.
Agnieszka Kaczorowska nie pokazuje w sieci twarzy swoich córek, więc nie mamy możliwości, by dostrzec podobieństwo Emilki do mamy, gdy ta była jeszcze dzieckiem. A do kogo podobne są wasze dzieci? Odziedziczyły urodę po mamie, czy po tacie?
Zobacz także:
Barbara Kurdej-Szatan jest po dwóch ciążach. Pierwsze dziecko urodziła 9 lat temu, drugie jesienią zeszłego roku. Wcześniej już pokazywała, jak zmieniły się jej piersi po karmieniu (zobacz: Kurdej-Sztan pokazała biust po karmieniu – ale zmiana! ), teraz opublikowała zdjęcie, na którym widać ciążowe przebarwienia na twarzy. „Foto pod tytułem < >, w roli głównej: przebarwienia pociążowe? Ale i tak mi się podoba. Mąż mi takie cyknął :)” – napisała aktorka obok zdjęcia. I faktycznie, choć plamy są wyraźnie widoczne, aktorka wygląda na zdjęciu pięknie. Jest na nim bez makijażu, może ma nieco szminki na ustach. Widać też, że jest po prostu na luzie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Basia Kurdej-Szatan (@kurdejszatan) Jestem taka jak wy Pod zdjęciem pojawiły się prawdziwie życzliwe komentarze, które można podzielić na trzy grupy. Pierwsza i najliczniejsza to zrozumienie problemu, bo przecież plamy ciążowe, czyli ostuda (melasma), to dość powszechny problem kobiet, które były w ciąży. Wiele mam je miało lub nadal ma. Internautki piszą więc: „Ja to samo... I jakoś tak się na sercu lepiej robi.” „Ja też mam i jest cudownie, na zimę zbledną.” „Cieszę się, że nie tylko ja mam wąsy.” „Też mam, łatwiej akceptować swoje wiedząc, że piękna kobieta jak pani też je ma.” „Jesteś piękna... przebarwienia... hmmm, spójrz w oczka, które to spowodowały ... Nie przywiążesz nigdy więcej do nich wagi.” Druga grupa komentarzy to dobre rady: „Mi pomogło smarowanie codziennie witaminą C...
Agnieszka Włodarczyk przed ponad dwoma miesiącami urodziła swoje pierwsze dziecko . Aktorka została mamą Milana. Od tego czasu dość często wypowiada się na tematy związane z macierzyństwem. Pokazała nawet, jak zmieniło się jej ciało po ciąży . Teraz młoda mama podzieliła się z fanami kolejnym (dla niektórych zaskakującym) faktem związanym z jej ciałem. Zmieniony rozmiar buta Agnieszka Włodarczyk zamieściła na Instagramie zdjęcia z koncertu „Wakacyjnej Trasy Dwójki”. Poza pokazaniem pięknej kreacji na wieczór aktorka opisała zabawną sytuację związaną z jej pierwszym wielkim wyjściem po urodzeniu dziecka. „…więc mówisz swojej stylistce, żeby brała, co chce, bo masz w szafie szpilek do wyboru do koloru i to nie byle jakich!” – zaczęła swój wpis Agnieszka Włodarczyk. Świeżo upieczona mama dokładnie opisała buty, które posiada: „Rozmiar 37, wysokość obcasa 12,5 cm. Bajka!”. Okazało się jednak, że... buty są za małe na stopy aktorki! „Tyle tylko, że dzień przed wyjazdem do pracy okazuje się, że wszystkie są za małe o rozmiar. Kurtyna” – napisała. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Agnieszka Włodarczyk (@agnieszkawlodarczykofficial) Zmiana wielkości stopy po ciąży jest dość częstym zjawiskiem. Łuk stopy spłaszcza się pod wpływem dodatkowych kilogramów, które kobieta przybiera w tym okresie. Kolejnym czynnikiem wpływającym na tę zmianę jest produkowany podczas ciąży w organizmie hormon, który rozluźnia stawy i więzadła. Dodatkowo po ciąży stopy młodych mam często są opuchnięte, co również sprawia, że buty muszą zostać wymienione na nowe....
Agnieszka i Grzegorz Hyży zostaną rodzicami. Para przez ostatnie miesiące trzymała ten fakt w tajemnicy, ale nastał moment, gdy prezenterka zdecydowała się podzielić tą wspaniałą nowiną ze swoimi fanami. Wzruszający wpis Agnieszka Hyży opublikowała na Instagramie zdjęcia z ciążowej sesji. Widać na nich już wyraźnie zaokrąglony brzuch. Na początku wpisu wyznała, że ma za sobą czas, w którym potrzebowała spokoju, dlatego dopiero teraz dzieli się tą szczęśliwą nowiną: „Drodzy, każda tajemnica i każdy sekret mają kiedyś swój koniec. Są takie kruche chwile w życiu, które wymagają spokoju i skupienia. Chyba nikt nie będzie miał wątpliwości, że za mną WŁAŚNIE TEN CZAS, który na to zasługiwał...” Dziennikarka przyznała, że nie jest już w stanie ukrywać swojego stanu: „Przez ostatnie 7 miesięcy toczyliśmy, nie pierwszy raz, nierówną walkę o coś najcenniejszego i najbardziej bezbronnego, ale także o spełnienie naszego wielkiego marzenia. Szczęśliwie udało się uratować to, co aktualnie najważniejsze. Do tej pory udawało mi się ukradkiem przemykać niezauważoną. Z wielu powodów, nie da się dłużej ukrywać mojego stanu”. Prezenterka wyjaśniła także, dlaczego zdecydowała się oficjalnie ogłosić, że jest w ciąży: „Uprzedzę pytania, dlaczego to piszę. Bo pozytywne wiadomości warto przekazywać dalej, także po to, by dać innym nadzieję. To PIĘKNY i MAGICZNY czas, niech nie zostanie już niczym zakłócony – dzisiaj muszę chronić to, co mam najcenniejsze – moje dzieci”. Kończąc wpis, żona muzyka podziękowała wszystkim, którzy ją wspierali. Dodała także, że wspólnie z mężem i dziećmi są bardzo szczęśliwi. Pod postem pojawiło się mnóstwo gratulacji, do których my także się dołączamy! Wyświetl ten post na Instagramie....
