Internauci znowu pytają: „Gdzie twoi synowie?”. Maja Hyży odpowiedziała!

W ostatnim czasie polski show-biznes przeżywa prawdziwy baby boom. Kilka dni temu na świat przyszła druga córka Ani i Roberta Lewandowskich , a Basia Kurdej-Szatan ogłosiła, że jest w drugiej ciąży . Wczoraj dowiedzieliśmy się, że również Kasia Glinka została podwójną mamą. Aktorka pochwaliła się na Instagramie piękną fotografią z nowo narodzonym synem. Kasia Glinka została mamą po raz drugi Gwiazda nie należy do osób, które chętnie dzielą się życiem prywatnym w mediach społecznościowych. Właściwie przez większą część ciąży nie widzieliśmy jej zdjęć z ciążowym brzuszkiem ani wpisów na temat jej samopoczucia lub przygotowań do powitania nowego członka rodziny. Sytuacja zmieniła się, gdy szpitale wstrzymały porody rodzinne z powodu epidemii koronawirusa. Wówczas Kasia Glinka włączyła się do apelu skierowanego przez przyszłych rodziców do władz o ich przywrócenie. Aktorka narzekała, że zabranianie partnerom towarzyszenia rodzącym jest krzywdzące i niezgodne ze stanowiskiem WHO . Na szczęście tuż przed porodem aktorki szpitale zaczęły przywracać porody rodzinne . Szczęśliwa Kasia Glinka mogła więc rodzić tak, jak sobie wymarzyła. A kiedy syn pojawił się na świecie, zdecydowała, że podzieli się tą ogromną radością z fanami na swoim profilu na Instagramie. W poście, który dodała, napisała: „Jesteśmy przeszczęśliwi!!! Marzenia się spełniają ”. Gwiazda zdradziła też, że chłopiec otrzymał imię Leo.         Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Katarzyna Glinka (@katarzynaglinka) Maj 8, 2020 o 8:55 PDT Pod zdjęciem, które Kasia Glinka opublikowała, pojawiło się mnóstwo komentarzy z gratulacjami , również od znanych osób. Życzenia z okazji narodzin syna...

O tym porodzie mówiła cała Polska. Klara jest pierwszym dzieckiem urodzonym w czasie pandemii przez kobietę, która sama była zakażona koronawirusem. Przyszła na świat pod koniec marca w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Marii Skłodowskiej Curie w Zgierzu. Po ponad miesiącu jej rodzice mogli w końcu zabrać maleństwo do domu ! Było to też pierwsze spotkanie Klary z rodzicami i bratem odizolowanymi dotąd od siebie z uwagi na chorobę mamy i taty. Rodzice nie wiedzieli, że są zakażeni koronawirusem To były ogromne nerwy. Rodzice dziecka nie wiedzieli o tym, że są chorzy, nie mieli żadnych objawów COVID-19 . Przeżyli dramat, kiedy usłyszeli diagnozę. Pojawiła się ogromna niepewność i strach, w jakim stanie zdrowia urodzi się maleństwo. Mama dziecka trafiła pod wspaniałą opiekę lekarzy z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu , a ci nie dali za wygraną. Zastosowano specjalne procedury medyczne, środki ochronne, kombinezony, potrójne rękawiczki, tak aby dziewczynka była zdrowa. Jest prześliczna i zdrowa! Klara przyszła na świat przez cesarskie cięcie , zdrowa, ale od razu została położona w izolatce, w której przebywała aż do momentu wypisu. Przez cały ten czas dzieckiem opiekował się personel szpitalny oddziału neonatologii i patologii noworodka. „ To było dla nas rodziców bardzo ciężkie, nie zobaczyć dziecka w pierwszych dniach jej życia "  – wyznał jej tata. Rodzice widzieli córeczkę tylko na nagraniach Aby utrzymać więź mamy z maleństwem , położnicy nagrywali Klarę i pokazywali dziewczynkę mamie. Rejestrowali też mamę dziewczynki i odtwarzali jej głos dziecku podczas opieki nad noworodkiem. Klara czekała, aż jej rodzice wyzdrowieją, a ponowne testy na koronawirusa pokażą wynik ujemny. Dokładnie 1 maja mogli przytulić maleństwo i przywieźć je do domu. Odebrali dziecko z rąk ordynator Oddziału Neonatologii i...

O drugim porodzie Anny Lewandowskiej mówiło się już od jakiegoś czasu. W mediach nie brakowało plotek, że trenerka urodziła już jakiś czas temu, a posty, które pojawiały się w ostatnich dniach, były przygotowane wcześniej i publikowali je jej współpracownicy. Tę teorię miała potwierdzać jedna rzecz, której Ania nie przewidziała. Otóż celebrytka od kilku tygodni bardzo aktywnie udzielała się na TikToku, na którym jak na razie nie ma opcji planowania postów na późniejsze daty. I o ile do tej pory Ania wrzucała filmiki regularnie, niemal codziennie, to przez ostatnie dni jej konto pozostawało nieaktywne. Teraz wiemy już na pewno – Anna i Robert powitali już swoje drugie dziecko, a Klara jest w końcu dumną, starszą siostrą! Drugie dziecko Lewandowskich właśnie przyszło na świat Choć Ania z wielką radością dzieliła się z fanami zdjęciami rosnącego brzuszka, przez całą ciążę nie wyjawiła żadnego szczegółu na temat drugiego maleństwa, które nosiła pod sercem. Nie zdradziła ani jego płci, ani planowanego terminu porodu. O tym, że popularna para spodziewa się drugiej dziewczynki , powiedziała mama Roberta. Natomiast o jej narodzinach poinformował sam Robert na swoim profilu na instagramie. Druga córka Lewandowskich przyszła na świat dokładnie 2 dni po 3. urodzinach Klary . Piłkarz wrzucił bardzo podobne zdjęcie, jak 3 lata temu. Zobaczcie:         Wyświetl ten post na Instagramie.                   Hello little one 💖 welcome to the world Laura! Well done Mummy @annalewandowskahpba Post udostępniony przez Robert Lewandowski (@_rl9) Maj 6, 2020 o 2:01 PDT Robert zdradził, jakie imię wybrali dla drugiej córeczki Piłkarz pochwalił się zdjęciem z drugą córką i zaspokoił przy okazji ciekawość wszystkich, informując, że otrzymała imię Laura ....