Zazwyczaj rzeczy „z drugiej ręki” są atrakcyjne ze względu na swoją cenę. W tym przypadku wartością dodaną dla niektórych z pewnością będzie to, że z łóżeczka korzystały dzieci znanej aktorki. Część fanów Mai Bohosiewicz na pewno pragnie posiadać mebel, który stał w jej domu i był używany przez jej rodzinę.
Aktorka wystawiła łóżeczko na sprzedaż za pomocą Instagrama. Opublikowała na swoim InstaStories następującą ofertę sprzedaży: „Materace mają wymiary 90x200. Cena katalogowa łóżka to 8 tysięcy złotych, a każdego materaca 1,9 tysięcy złotych. Łóżko idzie więc za pięć tysięcy, a każdy materac za tysiąc złotych. Gdyby ktoś coś”.
Maja Bohosiewicz sama zapłaciła za mebel prawie 12 tys. zł, teraz lekko obniżyła cenę, jednak nadal jest ona dość wysoka. Osoba, która pokusi się o kupno tego łóżeczka, będzie musiała za cały komplet zapłacić aż 7 tys. zł.
Cena takiego łóżeczka zdecydowanie przekroczy możliwości finansowe niektórych fanów aktorki. Czy zdecydowalibyście się wydać tyle pieniędzy na mebel dziecięcy?
Zobacz także:
Anna Starmach w grudniu pochwaliła się, że po raz drugi zostanie mamą . Jurorka w czasie ciąży zdradzała, jak czuje się w tym wyjątkowym stanie. Opowiedziała między innymi o tym, że wszyscy się o nią troszczą i pomagają jej . Wyjawiła także, na jakie grzeszki jedzeniowe pozwala sobie w tym czasie . Kilka dni temu Anna Starmach poinformowała, że jest już spakowana do szpitala . Teraz kucharka pochwaliła się, że jej drugie dziecko jest już na świecie. Jurorka popularnego programu „MasterChef” zdradziła płeć maleństwa oraz jego imię. Tym razem kobieta doczekała się synka. Zdecydowała się nazwać go Gustaw. Jagienka, starsza córka Anny Starmach, była oczarowana jej ciążowym brzuszkiem , więc teraz z pewnością jest bardzo szczęśliwa, że jej młodszy braciszek jest już na świecie. Anna Starmach urodziła synka! Anna Starmach pochwaliła się swoim szczęściem, publikując na Instagramie urocze zdjęcie z synkiem. Fotografię opatrzyła słowami: „Mamy go! Gustaw, Gucio jest już z nami. Najlepiej”. Pod postem pojawiło się mnóstwo gratulacji. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Ania Starmach (@ania_starmach) Mnóstwo gratulacji Pod postem pojawiło się bardzo dużo gratulacji i ciepłych słów od znanych osób. „Aniu dużo zdrowia i siły dla Ciebie, a dla Gucia tysiące całusów” - napisała Olga Frycz. „Gratulacje. Cudownego czasu Skarby” - skomentowała Agnieszka Kaczorowska. Głos zabrał nawet Michel Moran, który pochwalił imię dziecka jurorki. My również gratulujemy świeżo upieczonej mamie! Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska kompletuje wyprawkę! Stawia na jakość, ale w jednym nie różni się od innych mam Ida Nowakowska rodziła w...
Ida Nowakowska do ostatniej chwili przed porodem nie zwolniła tempa i udzielała się w pracy. Rodzić zaczęła niemal na planie programu „Pytanie na śniadanie”, nie było więc czasu na zmywanie makijażu! Ida Nowakowska: poród w stylu gwiazd Prezenterka przyznała, że skurcze porodowe poczuła tuż po zejściu z planu w telewizji. Nic dziwnego, że nie myślała wtedy o demakijażu! Wyszykowana i umalowana jak na gwiazdę przystało, błyskawicznie trafiła do szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie, gdzie bez komplikacji urodziła zdrowego synka . „Mam rzęsy z 'Pytania na śniadanie', z wczoraj, bo właśnie po 'Pytaniu na śniadanie' zaczęły mi się skurcze. (...) Śmialiśmy się, że tak będzie, i tak było” – powiedziała uszczęśliwiona mama na poporodowym InstaStories. Właśnie tak Ida Nowakowska wyglądała na porodówce: Chyba niejedna mama chciałaby móc pochwalić się takim wyglądem tuż po porodzie. Jeszcze raz gratulujemy i... trochę zazdrościmy! Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Ida Nowakowska Herndon (@idavictoria) Zobacz też: Thylane Blondeau, najpiękniejsza dziewczynka świata: dziś wygląda zupełnie inaczej! Ida Nowakowska robi szpagat podczas spaceru z wózkiem. Jest w 9. miesiącu ciąży! Zofia Zborowska nie będzie pokazywać twarzy dziecka: „Nie chcę wychowywać go na oczach milionów ludzi”
Takich kolejek nie było w wielkopolskich Nowych Skalmierzycach od dawna. We wtorek 11 maja rozpoczęła się tam rekrutacja dzieci do gminnego żłobka. Już o godz. 17:00 w poniedziałek pod placówką zaczęła się ustawiać kolejka rodziców chętnych do zapisania swoich dzieci. Byli zdeterminowani. Na przyniesionych ze sobą krzesłach turystycznych czuwali całą noc! Rekrutacja odbywa się na podstawie regulaminu O co chodzi? Burmistrz Nowych Skalmierzyc, Jerzy Walczak, wyjaśnia, że żłobek dysponuje tylko 80 miejscami, z czego do rekrutacji w tym roku zaplanowano jedynie 40 wolnych miejsc. W rozmowie z Polską Agencją Prasową dodaje, że pozostałe dzieci, które już chodzą do żłobka, wciąż będą miały zapewnioną opiekę aż do czasu rozpoczęcia edukacji w przedszkolu. Jak mówi dalej burmistrz, rekrutacja do żłobka odbywa się na podstawie regulaminu, który określa punktację poszczególnych kryteriów. Przy rekrutacji bierze się pod uwagę m.in. miejsce zamieszkania na terenie Nowych Skalmierzyc, kryterium wielodzietności, to, czy rodzin pracuje, czy samotnie wychowuje dziecko, czy dziecko posiada orzeczenie o niepełnosprawności. Dopiero gdy dzieci otrzymają równorzędną sumę punktów, komisja rekrutacyjna wybiera na podstawie kolejności złożenia wniosku. Rekrutacja potrwa do 28 maja. Wszystko wskazuje na to, że w żłobku zabraknie miejsc dla 20 dzieci. Bylibyście w stanie stać całą noc, żeby zapisać swoje dzieci? Zobacz też: Adaptacja w żłobku. Jak przyzwyczaić dziecko do żłobka, radzi Superniania W żłobku dziecko rozwija się lepiej niż w domu: to potwierdzone! Adaptacja w żłobku. Jak przyzwyczaić dziecko do żłobka, radzi Supernian ia
