USG prenatalne (zwłaszcza USG połówkowe) to bardzo ważne badanie w ciąży, bo dzięki niemu możemy dokładnie ocenić anatomię płodu. – Służy ono do określenia ryzyka specyficznych wad genetycznych takich jak zespół Downa, zespół Edwardsa czy zespół Patau – mówi nam dr n. med. Marian Malinowski, ginekolog położnik.

Reklama

USG prenatalne, które jest jednym z badań genetycznych, jest nieinwazyjne i całkowicie bezpieczne zarówno dla matki, jak i dla dziecka (wykorzystuje się do niego aparaty emitujące bezpieczne dla matki i dziecka ultradźwięki, które pozwalają uzyskać dwuwymiarowy obraz płodu). Warto pamiętać, że wszystkie badania USG są całkowicie bezpieczne.

Kiedy wykonuje się USG prenatalne?

Standardowo wykonuje się 3-4 badania USG w ciąży. – Dokładny okres, kiedy wykonuje się USG prenatalne, przypada między 11. tygodniem ciąży i 0 dni, a 13. tygodniem ciąży plus kolejnych 6 dni – mówi lekarz. Wyjaśnia jednak, że to nie wiek ciąży jest warunkiem wykonania badania, ale wielkość dziecka, czyli pomiar CRL: podczas USG prenatalnego płód powinien mieć od 45 mm do 84 mm długości.

Najczęściej USG prenatalne powtarza się jeszcze dwa razy w czasie trwania ciąży:

  • drugie USG prenatalne wykonuje się między 18. a 23. tygodniem ciąży,
  • trzecie USG prenatalne wykonuje się między 30. a 32. tygodniem ciąży.

Jak wygląda USG prenatalne?

Kobieta kładzie się na leżance ustawionej obok aparatu USG i odsłania brzuch. Lekarz nakłada żel na głowicę aparatu i rozsmarowuje go na skórze brzucha ciężarnej. Następnie, lekko dociskając głowicę, przesuwa nią po powłokach brzusznych, co pozwala uzyskać obraz płodu na monitorze aparatu. Chociaż najczęściej badanie wykonuje się za pomocą głowicy przykładanej do powłok brzusznych, gdy pacjentka ma znaczną nadwagę lub otyłość, lekarz może zdecydować się na badanie USG dopochwowe.

Zobacz także

W przypadku gdy niezbędne jest badanie USG dopochwowe, pacjentka do badania musi zdjąć majtki i położyć się na leżance. Lekarz zakłada prezerwatywę na specjalną wąską i podłużną głowicę, a następnie wsuwa ją do pochwy ciężarnej. Nieznacznie nią porusza, aby uzyskać pożądany obraz na monitorze aparatu.

Ani jeden, ani drugi sposób przeprowadzania badania nie powoduje bólu. USG prenatalne trwa od kilku do kilkunastu minut – wszystko zależy od tego, jak ułożone jest dziecko i jak sprawnie lekarz zdoła uzyskać niezbędny obraz. Możemy mieć je w formacie 2D, 3D, a nawet 4D.

USG prenatalne: jak przygotować się do badania?

Badania USG w ciąży nie wymagają specjalnego przygotowania przed wizytą. Koniecznie jednak musisz zgłosić się do lekarza się z opróżnionym pęcherzem moczowym. Miej też przy sobie historię medyczną oraz książeczką ciążową.

Co lekarz bada podczas USG prenatalnego?

Podczas USG prenatalnego lekarz oceni kilka parametrów istotnych dla obliczenia ryzyka wystąpienia wad genetycznych:

  • obecność kości nosowej płodu (lub jej brak),
  • przezierność karkową,
  • rytm akcji serca,
  • przepływ krwi przez zastawkę trójdzielną,
  • przepływ krwi przez przewód żylny.

– Oczywiście nie zapominamy też o całej anatomii płodu – mówi dr Malinowski. – W 12. tygodniu ciąży możemy obejrzeć serce, klatkę piersiową, wzajemne zależności pomiędzy sercem, klatką piersiową, jamą brzuszną i żołądkiem. Oglądamy też przeponę, głowę, kończyny dziecka. Musimy też obejrzeć, czy prawidłowo się rozwija pęcherzyk ciążowy i kosmówka, która później przekształci się w łożysko, sprawdzamy też, czy jest prawidłowa ilość płynu owodniowego – dodaje ekspert.

  • Pierwsze USG prenatalne służy głównie do zbadania czy występują wady płodu, wieku ciąży, sprawdzenia, czy płód jest żywy, a do oceny kosmówkowości (ilości łożysk; jeśli są dwa, ciąża jest bliźniacza).
  • Drugie USG prenatalne daje możliwość sprawdzenia położenia łożyska, zbadania każdej części ciała płodu, jego wielkości oraz ilości wód płodowych. Na ekranie widać też zarysy twarzy dziecka. Lekarz ma też możliwość zmierzenia szyjki macicy i wykrycia ryzyka niewydolności szyjki macicy.
  • Trzecie USG prenatalne pozwala ocenić wagę płodu i jego wielkość, ilość wód płodowych, łożysko, a także przepływ krwi do łożyska i płodu

USG prenatalne a test PAPP-A

USG prenatalne to także jedna z dwóch części testu PAPP-A, czyli nieinwazyjnego badania prenatalnym pod kątem wad genetycznych. Poza badaniem ultrasonograficznym w skład testu PAPP-A wchodzi jeszcze ocena biochemiczna dwóch parametrów z próbki krwi kobiety.

– Do części biochemicznej pobieramy krew od kobiety tak jak do morfologii, więc test PAPP-A nie jest badaniem inwazyjnym – uspokaja ekspert. – Otrzymane wyniki służą do upewnienia się, czy dziecko, które oglądamy na USG, nie próbuje nas „oszukać”. Niestety zdarza się, że na USG dziecko wygląda idealnie, a po badaniach biochemicznych zaczynamy mieć podejrzenie, że jednak coś jest nie tak.

Jak interpretować wyniki badania USG prenatalnego?

Należy pamiętać o tym, że trochę większa przezierność albo nieprawidłowy wynik badania kości nosowej jeszcze nie przesądza o tym, że dziecko jest chore. Znane są przypadki, gdy wyniki USG prenatalnego sugerowały nieprawidłowości płodu, jednak po urodzeniu dziecka okazywało się, że wszystko jest w porządku. Dlatego nie należy panikować, jeśli w czasie badania zostaną wykryte nieprawidłowości:

– To oznacza tylko, że ma większe ryzyko choroby niż dziecko, które ma prawidłową przezierność czy kość nosową. Dlatego nie należy panikować, tylko spokojnie wykonać dodatkowe badania, które zaleci ginekolog – uspokaja dr Malinowski.

mat.prasowe


Konsultacja: dr n. med. Marian Malinowski ginekolog położnik, Szpital Kliniczny im. W. Orłowskiego w Warszawie, Centrum Medyczne Unicare. Umów się na wizytę przez Znanylekarz.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama