Młoda mama odwiedziła ogród zoologiczny wraz ze swoim mężem i kilkumiesięcznym dzieckiem. Gdy kobieta przysunęła niemowlę do szyby, wzbudziło ono ogromne zainteresowanie goryla. Zwierzę próbowało nawet pogłaskać maluszka przez szybę. Urocze nagranie jest hitem YouTube’a.
Amerykanka Emmily Austin wraz z mężem i 5-miesięcznym synkiem o imieniu Canyon odwiedziła zoo w Bostonie. Wycieczka pewnie wyglądałaby całkiem zwyczajnie, gdyby nie fakt, że niemowlę wzbudziło ogromne zafascynowanie goryla o imieniu Kiki.
Zwierzę przez szybę długo wpatrywało się w śpiącego maluszka. Kiki gestykulowała i przyciskała dłoń do szyby, wyraźnie pragnąc kontaktu z dzieckiem. Choć rodzice byli na początku tym lekko zaniepokojeni i bardzo zdziwieni – nie odeszli od szyby. Goryl spokojnie i z miłością przyglądał się śpiącemu niemowlakowi.
„To było takie słodkie. Przez ponad pięć minut tylko siedziała, obserwując go i wpatrując się w niego z miłością. Wyglądała na zakochaną. Pokazała swojemu dziecku moje dziecko. Można było zobaczyć emocje w jej oczach” – powiedziała dla „News Center Maine” Emmily Austin, mama dziecka.
Okazało się, że gorylica Kiki również jest mamą. Mały goryl przyszedł na świat w październiku i jest to pierwszy osobnik płci męskiej w bostońskim zoo. Kiki pokazała rodzicom dziecka swojego potomka – goryla o imieniu Pablo, czule go przytulając.
Pracownicy bostońskiego zoo wyjaśnili, że gorylica często interesuje się dziećmi i nie była to pierwsza taka sytuacja.
Zobacz także:
Wydaje się, że zoo jest bezpiecznym miejscem. Wydaje się, że zwierzęta za ogrodzeniem nie mogą przecież nikomu zrobić żadnej krzywdy. Niestety, tylko nam się tak wydaje . Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Pogryziona ręka, oderwane ucho Wczoraj w zoo Leśna Baśn w Kraju Ałtajskim doszło do tragicznego wypadku, w którym ucierpiał 3-latek. Podczas zwyczajnej wizyty ze swoim tatą, podszedł do klatki z wilkami. Niezauważony przez rodzica niepostrzeżenie włożył rączkę do klatki. Zwierzę pogryzło malca bardzo dotkliwie. W tej chwili przebywa w szpitalu z odgryzionym uchem oraz pogryzioną rączką. Nie wiadomo czy klatka była odpowiednio zabezpieczona oraz czy na ogrodzeniu widniały ostrzeżenia. Na miejscu pracuje w tej chwili Komitet Śledczy Kraju Ałtajskiego jak poinformowała Agencja TASS. Zobacz także: Czego i dlaczego nie wolno robić w zoo? W zoo zwierzęta nadal są dzikie Ile razy zdarzyło Ci się karmić zwierzę z zoo lub dawać dziecku pokarm, żeby rzuciło słodkim pingwinom lub małpkom? Niedawno pisaliśmy też o przypadku, kiedy to tata przełożył dziecko przez ogrodzenie, żeby dziecko mogło pogłaskać surykatki. Mimo tego, że zwierzęta w zoo są oswojone i przyzwyczajone do obecności człowieka – nadal obowiązuje zasada ograniczonego zaufania i tego się trzymajmy . Pamiętajmy, że to zwierzaki, które przebywają w zamknięciu cały czas, ale nie opuścił ich instynkt i mogą potraktować każdego jako potencjalną ofiarę. Źródło: fakt.pl
