
PLEŚNIAWKI Chyba każde niemowlę miało je przynajmniej raz. To białe plamki lub nalot wewnątrz jamy ustnej, policzków albo na języku, który nie schodzi po potarciu palcem. Choroba nie jest groźna.
Co je wywołuje? Pleśniawki to zmiany zapalne na błonach śluzowych jamy ustnej, wywołane przez drożdżaki Candida albicans. Noworodki mogą zarazić się od mamy w czasie porodu, u starszych niemowląt przyczyną bywa leczenie antybiotykiem lub brudne rączki. Chory maluch może być niespokojny lub tracić apetyt.
Kiedy do lekarza? Jeśli małe dziecko nie chce jeść lub pić z powodu bolesnego podrażnienia jamy ustnej.
Leczenie. Najczęściej polega na pędzlowaniu wnętrza buzi kilka razy dziennie wodnym roztworem gencjany. Lekarz może też zalecić przeciwgrzybiczy lek (np. Nystatynę) i odpowiednie postępowanie przy pielęgnacji.
AFTY
To drobne, bolesne wykwity na błonie śluzowej wewnątrz buzi dziecka. Powodują dyskomfort i ból, lecz na szczęście zwykle samoistnie goją się po około siedmiu dniach.
Jak je poznać? Mają biały kolor, lecz w odróżnieniu od pleśniawek otacza je czerwona obwódka. Pojawiają się na wewnętrznej stronie policzków, podniebieniu lub języku i zwykle mają wielkość ziarenka soczewicy.
Skąd się biorą? Mogą pojawić się przy opryszczkowym zapaleniu jamy ustnej, zapaleniu gardła wywołanym przez wirusy, np. Coxsackie. Mogą też być jednym z objawów obniżenia ogólnej odporności, ale czasem pojawiają się po prostu po drobnym urazie, np. przypadkowym ugryzieniu się w policzek.
Kiedy do lekarza? Gdy malec nie chce pić lub jeść.
Leczenie. Objawowe, łagodzące ból. Można stosować preparaty takie jak Aphtin, Tantum Verde.
BRZYDKI ZAPACH Z BUZI
Zdarza się nawet małym dzieciom. Najczęściej spowodowany jest niewłaściwą higieną i pozostającymi w buzi malca resztkami pokarmu. Ale są też inne powody.
Higiena. Dziąsła niemowlęcia trzeba przecierać gazikiem zmoczonym w wodzie. Malcowi, który ma już ząbki, należy je regularnie myć szczoteczką i pastą dla dzieci.
Próchnica. Problemy z ząbkami także mogą powodować brzydki zapach. Małe dzieci powinny chodzić do stomatologa co kilka miesięcy. Zasypianie z butelką w buzi, picie słodzonych napojów – to główni winowajcy zepsutych ząbków mlecznych.
Ciało obce w nosku. Niemowlęta, zwłaszcza te już samodzielnie przemieszczające się po podłodze, mogą wkładać do noska różne przedmioty, które znajdą, np. koraliki, groszek. Jeśli nie zostaną one szybko wyjęte, dochodzi do zakażenia – pojawia się ropna wydzielina o nieprzyjemnym zapachu, zwykle z jednej dziurki nosa. Ciało obce powinien usunąć laryngolog – nie rób tego na własną rękę.
Infekcje. Angina ropna, opryszczkowe zapalenie jamy ustnej, ropny katar i inne choroby dróg oddechowych mogą sprawić, że oddech dziecka będzie miał niezbyt przyjemny zapach.
Kiedy do lekarza? Na kontrole do dentysty trzeba chodzić raz na pół roku. Do pediatry zaś, gdy mimo starannej higieny i zdrowych ząbków zapach się utrzymuje. Jak najszybciej, gdy oddech dziecka pachnie acetonem (to objaw nieleczonej cukrzycy) lub gdy podejrzewasz, że włożyło sobie coś do noska.
Uwaga! Brzydki zapach pojawiający się po dłuższym czasie niejedzenia (np. rano) lub u maluchów, które ssą kciuk, jest normalny.