Jamie Oliver w książce „Świąteczne przepisy” stawia na nowoczesność, jednak i tak jego propozycje sprawdzą się w każdym domu, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem! Mamy dla was aż pięć oryginalnych przepisów prosto z tej książki. Choć nie są to akurat tradycyjne świąteczne dania, to na pewno są pyszne i można je gotować również z zupełnie innych okazji. Więcej – w książce.
„Świąteczne przepisy” Jamiego Olivera to książka, która jest podwójnie wyjątkowa. Po pierwsze, jak twierdzi sam autor, jest ukoronowaniem jego siedemnastoletniej kariery kucharskiej. Po drugie, to jego pierwsza i ostatnia książka z przepisami na święta. – Będę zaszczycony, jeśli stanie się ona częścią Waszych bożonarodzeniowych przygotowań, oferując wam wsparcie i pomoc, dodając otuchy i wiodąc ku naprawdę smakowitym świętom. Mam nadzieję, że będziecie wracać do niej każdego roku – pisze Jamie Oliver we wstępie.
W programie „Wesołe święta Jamiego" Oliver gotuje różne pyszności na Boże Narodzenie. My przedstawiamy jego przepisy świąteczne na hamburgera, pieczony camembert, faszerowana dynię, a także pyszny deser! Te wspaniałe dania będą miłą odmianą wśród tradycyjnych, świątecznych potraw. Zainspiruj się przepisami jednego z najbardziej znanych kucharzy na świecie!
Oto kilka świątecznych propozycji Jamiego Olivera:
Przepisy pochodzą z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
Zobacz także:
Sloppy Joe to znacznie więcej niż zwykła kanapka czy hamburger. Moja świąteczna wersja z szarpanym mięsem, chrupiącymi warzywami i sosem do maczania wynosi go na kolejny poziom pyszności.
4 porcje, 20 minut
Składniki na indyczy hamburger Sloppy Joe:
Składniki na sos barbecue:
Rozdrobnij widelcem mięso z indyka, przełóż je do małego rondla, dodaj odrobinę wody i 4 łyżki sosu pieczeniowego. Przykryj rondel i podgrzewaj indyka na najmniejszym ogniu ok. 10 minut. Resztę sosu podgrzej w oddzielnym rondelku na małym ogniu i odstaw na później.
Obierz i cienko poszatkuj marchewkę, pokrój jabłko w zapałkę, obierz i pokrój w cienkie plasterki cebulę i oberwij listki mięty. Włóż wszystko do miski i dodaj 1 łyżkę marynaty spod korniszonów. Pokrój korniszony (najlepiej nożem z karbowanym ostrzem) i chili w cienkie plasterki. Dorzuć je do miski, wymieszaj starannie całość, lekko przypraw i odstaw na bok. Wymieszaj wszystkie składniki sosu barbecue.
Przekrój bułki na pół i lekko je podpiecz. Posmaruj wszystkie połówki sosem barbecue. Na dolnych częściach bułek połóż czubate porcje mięsa, skrop je sosem pieczeniowym, a na wierzch nałóż surówkę. Przykryj górnymi częściami bułek i gotowe. Resztę surówki i sosu (do maczania) podaj oddzielnie.
Podwójna przyjemność: Ten przepis świetnie nadaje się na przyjęcia, zwłaszcza że łatwo zwielokrotnić ilość składników. Przygotuj półprodukty i pozwól gościom skomponować własne hamburgery.
W jednej porcji: kalorie 369 kcal, tłuszcze 29,4 g, tł. nas. 6,8 g, białka 39,7 g, węglow. 52,7 g, cukier 12,6 g, sól 2,1 g, błonnik 14,1 g
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
Przygotowanie tego dania to świetna zabawa, a efekt jest imponujący. W czasie świąt każdy ma w domu jakiś ser w stylu camemberta, więc czemu nie zamienić go w fantastyczną ucztę? Ciągnący się ser z pysznymi bułeczkami – delicje.
15 porcji, 1 godzina 15 minut i wyrastanie
Wsyp do dużej miski obie mąki, drożdże i 1 łyżeczkę soli morskiej. Pośrodku zrób wgłębienie i stopniowo wlewaj do niego 550 ml letniej wody, mieszając i zagarniając mąkę do wewnątrz. Kiedy składniki się połączą, przełóż ciasto na oprószony mąką blat i wyrabiaj ok. 10 minut, aż zrobi się gładkie i sprężyste. Wyrobione ciasto włóż do lekko natłuszczonej miski, przykryj zwilżoną czystą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 2 godziny do wyrośnięcia.
Wysmaruj masłem dużą formę o ładnym kształcie i wysyp ją bułką tartą. Zetnij skórkę z wierzchu każdego krążka camemberta, zostawiając krawędź szerokości 1 cm (zachowaj dwa pudełka). Zerwij wierzchołki z gałązek rozmarynu i wetknij je w miąższ serów. Obierz czosnek, pokrój go w cienkie plasterki razem z chili i je też powtykaj do sera. Posyp każdy krążek szczyptą soli morskiej i pieprzu, a następnie połóż jeden na środku blachy. Podziel ciasto drożdżowe na 3 części, a każdą z nich na 10, żeby łącznie otrzymać 30 kawałków. Formuj kuleczki i przekładaj je na blachę, tworząc wokół camemberta koncentryczne okręgi (jak na zdjęciu obok). Przykryj je wilgotną ściereczką i odstaw jeszcze na godzinę do wyrośnięcia.
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Oberwij resztę igiełek rozmarynu i obtocz je w oliwie. Posyp bułeczki rozmarynem, sporą szczyptą soli morskiej i pieprzu i powtykaj gdzieniegdzie maleńkie kuleczki masła – podczas pieczenia tłuszcz się rozpuści i wsiąknie w ciasto. Piecz wszystko ok. 30 minut, aż ser się roztopi, a bułeczki wyrosną i się zarumienią. Postaw blachę na środku stołu i przygotuj się na ostrą walkę, bo temu daniu trudno się oprzeć. A najlepsze jest to, że masz w zapasie dwie dokładki. Jak tylko podasz pierwszy camembert, włóż do piekarnika drugi i piecz go w pudełku na blasze 20 minut, a później połóż wśród bułeczek. Powtórz procedurę z trzecim serem. Wszyscy będą zachwyceni.
W jednej porcji: kalorie 270 kcal, tłuszcze 13,4 g, tł. nas. 7,9 g, białka 15 g, węglow. 24,3 g, cukier 0,4 g, sól 1,2 g, błonnik 2,1 g
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
Przygotowanie tych ślicznych maleństw to świetna zabawa, a są prawdziwą ucztą dla oka i podniebienia. Wielu gości pewnie jeszcze nigdy ich nie jadło – nowe połączenie smaków na pewno ich zachwyci. Będzie o nich głośno!
10 porcji jako dodatek, 1 godzina 15 minut
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Hasselbacki są ponacinane w charakterystyczny sposób, ale ważne jest to, by ich spód pozostał w całości. Taki kartofelek-akordeon wygląda spektakularnie, wchłania znacznie więcej smaków i jest superchrupiący. Postaraj się wybierać małe ziemniaki, ale jeśli trafi się jakiś większy, po prostu przekrój go na pół i potraktuj płaską część jako spód.
Żeby ułatwić sobie zadanie, połóż ziemniaczka na desce między trzonkami dwóch drewnianych łyżek, które od pewnego momentu zablokują ostrze, nie pozwalając ci dociąć do końca. Ostrożnie rób nacięcia co 0,5 cm, a gotowe ziemniaki przekładaj do brytfanny. Oderwij połowę liści tymianku i utrzyj je w moździerzu ze smalcem z indyka lub oliwą. Polej ziemniaki tłuszczem tak, żeby dostał się do nacięć, potem przypraw solą morską i pieprzem. Piecz je ok. 1 godziny, aż zrobią się rumiane i miękkie.
Kiedy hasselbacki będą się piec, porwij chleb na kawałki i wrzuć do brytfanny. Dodaj orzechy laskowe i wstaw brytfannę do piekarnika na 10 minut, żeby składniki się uprażyły. Wyjmij brytfannę, odstaw do wystygnięcia, a potem przesyp jej zawartość do malaksera. Dodaj większość pozostałych liści tymianku, szczyptę soli morskiej i pieprzu oraz połowę sera i zmiksuj wszystko na grube okruchy.
Posyp upieczone ziemniaki okruchami z malaksera i połóż na każdym kawałeczek pozostałego sera. Wymieszaj resztę tymianku z odrobiną oliwy i udekoruj nim ziemniaki. Wstaw je z powrotem do piekarnika na ok. 10 minut, żeby ser się rozpuścił, i podawaj.
Myśl do przodu: Możesz upiec ziemniaki wcześniej, przybrać posypką i dodatkami i dopiero bezpośrednio przed planowanym podaniem wstawić z powrotem do piekarnika na ostatnie 10 minut. W ten sposób wjadą na stół gorące i chrupiące.
W jednej porcji: kalorie 297 kcal, tłuszcze 11,6 g, tł. nas. 3,3 g, białka 7,7 g, węglow. 43,2 g, cukier 3,6 g, sól 0,5 g, błonnik 5,2 g
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
Ten przepis oparty jest na mojej starej, sprawdzonej recepturze. Dzięki farszowi i powolnemu pieczeniu zwykła dynia zamienia się we wspaniałą ucztę – smaki ciekawie się łączą, faktura jest różnorodna, a plastry na talerzu to prawdziwa radość dla oka.
6 porcji, 2 godziny 30 minut
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Wymyj dynię i ostrożnie przekrój ją wzdłuż na pół. Wyjmij pestki, ale ich nie wyrzucaj. Wydrąż łyżką część miąższu z obu połówek, tak żeby zrobić podłużne wgłębienie na farsz. Drobno posiekaj usunięty miąższ i pestki, przełóż je na patelnię i smaż na średnim ogniu z 2 łyżkami oliwy. Obierz czosnek i cebulę, drobno je posiekaj i dodaj na patelnię. Regularnie mieszając smażące się warzywa, posiekaj drobno listki szałwii, suszone pomidory i kasztany, a następnie dodaj je na patelnię razem z ryżem, żurawiną, zielem angielskim, solidną szczyptą soli morskiej i pieprzu oraz niewielką ilością wina. Wszystko dobrze wymieszaj i smaż, od czasu do czasu mieszając, ok. 10 minut, aż farsz zmięknie.
Upchnij nadzienie do wgłębienia w obu połówkach dyni, złóż je i dociśnij do siebie. Posmaruj skórkę odrobiną oliwy, posyp solą, pieprzem i listkami ziół, które akurat masz pod ręką. Połóż dynię na środku podwójnego arkusza folii aluminiowej, zawiń szczelnie i piecz ok. 2 godzin, aż zmięknie.
Po upieczeniu zanieś dynię na stół i otwórz ją przy wszystkich. Potem pokrój dynię w piękne plastry i podawaj z tradycyjnymi dodatkami.
Zamiana dań: Tę pyszną dynię możesz serwować jako wegetariański dodatek. Podane ilości składników wystarczą wtedy dla 10–12 osób.
W jednej porcji: kalorie 300 kcal, tłuszcze 8,9 g, tł. nas. 1,3 g, białka 5,1 g, węglow. 51,4 g, cukier 22,2 g, sól 1,2 g, błonnik 6,5 g
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
Wpadłem na pomysł, żeby połączyć dwa swoje ulubione desery – ciasto banoffee i bombę lodową. W ten sposób dostajesz kremowe lody waniliowe w pysznie ciepłym cieście. Uwierz mi – ten duet nie ma sobie równych!
12 porcji, 1 godzina i studzenie oraz mrożenie
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Cienko wysmaruj masłem głęboką formę do tarty z wyjmowanym dnem (średnica 25 cm). Wrzuć do malaksera skórkę otartą z pomarańczy, zimne masło, mąkę, migdały i wbij 1 jajko. Miksuj wszystko, aż powstanie kula ciasta. Zawiń ją w folię spożywczą i włóż do lodówki na 30 minut. Rozwałkuj ciasto na oprószonym mąką blacie na grubość 0,5 centymetra. Owiń je wokół wałka, rozwiń ostrożnie w formie i dociśnij do dna i ścianek. Odkrój wystające kawałki, uzupełnij nimi dziury (resztę wykorzystaj do babeczek bakaliowych) i ponakłuwaj spód widelcem. Przykryj formę i wstaw na 30 minut do lodówki. Po tym czasie wyściel formę z ciastem folią spożywczą (bez PCV) i napełnij ją szczelnie ryżem. Wstaw ciasto do piekarnika na 15 minut, po czym usuń folię z ryżem i piecz ciasto jeszcze ok. 5 minut, aż lekko się przyrumieni. Wyjmij je i odstaw do wystygnięcia. Przełóż lody z zamrażarki do lodówki.
Kiedy ciasto ostygnie, rozsmaruj na spodzie kajmak lub sos karmelowy, na wierzch przełóż lody i wstaw formę do zamrażarki, żeby całość porządnie stwardniała – to wszystko możesz zrobić dzień wcześniej. Rozgrzej piekarnik do 220°C. Żeby zrobić bezę z pozostałych jajek, oddziel żółtka od białek. Żółtka zachowaj do innych dań, a białka ze szczyptą soli ubij w mikserze stojącym na sztywną pianę. Postaw garnek na dużym ogniu, wsyp do niego cukier i wlej 80 ml wody. Monitoruj temperaturę cukru za pomocą termometru – kiedy wskaże 110°C, maksymalnie zredukuj ogień i poczekaj, aż temperatura wzrośnie do 120°C. Zdejmij garnek z ognia, odczekaj ok. 30 sekund, aż bąbelki znikną, i bardzo powoli wlej roztopiony cukier do piany, miksując ją na wolnych obrotach. Miksuj jeszcze 10 minut, żeby całość wystygła i zgęstniała. W tym czasie obierz banany i pokrój je w plasterki, dodaj do nich skórkę otartą z limonki oraz wyciśnięty z niej sok i wszystko wymieszaj.
Wyjmij ciasto z zamrażarki, poukładaj na lodach plasterki banana, a na wierzch przełóż bezę, formując fantazyjne czubki. Używając widelca, przybierz całość syropem kawowym, robiąc esy-floresy. Piecz ciasto na dolnej półce piekarnika ok. 4 minut, żeby beza lekko się przyrumieniła, a lody nie zdążyły roztopić. Wyjmij banoffee z formy i podawaj od razu.
W jednej porcji: kalorie 444 kcal, tłuszcze 18,6 g, tł. nas. 9 g, białka 7,2 g, węglow. 62,1 g, cukier 47,3 g, sól 0,3 g, błonnik 1,1 g
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Świąteczne przepisy, tłumaczenie Dorota Malina, Wydawnictwo Insignis Media 2016
