Kina ruszają od soboty – oglądanie filmu w maseczkach, dystans, podawanie danych i inne ograniczenia

Anna Powierza, od kilku lat spełnia się w roli matki. Owocem związku aktorki z biznesmenem Łukaszem Dylińskim jest 6-letnia córka Helenka. Powierza jeszcze do niedawna przekonywała, że  ma wiele wątpliwości związanych z puszczeniem dziecka do przedszkola w dobie pandemii koronawirusa . Jak stwierdziła na łamach „Faktu”: „Ja bym nie chciała, posyłając moje dziecko do przedszkola, żeby ona miała traumę z tego powodu, że pani jest w masce , w rękawiczkach, że nie może jej dotknąć” – wyjaśniła w rozmowie z dziennikiem. Aktorka nie wyobrażała sobie, w jaki sposób dzieci w przedszkolu miałyby się ze sobą bawić: „Mogłoby się to wydać horrorem dla dziecka , które idzie do przedszkola, widzi dzieci, chce mieć z nimi normalny kontakt, a nagle jest w środku jakichś dziwnych wytycznych obostrzeń, które nie zawsze rozumie” – powiedziała. Co sprawiło, że zmieniła zdanie? Dlaczego Powierza pośle córkę do przedszkola? W rozmowie z dwutygodnikiem Party aktorka przyznała, że do przedszkoli trafiło już wiele dzieci – w tym przyjaciółki jej pociechy – co zarówno dla niej, jak i jej córki było ważnym argumentem za powrotem do przedszkola. Jak powiedziała Powierza: „Od nich wiem, że jest fajnie, choć oczywiście są różnice. Moja córka jest stęskniona za przyjaciółmi i chciałaby pójść do przedszkola. W związku z tym pomyślałam, że zaryzykuje i zobaczę, jak będzie. Jeśli będzie źle, zawsze mogę ją stamtąd zabrać”. – wyznała.   Aktorka dodała, że nie bez znaczenia jest fakt, iż ona sama wraca do pracy. Powrót córki do przedszkola jest więc dla Powierzy ułatwieniem – aktorka nie będzie musiała martwić się o opiekę nad dzieckiem.  Jak widać, wątpliwości aktorki zostały szybko rozwiane. Wiele rodziców wciąż jednak podchodzi do powrotu dzieci do przedszkola z...

Porównaliśmy ceny tygodnia wakacji w Polsce i za granicą dla rodziny z dwójką dzieci . Wybraliśmy terminy wakacyjne od 27 czerwca do końca sierpnia oraz na przełomie lipca i sierpnia, czyli w szczycie sezonu, a to właśnie wtedy najczęściej podróżują rodzice z dziećmi w wieku szkolnym. Poza szczytem – w czerwcu i wrześniu, a nawet później – cena będzie znacznie niższa. Porównanie cen tygodnia wakacji: średnie ceny w całym sezonie za granicą all inclusive w okresie wakacji apartamenty w najwyższym sezonie domki w okresie wakacji campingi podsumowanie Porównanie średnich cen tygodnia wakacji za granicą Zanim wybierzesz kierunek, sprawdź, co o wyjeździe do wybranego kraju mówi MSZ oraz czy władze wybranego państwa otworzyły już granice dla obywateli Polski oraz sprawdź, jakich krajów powinnaś unikać . Wczytaj się dokładnie i świadomie podejmij decyzję o zakupie wakacji. Według fly4free za tydzień wakacji za granicą do 31 października zapłacimy średnio 6517 zł. Osoba dorosła musi wydać średnio blisko 2500 zł, a rodzina z dziećmi 7554 zł . Średnio najmniej kosztują w tym roku zagraniczne wakacje dla rodziny w Hiszpanii – 7008 zł, Tunezji – 7030 zł oraz w Bułgarii – 7033 zł. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w szczycie sezonu. Średni koszt rezerwacji w tym roku to 6975 zł, dla osoby dorosłej – 2608 zł, a dla rodziny z dziećmi – 8059 zł . Najtaniej w tym okresie można spędzić wakacje w Bułgarii – średni koszt rezerwacji to 7113 zł. Najdroższa w szczycie sezonu jest Hiszpania – 9262 zł za rezerwację. Porównanie cen tygodnia wakacji all inclusive w całym okresie wakacji Porównując ceny, posłużyliśmy się cenami oferowanymi przez popularnego w Polsce operatora TUI w okresie od końca czerwca do końca sierpnia. Cena all inclusive za granicą obejmuje loty w obie strony oraz wyżywienie . Różnica...

Wiadomo już, że nie ma szansy na powrót wszystkich uczniów do szkół jeszcze w tym roku szkolnym. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski oznajmił, że do momentu zakończenia zajęć dydaktycznych ma być kontynuowane nauczanie zdalne. Kiedy zatem i jak uczniowie odbiorą swoje świadectwa szkolne? Możliwości jest kilka, a decyzję w tej sprawie mają podejmować dyrektorzy placówek. Odbiór świadectw w roku szkolnym 2019/2020 Uczniowie i rodzice zastanawiają się, czy w czerwcu odbędzie się tradycyjne zakończenie roku szkolnego z rozdawaniem świadectw. Rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska przypomniała, że „zajęcia dydaktyczno-wychowawcze w szkołach i placówkach kończą się w tym roku szkolnym 26 czerwca”. Dodała też: „W tym dniu uczniom wydawane są świadectwa szkolne –  26 czerwca to data wpisywana na świadectwie promocyjnym . Po stronie dyrektora szkoły pozostaje decyzja o formie i terminie wydania świadectw uczniom”. W jaki sposób dyrektorzy mogą przekazać uczniom świadectwa? Jak wskazała rzeczniczka MEN, najważniejsze jest to, by dyrektorzy, ustalając tryb wydawania świadectw szkolnych, kierowali się troską o bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli. „Mając na uwadze obowiązujące ograniczenia spowodowane epidemią, w tym ograniczenie stacjonarnej pracy szkół i placówek, dyrektor może ustalić odbiór świadectw w trybie indywidualnym . Może on wyznaczyć godziny odbioru świadectw dla danej klasy czy grupy uczniów. Jest możliwość, aby uczeń odebrał swoje świadectwo również w innym dniu. Wszystko zależy od tego, jak wielu uczniów liczy dana szkoła” – wyjaśniła. Ministerstwo Edukacji nie zamierza ustalać odgórnych wytycznych Anna Ostrowska podkreśliła, że MEN nie będzie wyznaczał formy rozdawania świadectw obowiązującej dla całego kraju. „Nie będziemy wydawali dodatkowych wytycznych ani zaleceń w tej kwestii. Apelujemy do dyrektorów...