


O karmieniu piersią napisano i powiedziano już chyba wszystko. Wiemy wszystko o korzyściach zdrowotnych dla dziecka i mamy wynikających z karmienia piersią. Znamy się na najlepszych pozycjach do karmienia, wiemy, że powinnyśmy karmić na żądanie. Jesteśmy ekspertkami od nocnych karmień.
Najczęściej myślimy o karmieniu naturalnym z nabożeństwem, pochylamy się nad nim z zadumą, martwimy się problemami z laktacją lub zachowaniem dziecka podczas karmienia piersią. Dużo rzadziej zdarza nam się spojrzeć na karmienie piersią z przymrużeniem oka, a to właśnie udało się autorkom tych rysunków. Sama zobacz!
Podpis pod tym rysunkiem: "Nauka usypiania: kiedy dziecko zaczyna zasypiać, delikatnie wysuń pierś..."

"Jak to: będą jeszcze większe?!"

"Byłam słaba, zagubiona, czułam się dziwnie, brakowało mi snu i byłam szczęśliwa"
Przeczytaj: 5 mitów o karmieniu piersią. Też w nie wierzysz?

Nie chciałabym robić niczego innego w życiu*.
* Chociaż nie miałabym nic przeciwko kąpieli bez zakłóceń.

Nawet kiedy odbywa się to dyskretnie, osoba, która karmi wymieniem w miejscu publicznym, naraża się na uniesione brwi i potępiające spojrzenia.
Zobacz: Karmienie piersią w miejscach publicznych

Prawdziwa tortura

Małe zwycięstwa!
Zobacz: Jak to? Ja nic nie robię? Macierzyństwo i selfie bez lukru!

Przed karmieniem. (łeee, łeee, łeee)
Po karmieniu.

Mama: - Yhm.
Dziecko: - Nie przejmuj się mną, chcę tylko znaleźć wygodną pozycję.
Mało? Zobacz też: