Małgorzata Rozenek-Majdan, tak jak wielu Polaków, oglądała mecz Polska-Szwecja. Na swoim profilu na Instagramie zdawała relację z tego, co dzieje się w jej domu podczas meczu. Synowie celebrytki emocjonowali się grą piłkarską. Jak się okazuje, mecz największe emocje wzbudził w małym Heniu. Chłopczyk w czasie przerwy postawił swoje pierwsze kroki!
„Perfekcyjna Pani Domu” opublikowała w mediach społecznościowych rozczulające nagranie. Henio Majdan postawił swoje pierwsze kroki 23 czerwca, robiąc tym samym prezent swojemu tacie w Dniu Ojca.
„To najlepszy prezent, jaki mogłem sobie wymarzyć. Nie chcąc nic sugerować, kochanie, ale skoro nasz synek zaczął chodzić w Dzień Ojca, podczas meczu naszej reprezentacji, to chyba…” – skomentował wyczyny swojego synka Radosław Majdan.
Dumna mama stwierdziła, że stawiając swoje pierwsze kroczki, Henio chciał pocieszyć swoich rodziców po wyniku meczu, który był niekorzystny dla Polaków: „Szlag człowieka trafi totalny. Już nawet Henio mówi: No dobra pocieszę rodziców i zacznę chodzić, bo Polska chyba odpadnie z tego Euro. Pomyliłem się z tymi kaczuszkami”.
Jeszcze przed rozpoczęciem się meczu Radosław Majdan skłonił synka, by wytypował, która reprezentacja wygra. Kreatywny tata dał maluchowi do wyboru dwie gumowe kaczuszki. Jedna była żółta, druga czerwona. Chłopczyk wybrał zabawkę świadczącą o tym, że mecz wygra Polska. Niestety, maluch się pomylił...
Internauci z wielkim entuzjazmem zareagowali na pierwsze kroki Henia. Część z nich twierdziła, że była to reakcja na słabą grę naszej reprezentacji.
„Henio chyba się wkurzył i wychodzi”;
„Wkurzył się i wstał, jak zobaczył mecz”;
„I mówi: »trzymaj mnie mamo, bo rzucę czymś w telewizor«”
„Henio pomyślał, że czas zacząć się brać do roboty, jak patrzy na ten mecz”.
Zobacz także:
Małgorzata Rozenek-Majdan pochwaliła się zdjęciami z Parady Równości, na którą poszła razem z rodziną i przyjaciółmi. Zabrała nawet najmłodszego Henia! Do gwiazdy mocno wspierającej środowiska LGBTQ+ dołączył jej najstarszy syn, komentując wpisy pod swoimi zdjęciami z tęczową parasolką. Syn Małgorzaty Rozenek-Majdan wyjawił swoją orientację seksualną 15-latek pojawił się w sobotę na warszawskiej Paradzie Równości, a potem, podobnie jak mama, opublikował kolorowe zdjęcia na Instagramie. Nie wszyscy jednak zrozumieli jego przekaz – część internautów uznała, że pozowanie z tęczową parasolką w dłoni jest deklaracją przynależności do społeczności LGBT. „Kurczę, myślałem, że jesteś heteroseksualny” – napisał jeden z jego znajomych. Stanisław Rozenek postanowił odpowiedzieć na ten komentarz, a przy okazji wytłumaczyć, czemu służy udostępnianie zdjęć z tęczowymi flagami. „Tak, jestem heteroseksualny. Tylko wspieram Paradę Równości” – wyjaśnił rozbawiony. Brawo! Małgorzata Rozenek-Majdan z pewnością jest dumna z syna. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Stanisław Rozenek (@s_rozenek) Zobacz też: Małgorzata Rozenek na Paradzie Równości z synami. Podzieliła fanów Brak edukacji seksualnej prowadzi do tragedii! Ewa Farna wypowiedziała się na temat feminizmu. Wiele kobiet tłumaczy jej, dlaczego NIE MA RACJI!
Parada równości zawsze wzbudza skrajne emocje wśród Polaków. Celebryci, którzy wzięli udział w wydarzeniu, spotkali się z ogromną krytyką ze strony części swoich fanów. „Dostało się” m.in. Małgorzacie Rozenek-Majdan. Małgorzata Rozenek-Majdan wspiera społeczność LGBT Celebrytka wybrała się na spacer z synami: Henrykiem, Stanisławem i Tadeuszem. Maszerowała ulicami Warszawy w tęczowych barwach. „Dziękuję, że mogliśmy z wami być” – napisała na Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) Jedni chwalili prezenterkę i dziękowali jej, że zabrała głos w ważnej sprawie. Inni podkreślali, że biorąc udział w podobnych wydarzeniach, daje zły przykład swoim dzieciom. „Tolerancji można uczyć inaczej... Niekoniecznie latając z flagami i parasolami”; „Czy wy już całkiem powariowaliście? Nie o taką Polskę walczyli nasi przodkowie. Nie mam nic przeciwko orientacji seksualnej, ale co do pani to się zawiodłam. (...) Ja tylko czekam, kiedy wy ludzie pójdziecie po rozum do głowy, aż żal patrzeć, jaki ten świat dziś jest głupi i jaka przyszłość czeka moich synów”; „Co pani tym synom pokazuje? Chciałaby pani mieć syna geja? Raczej nie. Rozumiem, że jutro parada hetero? Akurat homo mają się w Polsce dobrze”; „Szkoda, że w Polsce nie uczą dzieci tolerancji, a niektórzy rodzice są homofobami, to te dzieci są biedne! Tolerancja nowe słowo do nauczenia!” – komentowali obserwatorzy Małgorzaty Rozenek-Majdan. A wy byliście na paradzie? Zobacz też: Ewa Farna wypowiedziała się na temat feminizmu. Wiele kobiet tłumaczy jej, dlaczego NIE MA RACJI! Klaudia Halejcio pozuje bez filtrów. Tak wygląda ciało kobiety po...
Zarówno starsi synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan, jak i najmłodszy, Henio, przyszli na świat dzięki metodzie zapłodnienia in vitro . Dumna mama często zabiera publicznie głos w tej sprawie. W rozmowie z Onetem przyznała, że ona i jej mąż Radosław Majdan starali się o dziecko aż trzy lata. Wyznała, że „zostanie mamą po raz trzeci to była bardzo trudna i traumatyczna droga”. Teraz Perfekcyjna Pani Domu opublikowała zdjęcia wykonane tuż przed zabiegiem. Wzruszający i ważny post Prezenterka opublikowała na swoim profilu na Instagramie post, do którego dołączyła zdjęcia z kliniki. Fotografie pokazują, jak wiele emocji jej wtedy towarzyszyło. Takie symboliczne działania są niezwykle ważne – dzięki nim Małgorzata Rozenek-Majdan normalizuje problemy z płodnością i okazuje wsparcie parom, które się z nimi zmagają. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) Komentarze internautów Pod postem pojawiło się bardzo dużo komentarzy internautów, którzy byli wzruszeni zdjęciami. „Cudowny post! Bardzo się wzruszyłam... i wierzę, że finał naszej historii walki z niepłodnością będzie tak samo szczęśliwy”; „Moje dziecko ma tych samych »rodziców«, co pani dzieci. Również jestem ogromnie wdzięczna klinice oraz pani za publiczne rozmowy o in vitro”; „To post, który wyciska łzy z oczu osobom z podobną historią. Medycyna jest wspaniała i dzięki niej jestem w 32. tygodniu ciąży i za chwilę powitamy na świecie naszego synka. Po latach walki i morzu wylanych łez”; „Aż mam ciarki. Gratuluję państwu z całego serca”; „Nigdy nie myślałam, że in vitro to tyle emocji...”. Zobacz także: Zabawna reakcja Małgorzaty Rozenek-Majdan na...
