Małe dziecko nie lubi zbyt wielu zmian naraz. Dlatego zadbaj, by jego dieta nie zmieniła się za mocno podczas wakacji. Przestrzegając kilku zasad, zachęć je, by cieszyło się smakami lata.
Sama podróż jest dla dziecka nowością. W obawie przed nadmiarem różnych wrażeń, podawaj dziecku potrawy, które dobrze zna. Dzięki nim będzie czuło się pewniej. W nowym otoczeniu przynajmniej zawartość słoiczka – zupka na talerzyku smakuje tak samo, a to duży plus.
Zobacz też: Jedzenie w czasie podróży
Gdy jedziesz na wakacje z małym dzieckiem (do 12. miesiąca życia), wszystkie jego posiłki: mleko, kaszki, herbatki, zupki powinnaś przygotowywać – podobnie jak w domu – na butelkowanej niegazowanej wodzie mineralnej. Jeśli nie możesz zabrać na wyjazd swojej sprawdzonej marki, pamiętaj, że w sklepach w wakacyjnym kurorcie możesz jej nie znaleźć. Wybierając inną upewnij się, że woda jest niskozmineralizowana (zawartość składników mineralnych poniżej 500 mg/l). Szukaj na jej etykiecie atestu PZH i zobacz, do kiedy jest ważna. Pamiętaj, aby otwartą butelkę przechowywać w chłodnym miejscu. Na takiej wodzie najlepiej również przyrządzać posiłki dla starszych dzieci.
Raczej nie. Nawet jeśli krowa pochodzi z wzorowo prowadzonego gospodarstwa, gdzie zwierzęta są czyste, a mleko przechowuje się w chłodziarkach. Lepiej nie podawać małym dzieciom mleka prosto od krowy bez przegotowania. Maluszki są szczególnie wrażliwe na zatrucia pokarmowe, a mleko prosto od krowy może zawierać pewne ilości chorobotwórczych bakterii.
Zobacz też: 7 mlecznych koktajli dla dziecka na cały tydzień
Może spróbować ich po drugich urodzinach pod warunkiem, że ryba jest z pewnego źródła, była wędzona naturalnie, a dziecko nie ma alergii. Zanim podasz mu porcję takiej ryby, oczyść ją z ości, rozdrobnij na kawałki albo spróbuj przyrządzić z niej pastę z dodatkiem twarożku, jajka na twardo, szczypiorku oraz odrobiny oliwy. Spośród różnych gatunków możesz wybrać np. makrelę, pstrąga, chudego dorsza, a nawet szprotki. Natomiast gotowaną rybę wprowadza się do diety już 6-miesięcznego niemowlęcia.
Gdy jesteś bliżej natury, mija ochota na ciężkostrawne dania. Wolisz soczyste owoce, młode jarzyny, chłodniki, świeże ryby. Może uda ci się zachęcić dziecko do jedzenia lekkich potraw z dużą ilością świeżych owoców i warzyw. W lecie podawaj mu też często jogurty, kefiry oraz kwaśne mleko. Te napoje działają orzeźwiająco, a poza tym zawierają korzystne dla zdrowia bakterie kwasu mlekowego.
Zobacz też: 5 pomysłów na wyrobienie u dziecka nawyków higienicznych
Po co dziecku mleko? Jest jednym z głównych źródeł białka oraz składników mineralnych (przede wszystkim wapnia), niezbędnych m.in. do budowy kości, mięśni, skóry i tkanek. Kilkuletnie dziecko potrzebuje około dwóch szklanek mleka dziennie – pod warunkiem że dostaje jeszcze przetwory mleczne, np. jogurt, twarożek, ser. Mleko tłuste i półtłuste ma najwięcej cennych składników, dlatego właśnie takie powinnaś kupować swojemu maluchowi. Twoja pociecha powinna je pić codziennie. Dla kilkulatka najlepsze jest tłuste lub półtłuste. Zobacz co masz do wyboru: * * * * znakomite * * * dobre * * czasem możesz podać * podawaj rzadko Białe * * * Wzbogacone w wapń. Dostarcza 40% więcej łatwo przyswajalnego wapnia niż zwykłe mleko. Ma delikatny smak, jest dobre na ciepło i na zimno. Candia kozie * * * * Dobra alternatywa dla mleka krowiego – zawiera więcej wapnia, potasu, fosforu oraz witamin. Ma specyficzny smak. Dzieci, którym szkodzi mleko krowie, czasem lepiej tolerują kozie. Bio mleko McDonald’s * * * * Można je dostać (razem ze smakową rurką) w zestawie Happy Meal zamiast gazowanego napoju. Ma obniżoną zawartość tłuszczu (1,5%), ale za to więcej wapnia. Pochodzi z gospodarstw ekologicznych. Candia junior * * * * Dla dzieci powyżej trzeciego roku życia. Dodatkowo wzbogacone w wapń oraz witaminę D, aby zaspokoić zapotrzebowanie kilkulatka na te składniki. Zachowuje taką samą ilość witamin jak mleko świeże. Zimne mleko * * * * Pod względem zawartości mikroelementów i witamin jest maksymalnie zbliżone do świeżego mleka krowiego. A to za sprawą unikalnego sposobu produkcji – mikrofiltracji. Dzięki temu smakuje niemal tak jak mleko prosto od krowy, ale można je pić bez gotowania. Dan mleko vanilla * * Smakowe. Ma waniliowy, lekko słodki smak (jest dosładzane). Dobre dla...
Dziecko w wieku przedszkolnym je już prawie to samo co dorosły. Podczas wyjazdów wystarczy tylko zamawiać dla niego mniejsze porcje. Ale co z pokusami, które czają się poza ścianami restauracji i pensjonatów? Na deptaku pachnie smażona ryba, na szlaku kusi zimna woda prosto z potoku. Sprawdź, czy twoje dziecko może tego skosztować bez przykrych konsekwencji. Czy dziecko może... napić się mleka prosto od krowy? Prosto od krowy, czyli bez przegotowania. Nie powinno się dziecku podawać takiego mleka. Nawet jeśli w gospodarstwie, z którego pochodzi krowa, przestrzega się wszelkich zasad dotyczących czystości. W mleku mogą znaleźć się niewielkie ilości drobnoustrojów , które mogą spowodować zatrucie pokarmowe . Zagotowanie mleka jest skutecznym sposobem, żeby się ich pozbyć. Czy dziecko może... jadać w fast foodach? Na wakacjach można sobie pozwolić na troszkę luzu w sprawach żywieniowych. Pizza, hamburgery, frytki – nie ma się co oszukiwać – dzieci je lubią. Nic się nie stanie, jeśli kilka razy podczas wyjazdu zdecydujesz się na takie menu. Szybkie dania nie mogą być jednak podstawą diety dziecka . Sprawdź: Czy zdrowo odżywiasz swoje dziecko? - test Czy dziecko może... łyknąć wody ze studni albo z górskiego potoku? Lepiej nie ryzykować. Nawet tuż u źródła woda może zawierać bakterie chorobotwórcze . To wina zanieczyszczonego środowiska . Najpewniejszym napojem dla dziecka jest butelkowana naturalna woda mineralna lub źródlana – bez gazu. Po otwarciu należy przechowywać ją w chłodnym miejscu. Dlatego na wycieczce zamiast półtoralitrowych sprawdzą się butelki o pojemności 0,33 l. Wodę z kranu, a także tę czerpaną ze studni, można wypić, ale po przegotowaniu. Czy dziecko może... jeść ryby ze smażalni albo wędzone? Dziecku, które skończyło trzy lata, można podawać ryby wędzone i smażone (najlepiej bez skóry). Wbrew obiegowym...
Każda metoda rozszerzania diety ma swoje zasady. Niezależnie od tego, czy to schemat rozszerzania diety niemowlaka Instytutu Matki i Dziecka czy Baby-Led Weaning, czyli Bobas Lubi Wybór. Jeśli nie chcesz, by twoje dziecko zaczynało przygodę ze stałymi pokarmami od papek, wybierz BLW i poznaj 13 głównych zasad tego sposobu rozszerzania diety dziecka. Metoda Bobas Lubi Wybór pozwala, by to maluch decydował ile zje, a rodzic - co poda mu na talerzu, zawsze dając kilka propozycji do wyboru. Zobacz, co jeszcze musisz o niej wiedzieć. 1. Niemowlę je posiłki wspólnie z rodziną To podstawa: w metodzie BLW posiłki je cała rodzina, i to samo. Owszem, starsi domownicy mogą sobie jedzenie dosolić czy doprawić, ale bazą pozostają warzywa, kasze, makarony, mięso i ryby takie same dla wszystkich . Z pierwszym niemlecznym posiłkiem czekamy zaś do momentu, aż będzie gotowe do rozszerzania diety . Sprawdź, jak poznać, że dziecko jest gotowe do rozszerzania diety . 2. Dziecko musi umieć prosto siedzieć Aby zacząć eksperymentować z nowymi produktami, maluch powinien umieć siedzieć prosto lub lekko wychylony do przodu, nigdy do tyłu! Dzięki temu pokarm wędrujący do buzi łatwiej jest kontrolować ( jedzenie nie wpada od razu za głęboko do buzi ). Poza tym, ważne jest, by dziecko chętnie chwytało i przenosiło w palcach różne przedmioty. Zobacz też rozmowę ze współautorką książki „Bobas Lubi Wybór”, Gill Rapley (wyd. Mamania) 3. Jedzenie jest łatwe do trzymania w małej rączce Rozszerzanie diety według metody BLW zaczynamy od podawania kawałków jedzenia wygodnych do trzymania w małej rączce – najlepiej w kształcie paluszków, słupków . 4. Niemowlak na BLW zawsze ma kilka rzeczy do jedzenia do wyboru Proponuj maluchowi zawsze kilka różnych produktów (jeśli owoce, to 3 do wyboru, warzywa też; albo mięsko, makaron i 2 rodzaje warzyw). Dieta BLW to przecież w...
