AZS to przewlekła choroba alergiczna, którą charakteryzują naprzemiennie występujące okresy nasilenia i ustępowania jej objawów. Dolegliwość ta jest niezwykle uciążliwa dla dorosłych, a tym bardziej dla dzieci, którym ciężko jest zapanować nad świądem skóry, powodowanym przez pęcherzyki i grudki, pojawiające się na powierzchni skóry. Niestety ich drapanie zaognia stan zapalny, a nowo powstałe rany niejednokrotnie ulegają nadkażeniu. Taki stan rzeczy może utrudniać dziecku normalne funkcjonowanie, powodować ból i kłopoty ze snem.
Jak pomóc maluchowi radzić sobie z atopowym zapaleniem skóry? Przede wszystkim - oprócz specjalistycznego leczenia dermatologicznego - konieczne jest dbanie o prawidłową pielęgnację na każdym poziomie. Podpowiadamy, o czym muszą pamiętać rodzice malucha dotkniętego tą chorobą.
Przegrzane dziecko intensywniej się poci, a to z kolei wzmaga świąd skóry. Wraz z potem z organizmu wydalane są szkodliwe produkty przemiany materii, na bazie których mogą rozwijać się bakterie. W połączeniu z otwartymi ranami, ryzyko ich nadkażenia drastycznie wzrasta.
Jak temu zapobiec? Przede wszystkim nie ubieraj dziecka zbyt ciepło, zadbaj o odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach, w których się znajduje (powinna wynosić ok. 20 stopni Celsjusza). W okresie grzewczym nawilżaj powietrze - suche podrażnia nie tylko błony śluzowe, ale również i skórę. Bardzo ważnym aspektem jest także suplementacja witaminą D. Jej niedobór może wzmagać nadpotliwość!
AZS to choroba alergiczna, na której zaostrzenie się może mieć wpływ kontakt dziecka z alergenami znajdującymi się w pożywieniu. Z tego powodu wyłącz z codziennego jadłospisu malucha potencjalne składniki uczulające. Należą do nich produkty zawierające w składzie białko mleka krowiego, orzechy, białko jaja, ryby i owoce morza, soję, pszenicę, mięso, seler, gorczycę, sezam, łubin i dwutlenek siarki (oznaczany jako E220 - konserwant obecny np. w suszonych owocach). Pamiętaj, że dietę eliminacyjną zawsze należy skonsultować ze specjalistą!
Co ważne, najnowsze badania naukowe nie potwierdzają zasadności stosowania diety eliminacyjnej u kobiet karmiących piersią. Nie istnieją dowody naukowe mówiące o tym, że prewencyjne wyłączenie z jadłospisu produktów potencjalnie alergizujących przez mamę, uchroni niemowlę przed wystąpieniem AZS.
Jeśli twój maluch cierpi na AZS, skorzystaj z szerokiej oferty dermokosmetyków, zalecanych przy tym schorzeniu. Najważniejsze to nawilżać i natłuszczać przesuszoną skórę dziecka. W tym celu używaj specjalistycznych emulsji bogatych w emolienty, a także nie zapominaj o ochronie przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. Należą do nich nie tylko niskie temperatury i wiatr, ale również suche powietrze i wysokie nasłonecznienie. Krem ochronny na zimę i z filtrem UVA/UVB to absolutny must-have!
Mowa nie tylko o detergentach takich jak np. proszki do prania, wybielacze, odplamiacze, czy płyny do płukania tkanin, ale również i o samych tkaninach. Syntetyczne włókna nie przepuszczają powietrza, a tym samym sprzyjają nadmiernemu wydzielaniu potu i namnażaniu się bakterii, co zaostrza stany zapalne skóry. Wybieraj odzież z organicznej bawełny i lnu. Tylko ona spełnia normy rolnictwa ekologicznego, a tym samym jest wolna od szkodliwych chemikaliów, nie uczula i pochłania wilgoć. Do prania ubrań wybieraj zaś hipoalergiczne proszki lub płyny - na szczęście znajdziesz je na półkach w niemal każdym markecie.
Ekspozycja na stres może zaostrzyć objawy niemal każdej choroby, a także może powodować nowe. Dzieje się tak niezależnie od wieku. Jeśli więc twój maluch doświadcza stresu, za wszelką cenę postaraj się go wyeliminować. Pilnuj codziennych rytuałów, bo to właśnie one zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa. Ogranicz liczbę bodźców, które pobudzają malucha w zbyt dużym stopniu. Pamiętaj też o odpowiedniej ilości snu. Sama najlepiej wiesz, co twojemu dziecku służy, a co nie, więc idź za głosem swojej intuicji.
W tym miejscu warto podkreślić, że nie da się wyeliminować stresu w 100%, bo nabywanie nowych umiejętności przez dziecko jest silnie powiązane z jego odczuwaniem. Możliwe jest jednak znaczne ograniczenie negatywnych emocji u malucha - chociażby przez kontrolowanie własnych reakcji na trudne sytuacje w życiu codziennym.
W Polsce na AZS choruje około 1 milion ludzi. Trzeba pamiętać, że jest to choroba nie tylko pacjentów, ale całej rodziny. Właśnie dlatego, warto od początku zastanowić się, jak wspierać i wychowywać małego atopika, aby zarówno jemu, jak i pozostałym członkom rodziny żyło się jak najlepiej. Wiemy, że nierzadko to na rodzicach ciąży trud sprostania chorobie, jednak jesteśmy przekonani, że z odpowiednim wsparciem życie z AZS może być łatwiejsze. Jak wychować małego atopika? 6 porad 1. Edukuj dziecko Mówi się, że boimy się tego, czego nie znamy. W myśl tego, warto już od najmłodszych lat edukować małego atopika na temat choroby. Trzeba pamiętać, że AZS to schorzenie trudne i przewlekłe. W przebiegu atopowego zapalenia skóry występują okresy nasileń i remisji. Bez względu na nie dziecko zawsze musi mierzyć się z uporczywym świądem, który wywołuje znaczny dyskomfort. Dlatego podkreślaj, że choroba nie jest jego winą. Warto, by dziecko miało informacje o chorobie, jej przyczynach, objawach i sposobach leczenia. Dzięki temu będzie mogło ją oswoić i sprostać codzienności z AZS. 2. Asystuj w obowiązkach pielęgnacyjnych Aby uśmierzyć świąd, a także nawilżyć skórę małego atopika, konieczne jest wprowadzenie właściwej terapii. Ta z kolei jest wymagająca i wiąże się z licznymi zabiegami higienicznymi, pielęgnacyjnymi, a także czasami również stosowaniem leków. Wychowując dziecko chorujące na AZS, ucz je od najmłodszych lat, jak pielęgnować skórę. Szczególnie na początku warto wspierać dziecko w stosowaniu emolientów , a także w innych działaniach terapeutycznych. Początkowa asysta rodzica lub nawet starszego rodzeństwa umożliwi mu naukę, wdroży właściwe nawyki i z czasem pozwoli samodzielnie dbać o skórę. 3. Daj przestrzeń na trudne emocje Złość, osamotnienie i zawstydzenie towarzyszą chorym z...
