



– Dzieci chorują inaczej niż dorośli, choroba postępuje u nich znacznie szybciej. W 4 godziny dziecko, które ma biegunkę , gorączkę, wymioty , może zginąć, jeśli nie będzie mu udzielona specjalistyczna pomoc, bo odwodni się. Dlatego dzieci powinny być pod opieką pediatrów , którzy znają się na chorobach dzieci i potrafią je leczyć, a nie lekarzy rodzinnych – mówi senator prof. Alicja Chybicka, pediatra i onkolog, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Zobacz także: Kiedy dzwonić do lekarza, kiedy jechać do szpitala Tylko połowa dzieci jest pod opieką pediatry Tylko połowa dzieci w Polsce jest pod opieką pediatry: pozostali są pod opieką lekarzy rodzinnych, którzy nie zawsze tak dobrze jak pediatrzy znają się na chorobach dzieci. Są co prawda przychodnie, zwłaszcza w dużych miastach, gdzie dzieci są badane przez pediatrów, jednak w większości przychodni pediatry nie ma, a opiekę nad dziećmi lekarze rodzinni, którzy w trakcie swojej specjalizacji odbywają jedynie 6-miesięczne szkolenie z zakresu pediatrii. Są miejsca w Polsce, gdzie rodzice z dziećmi muszą jechać po 100 km, by dziecko było zbadane przez pediatrę. Zobacz także: Czy dzieci są dziś pod dobrą opieką lekarzy Pediatra lepszy niż lekarz rodzinny? Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że zdecydowana większość rodziców, prawie 80% twierdzi, że gdyby miała możliwość wyboru, chciałaby, żeby dzieckiem opiekował się pediatra, a nie lekarz rodzinny. Również Polskie Towarzystwo Pediatryczne zdecydowanie popiera, żeby pediatrzy sprawowali opiekę nad dziećmi. W Sejmie znajduje się już projekt poprawek do ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, w która umożliwi powrót pediatrów do podstawowej opieki zdrowotnej. Obecnie w przychodniach mogą pracować tylko lekarze po ukończeniu specjalizacji z medycyny rodzinnej oraz pediatrzy, którzy od lat pracują w przychodniach....
