Czy plecak dziecka może wzbudzić wiele emocji? Okazuje się, że tak. Nowy plecak , który wybrała sobie do zerówki córeczka aktorki Basi Kurdej-Szatan wywołał lawinę negatywnych komentarzy. Jak komentowano? A to, że zbyt drogi, bo markowy i wstyd tak się obnosić z luksusem, bo innych dzieci może być na niego nie stać. Poza tym za duży i niedostosowany do wzrostu dziewczynki (będzie mieć skoliozę!). A w ogóle to niepotrzebny do zerówki. Czy te komentarze mają sens? Plecaki New Balance do przedszkola i szkoły Ten model to różowy plecak New Balance z najnowszej kolekcji. Podobne i dokładnie taki można kupić już za ok. 70-99 zł . Czy to drogo? W marketowych sklepach znajdziecie plecaki droższe, choć niekoniecznie dobrze skonstruowane i wysokiej jakości. Wyprodukowane przez bliżej nieznane nikomu firmy. Szkolne plecaki w nowoczesnych odcieniach (dziewczynki zwykle kochają róż i pastele, choć pewnie nie wszystkie!) zawsze są na czasie. Oczywiście zdjęcie na Instagramie to jednocześnie promocja marki, ale to, że celebryci współpracują z różnymi firmami już nikogo nie powinno dziwić. A denerwować? Zawsze przed zakupem można sprawdzić, czy ten produkt, który dana gwiazda poleca jest rzeczywiście dobrej jakości. Jedno jest pewne NB to marka uznana i modna . Podoba się zarówno dziewczynkom, jak i chłopcom. Tym młodszym, i tym starszym. Więc coś w tym jest? Bajkowe postaci kontra minimalizm formy Suwaki i logo to jedyne ozdoby na zewnątrz, ale Hania podobno taki właśnie sama sobie wybrała, jak zapewnia na Instagramie znana mama. Oryginalny wybór, jeśli popatrzeć na większość bardzo jaskrawych i wzorzystych plecaków dziecięcych z bajkowymi postaciami typu "Kraina Lodu" czy "Auta" . Może czasami warto nie podtykać dzieciom typowych rozwiązań, bo "czym skorupka za młodu nasiąknie"? Czy plecak dla dziecka musi być dostosowany do wzrostu? Na Instagramie aktorki...
Basia Kurdej-Szatan szykuje się do porodu – niedawno wyjawiła, że jest już w 5. miesiącu ciąży. To będzie drugie dziecko aktorki, która wraz z mężem, Rafałem Szatanem, ma już córeczkę Hanię. Ciąża nie przeszkadza artystce w pracy zawodowej, bo jak zdradziła w rozmowie z party.pl, wkrótce, po przerwie spowodowanej pandemią, na plan wrócą aktorzy serialu „M jak miłość".
Basia Kurdej-Szatan wraca na plan filmowy
Cała ekipa pracująca nad realizacją serialu „M jak miłość" już niebawem ponownie pojawi się na planie – powiedziała Kurdej-Szatan. Zgodnie z rozporządzeniem rządu wszyscy jednak będą musieli przestrzegać surowych zasad bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego. Czy aktorzy będą pracować w maseczkach ochronnych? Kurdej-Szatan twierdzi, że nie, choć pozostałe osoby obecne na planie zostaną zobowiązane do zakrywania ust i nosa. „Producenci zadbali o to, by wszystko odbywało się bezpiecznie. Wszyscy mieliśmy wykonane testy na koronawirusa" − wyznała aktorka. Na razie nie wiadomo, czy praca nad serialem „W rytmie serca" także zostanie wznowiona.
Basia Kurdej-Szatan będzie pracować w ciąży
Kurdej-Szatan w ciąży pozostaje aktywna zawodowo i planuje pracować tak długo, jak będzie to możliwe, chociaż na trochę wolniejszych obrotach. A co z powrotem do pracy po porodzie? Aktorka przyznała, że chce w pierwszej kolejności wrócić do grania spektakli teatralnych, bo to zajmuje jej mniej czasu. „Praca na planie zdjęciowym zajmuje ok. 12 godzin dziennie, więc na pewno szybko sobie na to nie pozwolę. Ale 2-godzinny wieczorny spektakl to co innego." Pytana o konkretny termin Kurdej-Szatan stwierdziła, że być może będzie ją można zobaczyć na deskach teatru w grudniu. Wiele zależy od grafiku i od tego, jak szybko aktorka wróci do formy po porodzie.
Zobacz też: