
Córka Sylwii Bomby: „Muszę Wam się poskarżyć na mamę"
„Muszę Wam się poskarżyć na mamę”
Ostatni post Sylwii na Instagramie pełen jest matczynej troski i miłości, ale także ogromnego dystansu do całej sytuacji. Kobieta zamieściła zdjęcie małej Antosi z podpisem: „Cześć Ciocie i Wujkowie. Muszę Wam się poskarżyć na mamę. Ona kompletnie nie rozumie, ze najważniejsze jak idziemy na zakupy są: mój różowy durszlak, koszyk i pepa. Ona ciagle się upiera przy czapce. No po co mi ta czapka? Nosicie czapki? Przedmówcie mojej mamie do rozsądku. Z góry dziękuje, Tosia”.Rady fanek
Pod postem pojawiło się bardzo dużo rad doświadczonych mam. Oto niektóre z nich:„Może czapka z świnką Pepą by ją przekonała?”
„Ewentualnie niech Pepa założy czapkę, to może i ona się przekona”
Inne kobiety z kolei dzieliły się swoimi historiami:
„Hahahahaha. Mój Synek bierze plastikowy koszyk zakupowy na kółkach ... także wiedza co i jak... ma teraz 22 miesiące”
„Looooz moj syn chodził na zakupy z paczką makaronu....”
„U mojego dwulatka podobnie. Jak wychodzimy to zabiera największy samochód jaki ma, czapka to też nie jego bajka a w lato tak nie polubił się z sandałkami że całe albo chodził boso albo mokasyny. Innej opcji nie było”.
Czy wasze maluchy też tak niechętnie zakładały czapkę? Jak sobie z tym radziłyście? Macie jakieś sprawdzone sposoby?:)
[pisownia komentarzy oryginalna - przyp.red.]
Źródło: Instagram
Zobacz także: