Jeszcze kilka lat temu mamy, które chciały karmić swoje dziecko w sposób naturalny, nie miały zbyt wielkiego wyboru. Mogły albo poczekać z powrotem do pracy do czasu, gdy maluch zostanie odstawiony od piersi albo tak planować swój dzień, by co kilka godzin móc nakarmić bobasa. Na szczęście te czasy to już przeszłość, ponieważ na arenę wkroczyły laktatory.
Mimo że na rynku dostępne są od kilku lat i można kupić je praktycznie w każdym sklepie z artykułami dziecięcymi (o Internecie nie wspominając), to wiele kobiet nadal ma obawy, czy aby na pewno to nic groźnego, czy są bezpieczne, czy ich piersiom nic się nie stanie i czy tak ściągnięte mleko jest wartościowe dla maluszka.
Jaki laktator będzie dla Ciebie najlepszy? Tu odpowiedzieć musisz sobie sama, ponieważ zarówno ten ręczny, jak i ten elektryczny, mają swoje zalety i wady.
Zacznijmy więc od klasycznego, czyli ręcznego. Co ważne (w kontekście budżetu świeżo upieczonych rodziców), jego cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych, nie jest to zatem olbrzymi wydatek. Wyższą niż nominalna ceną jest w tym przypadku koszt w postaci czasu i energii. Odciąganie pokarmu za pomocą lakatatora ręcznego może być też męczące, ponieważ przez kilka/kilkanaście minut musisz rytmicznie naciskać ręką specjalną pompkę.
Urządzenie elektryczne jest dużo droższe, ale za to bardziej efektywne – odciąganie pokarmu jest szybsze (w krótszym czasie ściągniesz więcej mleka). Ale tu też jest "ale" – siła ssąca może podrażnić brodawkę, stąd niezaprawione w mlecznych bojach mamy mogą się bać historii o naderwanych brodawkach. Nie ma jednak co panikować i widzieć wszystkiego w czarnych barwach – to wszystko kwestia wprawy i techniki. Nie wierz, który model byłby lepszy dla Ciebie? Spytaj w poradni lakatacyjnej o możliwość wypożyczenia laktatora – przetestuj jeden, sprawdź drugi i dopiero wtedy podejmij decyzję, jaki będzie najlepszy dla Ciebie.
Może także pożyczyć urządzenie od koleżanki. W takich sytuacjach musisz jedynie kupić osłonkę na piersi, która "spersonalizuje" dany laktator.
Przygotuj się na to, że na początku Twoje odciąganie pokarmu może być nie być proste, przyjemne i trwać dłużej, niż to sobie zakładałaś. Ale pamiętaj – trening czyni mistrza i wszystko jest kwestią wprawy.
Aby rozpocząć odciąganie, przystaw laktator do piersi i upewnij, że sutek znajduje się wewnątrz tarczy (w przeciwnym wypadku możesz odczuwać ból). Jeśli zdecydowałaś się na laktator ręczny, wciskaj dźwignię szybkimi, krótkimi ruchami – pobudzi to laktację. Gdy mleko zacznie płynąć, zmień ruchy na dłuższe i wolniejsze – dzięki temu odciągniesz więcej pokarmu. Gdy zauważysz, że mleko płynie coraz mniej, zmień pierś.
Jeśli masz laktator elektryczny, zacznij od najwolniejszej prędkości – tak, abyś Ty się nie wystraszyła, a pierś się "przyzwyczaiła". Następnie dostosuj prędkość i ustawienia laktatora tak, aby stymulować odpowiedni wypływ pokarmu. I podobnie jak w przypadku modelu ręcznego – gdy zauważysz, że mleka jest coraz mniej, zmień pierś.
Przeciętny czas odciągania powinien wynosić 15-20 minut. Mała wskazówka: pochyl się w trakcie odciągania, ponieważ grawitacja to Twój sojusznik – mleko łatwiej wydostanie się z piersi i wpłynie do pojemnika, a ciepły okład i masaż poprzedzający odciąganie mogą pomóc w zwiększeniu ilości pokarmu.
Pamiętaj, aby absolutnie po każdym użyciu rozłożyć laktator na części (zgodnie z instrukcją), umyć je w gorącej wodzie z dodatkiem mydła czy łagodnego detergentu, wypłukać i wysuszyć. To niezwykle ważne, ponieważ niedomyty pokarm to pożywka dla bakterii! Ale to przecież nic dziwnego – butelkę maleństwa także myjesz po każdym użyciu.
Odciągnięte mleko możesz wlać do butelki, starannie wymytego szklanego naczynia z przykrywką albo plastikowego pojemnika do żywności. W książkach czy prasie dla młodych rodziców, oraz oczywiście w Internecie, znajdziesz dokładne wskazówki w jaki sposób i jak długo możesz przechowywać swoje mleko, w zależności od "opakowania", ilości czy wieku maluszka.
Karmienie to piękny czas dla mamy i maluszka, ale zwłaszcza przy pierwszej ciąży nie do końca wiesz jak będzie ono przebiegało. W związku z tym wiele mam zastanawia się np., czy kupować laktator . Problemy z laktacją jednak ciężko przewidzieć, a przecież warto wcześniej się do nich przygotować, by uniknąć nerwowych sytuacji, gdy maleństwo będzie już na świecie. A tym bardziej zostawiać ten trudny wybór tacie. Laktator przydać się może już w pierwszych dniach po porodzie do stymulowania laktacji , a w przypadku nawału pokarmu przyniesie ulgę nabrzmiałym piersiom. Pomoże również przy bolesnych czy poranionych brodawkach, nawet podczas zastoju pokarmu. Urządzenie będzie jednak pomocne także później już po unormowaniu laktacji, np. gdy będziesz chciała wyjść z domu czy wrócisz do pracy. Jaki laktator wybrać? Wybierając laktator pamiętaj, że niezwykle ważny jest komfort odciągania – od tego zależy, ile pokarmu dasz swojemu maluszkowi. Gdy znajdujesz się w wygodnej pozycji i jesteś zrelaksowana, wówczas mleko łatwiej wypływa. Właśnie dlatego laktatory Philips Avent mają specjalną konstrukcję z krótką szyjką, przez co mleko z piersi trafia bezpośrednio do butelki, nawet jeśli siedzisz prosto. Usiądź wygodnie, nie pochylając się do przodu i pozwól, aby miękka nakładka masująca delikatnie stymulowała wypływ mleka. Masująca nakładka laktatora ma miękką i aksamitną fakturę i jest ciepła w dotyku, by delikatnie stymulować wypływ pokarmu. Naśladuje też odruch ssania niemowlęcia. Laktator ręczny Philips Avent ma niewielkie rozmiary i umożliwia łatwą obsługę jedną ręką. Łatwo go również przechowywać i przenosić, a odciąganie pokarmu w podróży jest bardzo dyskretne. W ofercie Philips Avent są do wyboru dwa warianty l aktatora ręcznego : z pojemnikiem na pokarm lub z butelką w komplecie. Dla łatwiejszego łączenia karmienia piersią i...
Bywa, że istnieje konieczność odciągania pokarmu - czy to z powodu nawału mlecznego czy też dlatego, że maluszek ma problemy ze ssaniem piersi. Może zdarzyć się, że nawet jeśli maluch regularnie ssie twoją pierś, będziesz go musiała zostawić z babcią, ciocią czy tatą. Jeśli chcesz karmić malucha tylko swoim mlekiem, możesz je odciągnąć laktatorem i zostawić, żeby podał je kto inny. Kiedy warto sięgnąć po laktator? Laktator to jedno z niezbędnych akcesoriów każdej karmiącej mamy. Przydaje się zarówno wtedy, gdy mama ma nawał pokarmu albo, gdy maluszek nie potrafi czy nie chce ssać piersi. W okresie połogu i karmienia u mam, u których istnieje niebezpieczeństwo zalegania pokarmu, co może być jedną z przyczyn bolesnego zastoju , jak również zapalenia gruczołu sutkowego. Gdy istnieje konieczność pobudzania laktacji i stymulowania piersi, laktator może ci pomóc zwiększeniu ilości pokarmu. Z kolei, gdy masz nawał mleczny (z reguły między 2 a 5 dobą połogu) - odciąganie niewielkiej ilości mleka rozluźni pierś, przyniesie ci ulgę, a twemu maluszkowi ułatwi uchwycenie brodawki. Laktator przydatny jest również wtedy, gdy konieczna jest dłuższa rozłąka z dzieckiem, np. powrót do pracy po urlopie macierzyńskim, wtedy również jest niezbędny. Jeżeli więc, z jakichś powodów nie możesz karmić piersią, ale jednocześnie chciałabyś dostarczyć dziecku swój naturalny pokarm - idealnym rozwiązaniem jest właśnie laktator . Planując jego zakup, z pewnością zastanawiasz się, jaki model wybrać: ręczny czy elektryczny? Ręczny czy elektryczny? Jeśli zamierzasz odciągać mleko nieco rzadziej, wystarczy laktator ręczny . Wybierz taki o regulowanej sile ssania, ponieważ odciąganie nie może cię boleć. Niektóre laktatory mają dodatkową wkładkę sylikonową masującą pierś i takim urządzeniem jest na przykład Laktator „Lakta MILA” LRM-4 z...
Jak odciągać pokarm, by dziecko się najadło? Jak przechowywać odciągnięty pokarm, by był pełnowartościowy? Zdarza się, że nie możesz być z dzieckiem przez kilka godzin, a chcesz, żeby w tym czasie piło twoje mleko. Podczas twojej nieobecności mamy odciągnięty pokarm może podać dziecku tata lub opiekunka. Jak nauczyć się robić zapasy mleka - podpowiada dr Katarzyna Raczek-Pakuła, pediatra i doradca laktacyjny. Kiedy warto ręcznie odciągać pokarm Możesz odciągać pokarm ręcznie. To bardzo dobry sposób odciągania pokarmu i bardzo skuteczny. Jest tylko jeden warunek: musisz wiedzieć, jak odciągać pokarm. Jeśli tylko sporadycznie chcesz odciągać pokarm (np. w przypadku wyjścia do lekarza, sklepu, kina), w zupełności wystarczy ci ręczne odciąganie. Umiejętność ręcznego odciągania przydaje się nie tylko wtedy, gdy chcesz zgromadzić dla dziecka pokarm na zapas, lecz także jeśli pojawiają się stany zapalne piersi lub inne problemy podczas karmienia piersią . Pomoże ci wówczas rozmasowanie piersi. Powinno być delikatne, przypominać głaskanie. Jak ręcznie odciągać pokarm? 1. Przygotuj pojemnik na mleko (możesz kupić gotowy zestaw do przechowywania pokarmu lub wziąć dokładnie umyty i wyparzony słoiczek). 2. Wygodnie usiądź i zrelaksuj się (możesz posłuchać spokojnej muzyki, którą lubisz, wrócić myślami do miłych wspomnień). Dzięki temu mleka będzie więcej i łatwiej wypłynie (to zasługa hormonów, głównie prolaktyny i oksytocyny ). 3. Ułóż kciuk powyżej otoczki piersi, a pozostałe palce 2–3 cm poniżej brodawki. 4. Delikatnie przyciśnij pierś do klatki piersiowej, nie przemieszczając palców. Potem zbliżaj je do siebie, lekko obracając. 5. Zwolnij ucisk i rytmicznie powtarzaj powyższe ruchy, zmieniając ułożenie palców wokół brodawki, by równomiernie opróżniać wszystkie przewody mleczne. 6. Gdy po kilku minutach mleko...
