Dobre zabawki

Kiedyś często na prezent nieco starszym dzieciom kupowano zegarki . W obecnych czasach zwykły zegarek już tak nie ucieszy naszej pociechy. A smartwatch? O tak! O ile nie powiemy mu o pewnych jego funkcjach... Spis treści: Funkcje Smartwatcha dla dzieci Zalety – okiem dziecka Zalety – okiem rodzica Jak działają smartwatche dla dzieci Smartwatche dla dzieci: Najprostszy model, 90 zł Forever Call Me z SIM, 90 zł Urządzenie Calmean, 134 zł Kids TD-02, 170 zł Wodoodporny z kamerą, 289 zł Funkcje Smartwatcha dla dzieci Taki zegarek nie tylko pokazuje aktualną godzinę, ale pozwala odbierać połączenia i czytać SMSy. Niektóre modele dają możliwość rozmów na czacie lub za pomocą SMSów. Niemal wszystkie dają możliwość lokalizacji dziecka . Nieco rzadszą funkcją jest aparat umożliwiający robienie zdjęć, czy latarka. Zalety smartwatcha – okiem dziecka Jest to dla niego po prostu nowoczesny i modny gadżet. Dzięki niemu pociecha może porozumiewać się z rodzicami albo wezwać pomoc, gdy poczuje się zagrożone, więc czuje się bezpiecznie . Jeśli urządzenie ma aparat, dzieciak z pewnością będzie się świetnie bawił robiąc zdjęcia i pokazując je kolegom i koleżankom. Zobacz też: Prezent bez obciachu? Postaw na Lego! Zalety smartwatcha – okiem rodzica Podstawową zaletą takiego urządzenia jest możliwość lokalizacji dziecka. Bardziej zaawansowane modele oferują funkcję wyznaczania dla dziecka strefy , której nie powinno opuszczać. Gdy to zrobi, rodzic natychmiast się o tym dowie i będzie mógł reagować. Zobacz także: Lego produkuje nie tylko klocki, ale i gry! Inną interesującą funkcją wielu modeli jest możliwość podsłuchu otoczenia dziecka . Odbywa się to na zasadzie cichego połączenia, o którym dziecko nie wie. Rodzić może za to posłuchać, co dzieje się w...

Maluch, który zobaczy z daleka plac zabaw, ze wszystkich sił puszcza się w jego kierunku. Trudno go przed tym powstrzymać, bo radosne piski, śmiechy dobiegające z daleka to najlepsza zachęta do zabawy. Już niespełna roczne dziecko cieszy się na widok minizjeżdżalni czy piaskownicy. Nic dziwnego, że kiedy czas wracać do domu, nie można go od nich odciągniąć. Dzieci wiedzą, co dla nich dobre! Pomożemy ci zrozumieć tę fascynację. 1. Na placu zabaw dziecko trenuje sprawność Oczywistą zaletą placów zabaw jest fakt, że są na dworze. To ogromnie ważne zwłaszcza obecnie, ponieważ już małe dzieci zbyt dużo czasu spędzają w domu. A przecież w czasie, gdy dzieci najbardziej intensywnie rosną, to właśnie ruch na świeżym powietrzu jest im niezbędny. Sprawia, że dobrze rozwijają się fizycznie. Jeśli dziecko od małego dużo się rusza, będzie mu to dawało wiele radości także w dorosłym życiu. Zobacz 23 pomysły na szalone zabawy ruchowe   2. Dziecko uczy się zachowań społecznych Na placu zabaw maluchy trenują nie tylko swoje ciało, ale również umiejętności społeczne: uczą się stać w kolejce do zjeżdżalni, wymieniać się foremkami czy wspólnie wprawiać w ruch karuzelę. To trening współpracy, kreatywności, no i współzawodnictwa. Dzieci nie tylko poznają zasady współżycia w grupie, ale też lepiej rozumieją własne możliwości. Zaczynają się uczyć, jak budować relacje z innymi dziećmi. Zdobywają wiedzę o sobie i kontaktach między rówieśnikami. A przy tym doświadczają różnych, pozytywnych i tych mniej przyjemnych, uczuć. Sprawdź, co robić, by dziecko odnalazło się w grupie 3. Dziecko ćwiczy wszystkie zmysły Wydaje się, że dzieci lubią placyki zabaw, bo mogą się tam wyszaleć, poznać kolegów czy wzmocnić mięśnie. Bezsprzecznie tak. Ale zabawa oraz ruch dostarczają także bodźców, których potrzebuje dziecięcy mózg do...

Maluchy mają różne pomysły nie z tej ziemi. Potrafią na przykład wepchnąć sobie klocek głęboko do nosa . Czy wiesz co w takiej sytuacji zrobić? Zastosuj "Pocałunek matki". Mam to w nosie! Małe dzieci potrafią wsadzić sobie do nosa najróżniejsze przedmioty, nawet takie, które teoretycznie nie powinny tam się zmieścić. Lekarze w nosach maluchów znajdują: małe zabawki, gumki do ścierania , zwinięte chusteczki jednorazowe, plastelinę, kawałki jedzenia, kamyki, magnesy, guziki i małe baterie. Dlaczego wsadziłeś to do nosa? Maluchy upychają niewielkie przedmioty do nozdrzy z różnych powodów. Najczęściej jest to ciekawość , a czasami po prostu naśladują innych "sprytnych" malców. Zdarza się też, że obce ciało trafi do dziecięcego nosa bez udziału dziecka: w nocy albo wtedy, gdy coś powącha. Przeczytaj: Jak nauczyć dziecko wydmuchiwać nos Objawy świadczące o tym, że malec ma coś w nosie Nie zawsze po zajrzeniu do małego noska widać, że coś w nim utknęło. Dlatego warto znać objawy, które mogą wskazywać, że jednak coś w nim tkwi: wysięk z zapchanej dziurki (bezbarwny, szary lub podbiegnięty krwią), trudności z oddychaniem przez przypchane nozdrze, świszczące dźwięki wydobywające się z nosa. Zobacz także: 3 sposoby na oczyszczenie dziecięcego noska Sekret pocałunku matki "Pocałunek matki", znany na świecie jako technika "mother's kiss", służy do pozbywania się ciał obcych z nosa dziecka. Jest bardzo prosty i zwiększa szansę na to, że nie będzie trzeba gnać z dzieckiem do szpitala. Na dodatek pozwala na szybkie i bezbolesne pozbycie się problemu. Jak wykonać tę technikę? Najpierw powiedz dziecku, co zamierzasz zrobić i po co. Następnie obejmij swoimi ustami usta dziecka . Upewnij się, że dobrze przylegają do twarzy malucha. Zatkaj palcem niezapchane nozdrze...