Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan już dosłownie za chwilę powitają na świecie trzeciego syna. Od dawna wiadomo, że poród prezenterki odbędzie się przez cesarskie cięcie. Piłkarz zdradził to w jednym z wywiadów i dodał, że podobnie było przy narodzinach dwóch poprzednich synów Małgorzaty. Pytanie tylko, kiedy to w końcu nastąpi? Wydaje się, że nie tylko przyszli rodzice, lecz także ich fani i media nie mogą się tego doczekać. Czy para zaplanowała cesarkę właśnie na Dzień Dziecka? Małgosia Rozenek sama obchodzi dziś urodziny. Czy zatem maleństwo będzie jej prezentem? Oto co powiedziała!
Niecierpliwi fani prezenterki od jakiegoś czasu ciągle dopytują się, czy już urodziła. Wśród komentarzy pojawiły się głosy, że pewnie Małgorzata zaplanowała cięcie cesarskie na Dzień Dziecka. Sama zainteresowana nie potwierdziła tych doniesień. Pod ostatnim postem napisała, że ona sama obchodzi urodziny 1 czerwca, więc doskonale wie, jak to jest mieć dwa święta jednego dnia (i jeden prezent zamiast dwóch), więc nie zaplanowała porodu na tę datę. Dodała też, że nie zaplanowała go na żaden inny termin.
Choć celebrytka zamierza rodzić przez cesarskie cięcie, chce, aby odbyło się ono wówczas, gdy akcja porodowa sama się rozpocznie. „Nie, nie mam ustalonej cc na 1 czerwca. W ogóle nie mam ustalonej cesarki. Według lekarzy dobrym rozwiązaniem jest czekanie na rozpoczęcie akcji porodowej, niezależnie od tego, jak ma się rodzić. Więcej! Bardzo bym nie chciała, żeby #dzidziuśmajdana urodził się w Dzień Dziecka, bo sama się urodziłam w Dzień Dziecka i znam ten ból. Fajnie jak każdy ma swój dzień i swoje święto. A jak będzie, zobaczymy” – wyjaśniła.
Gdy tylko prezenterka albo piłkarz wrzucają nowe zdjęcie na Instagram, od razu pojawiają się plotki, że Małgorzata już urodziła. Jak na razie wszystkie one okazują się nieprawdziwe. Para nie zamierza niczego przyspieszać i ufa w tej kwestii lekarzom. Choć celebrytka napisała niedawno żartobliwie: „miesiąc trwa maksymalnie 31 dni. Z wyjątkiem 9 miesiąca ciąży, wtedy on trwa jakieś 43574652738 dni”, to nie planuje skracać momentu oczekiwania na maleństwo.
Źródło: instagram
Zobacz także:
Basia Kurdej-Szatan już za chwilę zostanie mamą po raz drugi. Choć aktorka zdecydowała się oficjalnie potwierdzić ciążę dopiero w 5. miesiącu, jej najbliżsi wiedzieli o tym już od dawna. Dla gwiazdy, jak i dla jej męża, Rafała Szatana, drugie dziecko jest spełnieniem marzeniem, a jak na wieść o rodzeństwie zareagowała ich córka Hania? Okazuje się, że dziewczynka była równie spragniona powiększenia rodziny, jak jej rodzice! Basia Kurdej-Szatan o reakcji córki Hani na to, że będzie starszą siostrą Aktorka spytana przez reporterkę party.pl o to, jak Hania zareagowała na wieść o powiększeniu się rodziny, powiedziała: „Wspaniale! Była przeszczęśliwa, bo już od dawna chciała mieć rodzeństwo”. Gwiazda zdradziła, że dziewczynka przez pewien czas ciągle wypytywała ich o to, kiedy będą mieli drugie dziecko , ale skoro nic się nie zmieniało, w końcu odpuściła. Para również przygotowywała się do nowej roli od dłuższego czasu. Basia Kurdej-Szatan nieraz w wywiadach wspominała, że jest już gotowa na powiększenie rodziny . Niestety z powodu boreliozy przez długi czas nie mogła zachodzić w ciążę, a później, gdy już było to możliwe, starania się przedłużały. W końcu jednak się udało i jak widać, cała rodzina jest bardzo szczęśliwa z tego powodu. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Basia Kurdej-Szatan (@kurdejszatan) Maj 3, 2020 o 1:19 PDT Hania będzie wspaniałą starszą siostrą Gwiazda wyjawiła, że córka już teraz jest bardzo troskliwa i opiekuńcza. Całuje brzuszek i mówi do niego, co zdaniem aktorki jest bardzo urocze. Basia Kurdej-Szatan jest przekonana, że Hania będzie cudowną starszą siostrą. Tego...
Większość młodych ojców myśli o prezencie dla żony po porodzie. Chcieliby jakoś uczcić przyjście na świat potomka i dać coś wyjątkowego kobiecie, która urodziła ich dziecko. Myślą o biżuterii albo innej trwałej pamiątce. Jasne, taki prezent jest OK, ale okazuje się, że kobiety marzą o czymś innym. O czym? Przeczytajcie. Spis treści: Trwały prezent dla żony po porodzie Prezent dla żony z okazji urodzenia dziecka: o czym marzą kobiety? Trwały prezent dla żony po porodzie Wiele kobiet lubi biżuterię – to fakt. Pierścionek, naszyjnik czy wisiorek są zawsze dobrym pomysłem nie tylko z okazji porodu. Jednak będą także dobrym wyjściem dla każdego mężczyzny, który chce to wyjątkowe wydarzenie uczcić trwałą pamiątką dla swojej partnerki. Podarowany młodej mamie biżuteryjny drobiazg już zawsze będzie jej się kojarzył z narodzinami dziecka. Stanie się symbolem, który prawdopodobnie kiedyś przekaże córce lub wnuczce jako cenną sentymentalną pamiątkę narodzin. Biżuteria jako prezent po porodzie od męża nie musi być bardzo droga. Dobrze jednak, aby była wykonana z cennego kruszcu – złota, platyny. Może też być srebrna albo pozłacana. Niewielki, ale ładny pierścionek, kolczyki, bransoletka albo wisiorek można znaleźć w cenie na każdą kieszeń. Poniżej przedstawiamy propozycje kilku biżuteryjnych drobiazgów w cenach, które nie zwalą (taty) z nóg. Prezent dla żony po porodzie – o czym marzą kobiety? Pamiętacie ze szkoły najstarsze zdanie zapisane po polsku? „Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj” („Daj, teraz ja pokręcę żarnami, a ty odpocznij”), które powiedział chłop Boguchwał do swojej (zapewne ciężarnej) żony. Dziś byłoby to: „Kochanie, pozmywam/wyprasuję śpioszki, a ty sobie odpocznij”. Choć od 1270 roku świat bardzo się zmienił, nadal kobiety pragną, by...
Oliwia i Łukasz są bohaterami telewizyjnego reality show „Ślub od pierwszego wejrzenia" emitowanego przez stację TVN. Ze względu na specyfikę programu bardzo długo ukrywali , że spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Dopiero gdy zakończyła się emisja ostatniego odcinka show, z którego dowiedzieliśmy się, że para zdecydowała się kontynuować małżenstwo, Oliwia i Łukasz przekazali fanom wspaniałą wiadomość, że zostaną rodzicami. Maleństwo przyszło na świat 26 maja. Oliwia została mamą Dokładnie w Dniu Matki Oliwia urodziła swoje pierwsze dziecko. To chłopiec, a rodzice nadali mu piękne i tradycyjne imię – Franciszek. „Najlepszy prezent na Dzień Mamy, jaki mogłam sobie wymarzyć 🙈 Razem z Frankiem mamy się superancko i już nie możemy się doczekać, kiedy tata @elkuchta zabierze nas do domu" – napisała szczęśliwa mama na Instagramie. Wpis opatrzyła słodkim zdjęciem rączki synka. Wyświetl ten post na Instagramie. Najlepszy prezent na Dzień Mamy, jaki mogłam sobie wymarzyć 🙈 Razem z Frankiem mamy się superancko i już nie możemy się doczekać, kiedy tata @elkuchta zabierze nas do domu 🥰 #littleboy #purehappiness #franek #bedziemialduzofanek #first #mothersday #mothersdaygift #superfacet #powerboy Post udostępniony przez Oliwia Ciesiółka (@modrafrelka) Maj 26, 2020 o 10:29 PDT Historia miłości Oliwi i Lukasza Oliwia i Łukasz to piękna para z 4. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia". Zgodnie z formułą programu poznali się dopiero na ślubnym kobiercu, a widzowie przez wiele odcinków show mogli obserwować, jak rodzi się między nimi uczucie, jak się docierają. Okazało się, że para przetrwała eksperyment i połączyła ją ogromna miłość , której najpiękniejszym owocem jest przyjście na...
