Rodzice przetestowali kosmetyki z linii Ochronnej NIVEA BABY. Jak wypadły w ich ocenie?
04 lutego 2022
Skóra maluszka wymaga najczulszej troski, dlatego produkty do jej pielęgnacji powinny skutecznie ją chronić. Jakie kosmetyki zadbają o wrażliwą skórę dziecka? Tym razem rodzice z Klubu Rodzica Recenzenta wzięli pod lupę linię Ochronną NIVEA BABY – czy zdała egzamin? Sprawdź!
Współpraca reklamowa
Pewnie wiele razy słyszałaś, że skóra maluszka jest bardzo delikatna i podatna na podrażnienia. Wszystko dlatego, że jest niedojrzała i różni się składem, budową oraz funkcją od skóry dorosłego. W efekcie jest mniej elastyczna, podatna na utratę wody i infekcje, co skutkować może suchością, odparzeniami oraz reakcjami alergicznymi. Dlatego, by była zdrowa, potrzebuje stałej i systematycznej pielęgnacji.
Linia Ochronna NIVEA BABY
Kosmetyki z linii Ochronnej NIVEA BABY zapewniają delikatną i skuteczną ochronę już od 1. dnia życia. Każdy z nich powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów, dlatego są świetnym wsparciem w codziennej pielęgnacji. Ponadto mają pH przyjazne dla skóry maluszka, nie zawierają alkoholu etylowego ani mydła, a ich bezpieczeństwo oraz skuteczność potwierdzono w badaniach klinicznych i dermatologicznych. Jak wypadły w Klubie Rodzica Recenzenta?
Zacznijmy od początku… Podczas testowania pod lupę wzięto 3 produkty z linii Ochronnej NIVEA BABY:
NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1
NIVEA BABY Ochronne mleczko nawilżające
NIVEA BABY Ochronny krem pielęgnacyjny
Do testu zgłosiło się 100 recenzentów, którzy przez cały styczeń sprawdzali zestaw 3 kosmetyków. Oto jak wypadł w ich ocenie!
Edipresse
Jak sprawdził się NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1?
Kosmetyk łączy w sobie funkcje dwóch produktów: płynu do kąpieli i szamponu. Dzięki temu nie tylko doskonale chroni i łagodnie myje ciało oraz włosy, ale też jest niezwykle wygodny w stosowaniu.
Agnieszka: NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1 to mój nr 1! Polecam ten produkt rodzicom, którzy cenią sobie wygodę: raz, dwa i dziecko umyte. To jeden produkt, który jest zawsze z nami. Pięknie, ale zarazem delikatnie pachnie.
NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1 posiada formułę wzbogaconą wyciągiem z nagietka (bez alkoholu etylowego i mydła), która zapewnia wysoką tolerancję dla delikatnej skóry niemowląt i dzieci. W efekcie skóra maluszka jest nawilżona i gładka, a włosy czyste i zadbane. Produkt można stosować od 1. dnia życia, powstał we współpracy pediatrów i dermatologów, a także jest rekomendowany przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki.
Lucyna: NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1 jest bardzo wydajny, przyjemne pachnie, nie podrażnia oczu i zostawia przyjemny filtr ochronno-nawilżający. Skóra po kąpieli jest gładka i delikatna.
Co jeszcze sądzą o nim testujący? Rodzice zwrócili uwagę również na to, że produkt NIVEA BABY nie szczypie w oczy, dobrze rozprowadza się na skórze i świetnie się pieni. Podkreślili też, że opakowanie jest duże i poręczne, a dzięki dozownikowi, kosmetyk jest łatwy w aplikacji. Ponadto wielu z nich zwróciło uwagę na gęstą, wydajną konsystencję, dzięki czemu szampon i płyn 2w1 starcza na kilka miesięcy stosowania.
Anna: NIVEA BABY Ochronny szampon i płyn do kąpieli 2w1 jest idealnym rozwiązaniem. Wszystko w jednej butelce. Doskonale myje i bardzo ładnie się spłukuje. Idealne rozwiązanie dla osób dbających o ekologię. Mniej plastiku w koszu, co jest zdecydowanym plusem w dzisiejszych czasach.
Jakie opinie o NIVEA BABY Ochronnym mleczku nawilżającym mają rodzice?
Kosmetyk idealnie chroni, długotrwalenawilża i łagodzi delikatną skórę dziecka już od 1. dnia życia. Lekka formuła wzbogacona wyciągiem z aloesu zapewnia uczucie komfortu, pozostawiając skórę gładką i elastyczną.
Marta: NIVEA BABY Ochronne mleczko nawilżające szybko wchłania się, nie pozostawia nieprzyjemnego filmu, który mógłby odbić się na ubraniach oraz przywraca prawidłowy poziom nawilżenia skóry.
Ponadto można być pewnym, że produkt jest całkowicie bezpieczny, gdyż powstał we współpracy pediatrów i dermatologów, a także jest rekomendowany przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki.
Kamila: Kosmetyk, podobnie jak cała linia Ochronna NIVEA BABY, ma piękny, delikatny zapach. Jest w wygodnym opakowaniu z pompką, co ułatwia jego stosowanie. Ma przyjemną, nie za gęstą konsystencję, dzięki czemu łatwo się go wmasowuje w skórę. Uważam, że jest dobry zarówno dla bobasów, jak i większych dzieci, a nawet dorosły może go użyć i być zadowolony.
Recenzenci zwrócili uwagę również na to, że w ich przypadkach produkt NIVEA BABY Ochronne mleczko nawilżającesprawdził się także w wyjątkowych sytuacjach – na skórze z AZS, łuszczycą, a także alergicznej i bardzo wrażliwej. Wielu z nich określało również, że kosmetyk sprawdza się nie tylko u niemowląt i dzieci, ale jest świetny do stosowania dla całych rodzin.
Co urzekło recenzentów w NIVEA BABY Ochronnym kremie pielęgnacyjnym?
Ten produkt także zyskał uznanie wśród członków Klubu Rodzica Recenzenta. Warto podkreślić, że stało się to przede wszystkim dlatego, że NIVEA BABY Ochronny krem pielęgnacyjny intensywnie chroni i nawilża skórę dziecka od 1. dnia życia, utrzymując przy tym jej naturalną równowagę. Ponadto kosmetyk, którego formuła została wzbogacona wyciągiem z nagietka, wzmacnia barierę ochronną skóry, nie powodując podrażnień i pozostawiając ją gładką i zadbaną.
Katarzyna: Krem ma świetną konsystencje, przyjemny zapach i pozostawia barierę ochronną na twarzy Synka. Idealnie się wchłania i jest delikatny. Teraz możemy bezpiecznie spędzać czas na mrozie, bez obawy o skórę malucha.
Ponadto recenzenci zwrócili uwagę na jego piękny zapach, a także lekką konsystencję i to, że doskonale się rozprowadza oraz szybko wchłania. Wielu z nich uważa również, że opakowanie jest duże i bardzo wydajne.
Monika: Lubimy wychodzić na długie spacery niezależnie od pogody, dlatego też potrzebujemy kremu do twarzy i ciała, który sprawdzi się w takich ekstremalnych warunkach. Produkt stosuję przed wyjściem na spacer i w tej roli sprawdza się znakomicie, teraz nie jest nam straszny żaden mróz ani wiatr. Poleciłam wszystkim moim koleżankom, które mają małe dzieci.
NIVEA BABY Ochronny krem pielęgnacyjny, podobnie jak pozostałe produkty z tej linii, powstał we współpracy pediatrów i dermatologów, a także jest rekomendowany przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki.
Ewelina: Krem NIVEA BABY z linii Ochronnej jest niezastąpiony! Radzi sobie z wymagającymi, suchymi miejscami na ciele – przy stosowaniu systematycznym, można zauważyć zdecydowaną poprawę w nawilżeniu skóry.
Rodzice pokochali linię Ochronną NIVEA BABY!
Edipresse
W recenzjach rodzice wielokrotnie podkreślali, że cała linia Ochronna NIVEA BABY spełnia swoje zadania. Produkty z testowanego zestawu delikatnie nawilżają skórę oraz chronią ją, dzięki czemu są idealne dla wrażliwej skóry dzieci. Wśród opinii bardzo często zwracano uwagę na łatwość aplikacji, szybkość wchłaniania produktów, a także ich wydajność.
Anna: Jestem bardzo zadowolona z kosmetyków NIVEA BABY. Doskonale nawilżają skórę mojego dziecka. Polecę je innym mamom! Kosmetyki mają piękny zapach. Bardzo przypadły do gustu mojemu synkowi. Będę ich używać jeszcze bardzo długo.
Niewątpliwą zaletą była także dostępność produktów – można je kupić w wielu drogeriach, a także są w sprzedaży online. Rodzice podkreślali, że produkty świetnie nadają się do codziennego stosowania, dlatego sprawdzą się także doskonale jako prezent. Zachwyciła ich także uniwersalność kosmetyków – niektórzy nawet pokusili się do testowania produktów całymi rodzinami.
Edipresse
Wyniki zostały przygotowane na podstawie testu przeprowadzonego w serwisie mamotoja.pl na grupie 88 kobiet w styczniu 2022 r.
„Puszczam dziecko z katarem do przedszkola. Inne dzieci przynajmniej się uodpornią” [LIST DO REDAKCJI]
Przestańmy mydlić innym oczy – żaden rodzic nie zamyka dziecka w domu z powodu byle kataru. Moja córka smarka non stop i co z tego? Taki wiek. Nie pozbawię jej kontaktu z rówieśnikami i dostępu do zajęć. A inne dzieci też na tym zyskują, bo trochę pokichają i będą odporniejsze.
Chore dzieci w przedszkolu to już istna plaga i nieustanny temat gorących dyskusji między rodzicami. Gdy maluch ma gorączkę, sprawa powinna być oczywista – leczy się i wypoczywa w domu. A co, jeśli tylko kicha i katar jest niewielki? Albo tylko trochę pokasłuje? Czy lepiej nie narażać innych dzieci na infekcje, czy może kontakt z wirusami dobrze wpłynie na ich odporność? Nasza czytelniczka podejmuje dość niepopularne decyzje, chociaż jej zdaniem podobnie robi większość rodziców. Nie wszyscy jednak się do tego przyznają...
Dziecko z katarem w przedszkolu? Oczywiście, że tak!
„Chciałabym poruszyć temat katarów i drobnych infekcji w przedszkolu. Tak się składa, że moja 4-letnia córka choruje niemal bez przerwy. Uważam, że to normalne w jej wieku, a z moich obserwacji wynika, że nie tylko ona ma taki problem. Większość dzieci w naszej placówce od czasu do czasu chodzi zasmarkana – nie przeszkadza mi to. Sama też nie mam oporów, żeby wysłać ją na zajęcia z cieknącym nosem. Oczywiście przy katarze zdarza się, że zaczyna też pokasływać, ale to przecież nic złego. Po kilku dniach infekcja mija, potem wraca. Każde dziecko musi przejść przez taki okres.
Zupełnie nie rozumiem tego oburzenia, które widzę czasem u innych rodziców. Byle kichnięcie, a oni już zamknęliby moją Olę w domu na tydzień. No bez przesady. Uważam, że w ich interesie leży to, żeby takie zakatarzone dzieci spotykały się z ich dziećmi. Przecież kontakt z wirusami jest konieczny, tak dzieci budują swoją odporność. Gdybyśmy tak przesadnie dbali o sterylność w przedszkolach, nasze dzieci byłyby tam tylko gośćmi. A co będzie, gdy pójdą do szkoły? Przecież muszą już być silniejsze i odporniejsze na choroby, bez takiego przedszkolnego "treningu" się nie obejdzie.
Żeby nie było – nie jestem za posyłaniem dziecka do przedszkola z gorączką. To oczywiście jest...
Adobe Stock/nenetus
Żywienie
Dieta lekkostrawna dla dziecka: jaka to dieta? Przepisy na lekkostrawne śniadania, obiady i kolacje
Dieta lekkostrawna działa leczniczo i regenerująco na organizm. Jeśli ma być przeznaczona dla dziecka, warto ją dobrze przemyśleć i stosować tylko w określonych przypadkach. Podpowiadamy, co to znaczy, że dieta jest lekkostrawna, i co można wtedy jeść. Podajemy polecane produkty i przepisy na lekkostrawne śniadania i kolacje dla dzieci.
Dieta lekkostrawna dla dziecka jest prosta w skomponowaniu – wystarczy unikać niektórych ciężkostrawnych produktów, a zamiast nich wybierać takie, które nie obciążają żołądka. Dziecko na diecie lekkostrawnej powinno przy tym jeść małe posiłki o stałych porach. Wyjaśniamy, kiedy można stosować dietę lekkostrawną u dziecka.
Dieta lekkostrawna dla dziecka
Dieta lekkostrawna to prosty i zdrowy sposób żywienia, także dzieci. Nie wymaga znajomości specjalnych przepisów ani kupowania wymyślnych produktów. Dieta lekkostrawna polega na szykowaniu dań z określonych, lekkostrawnych składników. Główne zasady diety lekkostrawnej dla dzieci to:
mało tłuszczu,
mało błonnika,
niewiele przypraw,
odpowiedni sposób przyrządzania (np. gotowanie w wodzie, gotowanie na parze, duszenie, pieczenie w folii lub w naczyniu żaroodpornym),
spożywanie regularnych, małych posiłków (5 razy dziennie),
dokładne żucie i gryzienie każdego kęsa,
picie dużych ilości wody.
Dieta lekkostrawna oznacza dietę łatwostrawną, czyli taką, która nie obciąża układu pokarmowego albo konkretnego, chorego narządu, np. wątroby. Jest to zdrowa modyfikacja diety tradycyjnej, z której wyklucza się produkty ciężkostrawne i długo zalegające w żołądku. Rezygnuje się też ze smażenia i grillowania, tłuszcz dodaje się na zimno.
Warto przy tym pamiętać, że aby dieta lekkostrawna dla dziecka spełniała swoją rolę, musi być różnorodna, bogata w składniki odżywcze i o odpowiedniej do wieku kaloryczności (to nie to samo co dieta niskokaloryczna!).
Kiedy stosuje się dietę lekkostrawną u dzieci?
w czasie choroby
w trakcie rekonwalescencji po chorobie
przy zaburzeniach w funkcjonowaniu układu pokarmowego
przy nadwadze
Dieta lekkostrawna dla dziecka: produkty
W diecie lekkostrawnej postaw na lekkie produkty, które nie podrażnią układu pokarmowego, ale...
Adobe Stock/Alena Ozerova
Imiona
Silne imiona żeńskie: imiona dla silnej i pewnej siebie dziewczyny. Lista
Silne imiona dla dziewczynki to dobry wybór, jeśli z rozwagą myślisz o przyszłości córki. Prezentujemy imiona żeńskie, za którymi stoi pewność siebie, przebojowość i odwaga. Takie imiona mogą pomóc osiągnąć życiowy sukces.
Silne imiona żeńskie to piękne imiona o wyjątkowym znaczeniu. Jeśli wierzysz, że imię ma wpływ na życie człowieka, wybierz jedno z nich dla swojej córki.
Silna imiona żeńskie
Imiona dla pewnych siebie kobiet mają różne pochodzenie i brzmienie, ale łączy je jedno: niosą ze sobą moc i siłę potrzebną do radzenia sobie z przeciwnościami losu. Nic dziwnego, bo to często imiona bohaterek, królowych i wojowniczek. Wybrałyśmy najładniejsze imiona dla silnych dziewczynek.
Imiona dla silnej dziewczyny: lista
Poniżej lista silnych imion żeńskich wraz z ich znaczeniem. Wszystkie świetnie nadają się dla odważnej dziewczynki i pewnej siebie kobiety:
Elżbieta : pochodzi od hebrajskiego słowa elzeba lub eliszeba, co oznacza: „Bóg jest moją przysięgą” (albo „Bóg jest moją doskonałością”), ewentualnie od słowa jezabel oznaczającego „wywyższona przez Boga”. Nazywane jest imieniem królewskim. Jedno z najstarszych imion, które dotrwały do dnia dzisiejszego.
Jadwiga : wywodzi się od słowa hadwig lub hedwig, które złożone jest z elementów hadu („walka”) oraz wig, („bój”). Oznacza więc: „waleczna kobieta”.
Marcela : wywodzi się od nazwy Marcelli / Marcellus – jednej z gałęzi rzymskiego patrycjuszowskiego rodu Klaudiuszów. Żeński odpowiednik imienia Marceli (oznacza: „mały wojownik”).
Matylda : pochodzi od słów macht („siła, władza”) oraz hiltia („walka”). Oznacza więc: „ta, która jest silna, odważna w walce”.
Regina : oznacza: „królowa”. Nawiązuje do zwrotu Regina Coeli, który określa Matkę Boską Królową Niebios.
Stefania : wywodzi się od słowa stephanos, które oznacza „wieniec, znak zwycięstwa, korona”. Oznacza więc: „ukoronowana, nagrodzona wieńcem zwycięstwa”....