
Niemowlę dostaje dużo szczepionek, bo ma słabą odporność i trzeba je chronić przed poważnymi chorobami. Pediatrzy zalecają jednak, by do obowiązkowych szczepionek koniecznie dodać jeszcze jedną. Przeczytaj, dlaczego warto to zrobić.
Co to są pneumokoki?
To bakterie, które powodują wiele infekcji. Objawy zależą od tego, która część organizmu została przez nie zaatakowana. Mogą więc wywołać zapalenie ucha środkowego, zatok, płuc, opon mózgowych, a także sepsę, czyli uogólnione zakażenie organizmu. Najbardziej narażone na zachorowania są najmłodsze dzieci, poniżej pięciu lat. Ich układ odpornościowy nie potrafi jeszcze zwalczać bakterii.
Czy maluchy często się nimi zarażają?
Tak. Bardzo dużo dzieci jest nosicielami pneumokoków – ponad 25% malców wychowywanych w domu i prawie 60% chodzących do żłobka! Jak wiele dzieci choruje? Na zapalenie płuc lub ucha środkowego – pół miliona rocznie! A na najgroźniejsze choroby wywołane pneumokokami, jak sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, około 2500. Niestety, wielu malców, nawet gdy wyzdrowieje, może mieć problemy, np. neurologiczne.
Szczepienie jest konieczne? To nie tylko reklama firm farmaceutycznych?
W tej chwili jest ono zalecane. Kiedyś nie mówiło się tyle o pneumokokach, bo nie było przeciw nim skutecznej szczepionki. Pojawiła się kilka lat temu i wiele krajów rozpoczęło badania nad jej skutecznością. Działalność firm nie ma tu nic do rzeczy. W Polsce kampania na rzecz szczepień może się kojarzyć z działaniami firm marketingowych, ale problem zachorowań jest rzeczywisty. Co więcej, najprawdopodobniej będzie narastał, bo choroby pneumokokowe coraz gorzej się leczą.
Dlaczego tak trudno wyleczyć te zakażenia?
Dawniej świetnie działały antybiotyki – penicylina i cefalosporyna. Niestety, w ostatnich dwudziestu latach znacznie wzrosła oporność bakterii na antybiotyki. Wiele z nich w ogóle nie pomaga przy zakażeniach pneumokokami! Dlatego najlepiej nie dopuścić do zachorowania. Można to osiągnąć dzięki szczepieniom.
Kiedy zaszczepić malca?
Najlepiej zacząć jak najwcześniej: już w szóstym tygodniu życia. Zaleca się wtedy podanie dziecku czterech dawek (trzy podstawowe plus przypominająca). Jeśli szczepienia rozpoczyna się po szóstym miesiącu, maluch dostanie trzy dawki, a gdy w drugim roku życia – dwie. Dzieciom powyżej drugiego roku życia zaleca się tylko jedną dawkę. Każda kosztuje około 300 zł.