Wszystko o szczepieniach
Wystarczy spojrzeć na kalendarz szczepień, by w głowie zaroiło się od pytań. Zastanawiasz się, jak najlepiej zabezpieczyć malucha przed tak wieloma chorobami. Wyjaśniamy.
Wydają się niepozorne, ot, zwykłe ampułki z jakimś lekarstwem. Jednak działanie szczepionek jest wyjątkowe i niezastąpione. Podane w specjalnej dawce i osłabionej formie groźne bakterie lub wirusy (czasem ich fragmenty czy toksyny) nie wywołują choroby, ale uodporniają na nią. Aby ten proces przebiegł prawidłowo, układ odpornościowy nie może być osłabiony ani zajęty zwalczaniem innych zarazków. Dlatego przed wykonaniem szczepienia zawsze konieczna jest wizyta u pediatry, najlepiej tego, który zna dziecko. Wtedy jest też okazja, by wyjaśnić wiele wątpliwości. Jednak w przychodni nie zawsze jest na to czas. Odpowiadamy więc na najczęściej zadawane pytania.
Dlaczego przed szczepieniem trzeba iść do pediatry?
Żeby dziecko zostało zakwalifikowane do szczepienia, musi być zdrowe. A gdy chorowało, potrzeba czasu, by doszło do pełni sił. Musi np. minąć siedem dni po zakończeniu podawania antybiotyku podczas lżejszego zapalenia ucha. Zaś po anginie, zapaleniu oskrzeli czy płuc – można podać szczepionkę dopiero czternaście dni po zakończeniu leczenia.
Czy szczepienia są potrzebne?
Tak, bo chronią one przed chorobami zakaźnymi, które są szczególnie groźne dla małych dzieci, kiedy odporność dopiero się kształtuje. Czasem sama choroba może nie stanowić większego zagrożenia dla malucha, ale lepiej go zaszczepić ze względu na ryzyko poważnych powikłań. Niektóre obowiązkowo i bezpłatnie, zgodnie z kalendarzem szczepień, podawane są wszystkim dzieciom począwszy od pierwszych dni życia. Chronią przed takimi chorobami, jak: gruźlica, błonica, tężec, krztusiec, wirusowe zapalenie wątroby typu B, poliomyelitis (polio), odra, świnka, różyczka. Część szczepionek należy do grupy szczepień zalecanych ale nierefundowanych. Należą do nich m.in. szczepienia przeciw pneumokokom, meningokokom, szczepionki skojarzone, szczepi się chłopców i...