25 marca Ministerstwo Zdrowia odnotowało rekordową liczbę 34 151 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. Z powodu COVID-19 zmarło 107 osób, a z powodu koronawirusa wraz z chorobami współistniejącymi - 413. Premier i minister Niedzielski podkreślili, że znajdujemy się w najcięższym punkcie pandemii - znacznie cięższym niż druga fala, z którą mierzyliśmy się jesienią.
W ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się pogłoski, że zamknięte zostaną przedszkola i żłobki, a także kościoły. Premier już parę dni temu poinformował, że nowe restrykcje będą obowiązywać w tygodniu poprzedzającym Wielkanoc i tygodniu po świętach. Osoby z otoczenia obozu rządzącego poinformowały także media, że rząd rozważa wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, aby móc znacząco zaostrzyć strategię walki z wirusem.
„Nikt dzisiaj tego nie chce, ale i na taką możliwość dzisiaj trzeba być przygotowanym” - powiedział ważny minister w rządzie premiera Morawieckiego w rozmowie z portalem Onet.
Podczas konferencji prasowej, premier Morawiecki podkreślił, że służba zdrowia zbliża się do poziomu niewydolności: zajęte jest obecnie 75% bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19, jak i 75% respiratorów. Premier zaapelował więc o spędzenie najbliższych świąt wielkanocnych w ścisłym gronie domowników i o przejście na pracę zdalną.
Pogłoski o wprowadzeniu stanu wyjątkowego bądź zupełnym zamknięciu kościołów okazały się jednak nieprawdziwe.
Regulacje będą obowiązywać od 27 marca do 9 kwietnia.
Handel: wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane (pow. 2000 m kw.) zostaną zamknięte, galerie handlowe pozostają zamknięte (poza sklepami spożywczymi, aptekami, drogeriami).
W sklepach do 100 m kw. może przebywać jedna osoba na 15 m kw.
Minister @a_niedzielski w #KPRM: W placówkach handlowych i innych punktach takich jak np. poczta, będziemy stosowali bardziej rygorystyczne zasady - do tej pory 1 os./15 m2, teraz dla sklepów pow. 100 m2 będzie to 1 os./20m2.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2021
Minister @a_niedzielski w #KPRM: Handel - wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni pow. 2 tys. m2 będą zamknięte - dotyczy to handlu detalicznego. Dla utrzymania pewnej płynności w gospodarce, hurtownie i składy budowlane będą dostępne.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2021
Kościoły: max. 1 osoba na 20 metrów kw. przy zachowaniu odstępów 1,5 metra.
Salony kosmetyczne i fryzjerskie: zamknięte do 9 kwietnia.
Żłobki i przedszkola: zamknięte do 9 kwietnia - wyjątkiem są jedynie dzieci rodziców wykorzystujących zawód medyczny bądź są członkami służb mundurowych.
Sport: zamknięte siłownie, pływalnie, ścianki wspinaczkowe, korty tenisowe, obiekty sportowe otwarte wyłącznie dla sportowców zawodowych.
Źródło: Onet, gov.pl
Zobacz też:
Testy na Covid-19 z Biedronki to w rzeczywistości testy, które mają wykrywać przeciwciała SARS-CoV-2. Według zapewnień producenta taki test to najprostszy sposób, by sprawdzić, czy przeszło się zakażenie koronawirusem. Tanie testy Primacovid w Biedronce wyprzedają się błyskawicznie, w niektórych sklepach zostały ostatnie sztuki, w innych wszystkie dostępne testy zniknęły w poniedziałek z samego rana. Nie wiadomo, kiedy będzie kolejna dostawa. Eksperci jednak radzą, by z testów serologicznych korzystać rozsądnie. Testy na Covid-19 w Biedronce Testy serologiczne Primacovid to nie są testy na Covid-19, ale certyfikowane testy wykrywające jedynie, jak zapewnia producent, przeciwciała SARS-CoV-2. Powstały w szwajcarskim laboratorium PRIMA Lab. Według informacji producenta dokładność testów wynosi ponad 98 proc. Test Primacovid można wykonać samodzielnie w domu, jest bezpieczny i pokazuje wynik w ciągu 10 minut. Do zrobienia testu potrzebna jest jedynie mała próbka krwi. „Wprowadzamy go na rynek jako pierwsza sieć handlowa w Polsce, także dlatego, że jako dla lidera rynku jest to część naszej odpowiedzialności społecznej” − przekazał mediom Piotr Konopko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka. Test na obecność przeciwciał SARS-CoV-2 w Biedronce kosztuje 49,99 zł, a więc o wiele mniej niż wynosi koszt testu laboratoryjnego. Uwaga, każdy klient sklepu Biedronka może kupić jednorazowo tylko 3 sztuki testów! Czy testy na Covid-19 z Biedronki działają? Eksperci są sceptyczni: testy na Covid-19 z Biedronki, czyli tzw. testy szybkie, mogą nie pokazywać wiarygodnych wyników. „Testy szybkie na przeciwciała są obarczone dużym ryzykiem błędu” − powiedział prof. Robert Flisiak, szef Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, w rozmowie z RMF FM. „Z serologicznymi testami jest ten problem, że albo są wyśrubowane i wtedy nie wykrywają...
COVID i karmienie piersią zupełnie się nie wykluczają! Dowodzą tego najnowsze badania przeprowadzane pod kątem przenoszenia się wirusa przez mleko mamy. Jak potwierdzają testy przeprowadzane w kilku krajach, mleko matki nie jest dla dziecka źródłem zakażenia wirusem SARS-CoV-2, a ponadto - stanowi dla niemowlaka naturalne źródło ochrony immunologicznej. W mleku badanych kobiet nie wykryto wirusa, a znaczące ilości przeciwciał IgA. Spis treści: COVID a karmienie piersią - czy wirus jest obecny w mleku? Przeciwciała COVID-19 w mleku mamy Koronawirus a karmienie piersią – stanowisko WHO i CDC Zalecenia Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego Karmienie piersią przez zakażoną mamę po wyjściu ze szpitala COVID a karmienie piersią - czy wirus jest obecny w mleku? Najnowsze badania przeprowadzone przez kilka krajów, także Polskę, dowodzą, że mleko mamy nie jest źródłem przenoszenia się koronawirusa. „Liczne badania, także nasze, pokazują, że mleko kobiece nie jest źródłem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 dla dziecka. W ponad 100 próbkach mleka od zakażonych kobiet, pobieranych od 1. do 7. dnia laktacji, nie wykryto obecności wirusa. Z kolei inne badania pokazują, że nawet jeśli wirus znajduje się w naturalnym pokarmie, to są to zanieczyszczenia pochodzące z zewnątrz i dostające się do mleka np. przy kichaniu” – mówi dr hab. Aleksandra Wesołowska, kierownik Uniwersyteckiej Pracowni Badań nad Mlekiem Kobiecym i Laktacją przynależącej do Regionalnego Banku Mleka w Szpitalu im. Św. Rodziny w Warszawie. Przeciwciała COVID-19 w mleku mamy Dowiedziono także, że mleko mamy chorej na COVID-19 zawiera znaczące ilości przeciwciał, które mogą uchronić dziecko przed zachorowaniem. „Udowodniono, że u większości kobiet zakażonych wirusem SARS-CoV-2, u których odpowiedź immunologiczna była silna, przeciwciała były obecne także w mleku. Co...
Kiedy dzieci wracają do szkoły po świętach? Odpowiedź wcale nie jest oczywista, bo wigilia i Boże Narodzenie wypadają w weekend. Jak wygląda w tym roku przerwa świąteczna zaplanowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki? Kiedy dzieci wracają do szkoły po świętach? Ministerstwo Edukacji i Nauki ustaliło, że przerwa świąteczna zacznie się 23 grudnia 2022 i potrwa do 1 stycznia 2023 włącznie. Kiedy więc dzieci wracają do szkoły po nowym roku? Pierwszy dzień szkoły po przerwie świąteczno-noworocznej wypada w poniedziałek, 2 stycznia 2023 roku. Po 5 dniach w szkole uczniowie mogą liczyć na długi weekend, bowiem 6 stycznia, ustawowo wolny dzień (Święto Trzech Króli) wypada w poniedziałek. Już 16 stycznia rozpoczną się ferie zimowe, które tradycyjnie trwają dwa tygodnie i odbędą się w czterech turach, dla czterech województw jednocześnie. Kolejne dłuższe wolne wypada dopiero 6 kwietnia i potrwa do 11 kwietnia włącznie – wówczas będziemy świętować Wielkanoc. Zobacz też: Zwolnienie z WF: powody, jak napisać zwolnienie z lekcji WF [WZÓR] Co zrobić, żeby dziecko polubiło szkołę Usprawiedliwienie nieobecności w szkole – jak je napisać? [WZÓR]
