" Uwielbiam patrzeć na fale i rozmyślać, obserwować, pisać" – podzieliła się uczuciami na swoim profilu na Instagramie nasza mistrzyni w pływaniu. "Kocham wodę w każdej postaci" Majówka już tuż tuż, lada moment nadmorskie i górskie miejscowości zapełnią się tłumami turystów. Patrząc na zdjęcie Otylii z córeczką ma się wrażenie, że znalazły się gdzieś na zupełnym odludziu - kilometry pustej plaży i spokojne morze. Otylia trzyma córeczkę jedną ręką, uśmiecha się, włosy rozwiane wiatrem, twarz skąpana w słońcu. Szczęście. "Kocham wodę w każdej postaci, kocham zapach tego wiatru" – napisała Otylia Jędrzejczak na Instagramie. Dla mistrzyni to idealne miejsce na ładowanie akumulatorów. " Doceniać każdą chwilę i być tu i teraz " – pisze. Ale z małym, rocznym szkrabem to nie takie proste i każda mama dobrze wie, że maluch na plaży to nieustająca praca. Wszak piach, woda to żywioł każdego dziecka! A co dopiero, gdy tak jak córeczka Otylii Jędrzejczak, widzi się morze po raz pierwszy. "Tym razem nie miałam szansy usiąść i popatrzeć na fale, bo ciągle śledziłam kroki córki, nie napisałam żadnego wiersza, nie napisałam nawet słowa bo moja mała mistrzyni nie pozwoliła to i tak jestem szczęśliwa, że pierwszy raz mogłam pokazać jej tą przestrzeń " – dzieli się swoimi emocjami mistrzyni. Tydzień z nagrodami na MamoToJa.pl! Codziennie nowy konkurs! Sprawdź, klikając w grafikę: Odkrywanie świata na nowo Mała Marcelina jest zachwycona morzem "Wspólnie dotknąć wody, stanąć na brzegu, zobaczyć uśmiech i usłyszeć krzyk radości" – napisała Jędrzejczak. Zwierza się, że macierzyństwo to dla niej wspaniała przygoda. " Każdy z nią moment jest odkrywaniem czegoś nowego, jest też odkrywaniem siebie " – wyznaje mama. Kocham wodę w każdej postaci, kocham zapach tego wiatru. Uwielbiam patrzeć na fale...
Pierwsze wiosenne promienie słońca sprawiają, że chcesz się zaktywizować po zimie. Myślisz o powrocie na siłownię, albo na bieżnię. Jednocześnie masz wyrzuty sumienia, bo ten czas chcesz spędzić z rodziną. Te dwa cele można przecież ze sobą połączyć. Możesz wybrać aktywne spędzenie czasu na świeżym powietrzu z rodziną.
Dziecku też przyda się ta wiosenna energia. Rosnącemu maluchowi ruch na świeżym powietrzu jest również niezbędny. Nie tylko wzmacnia odporność, ale też zapobiega otyłości. Jednak przede wszystkim sprawia, że dziecko lepiej rozwija się fizycznie. Pobudza pracę mięśni, kształtuje prawidłową postawę i układ kostno-stawowy. Dzięki aktywności na powietrzu mózg jest dotleniony i sprawniej funkcjonuje.
Zarówno u dzieci, jak i dorosłych podczas aktywności na świeżym powietrzu wytwarzają się endorfiny (hormony szczęścia). Dlatego po harcach na dworze szkrab jest radosny i zrelaksowany. Kontakt z przyrodą rozbudza w nim ciekawość świata, stymuluje zmysły. Smyk czuje różne zapachy, widzi mnóstwo kolorów, słyszy najróżniejsze dźwięki, może dotykać przedmiotów o różnych fakturach. A ty oddychasz pełną piersią i łapiesz dystans. A oprócz tego wspólne weekendowe wypady to niepowtarzalna okazja do bycia razem, budowania więzi i poznawania siebie.
Wycieczka do arboretum
W arboretum wiosną kwitnie wiele ciekawych i oryginalnych gatunków roślin. Możesz poznawać je rozmawiając o tym z maluchem i miło spacerować na łonie natury.
Czytaj też: Jak pokochaj żabę, czyli wychować małego ekologa.
Spacer po parku
Maluch może zabrać rowerek albo jeździk, starsze dziecko rolki, czy hulajnogę. Możecie wymyślać ruchowe zabawy; np wyścigi od drzewa do pierwszej ławki. Całą rodzina możecie pobawić się w berka.
Zobacz: Wiosenny spacer.
Wspólna wyprawa rowerowa
Rowery to bardzo aktywna forma spędzenia czasu. Pamiętaj o tym, że zanim rozpoczniecie sezon rowerowy musicie zadbać o swoją kondycję. Warto po zimie zacząć od spacerów, by wzmocnić mięśnie nóg, a dopiero potem przesiąść się na rowery. Dla dzieciaków ważne jest, by określić konkretny cel wyprawy.
Czytaj też: Z dziećmi na rowery - porady policjanta.
Wyprawa do lasu
Spacer po lesie daje nieograniczone możliwości zabawy. Można bawić się w znalezienie najgrubszego, najcieńszego pnia drzewa. Zabawa w "kto pierwszy wypatrzy jakieś zwierzę" też sprawia dziecku radość. Można też na świeżym powietrzu pobawić się całą rodziną w chowanego. Dzieci są świetnymi obserwatorami przyrody; wypatrywanie owada, lub ptaka może okazać się dla nich superprzygodą.
Czytaj też: Jedziemy do lasu.
Wspinaczka
Przewrócone drzewo to nie skałka wspinaczkowa, ale też dostarcza sporej rozrywki. Bardzo łatwo wówczas pobudzić dziecięcą wyobraźnię i zachęcić do zabawy. Podrzucić początek fantastycznej przygody, mówiąc np., że drzewo to tratwa na oceanie. Zobaczycie, że dalej dziecięca wyobraźnia i wspaniała zabawa będzie dryfować... razem z tratwą.
Polecamy: Ptaki w lesie.
Park linowy
To frajda dla starszych dzieci. Jednak my również nie powinniśmy z niej rezygnować. Nie ma nic fajniejszego, jak rodzic wybiera się na trasę z dzieckiem a nie tylko stoi i na dole i robi zdjęcia. Jeśli macie też młodsze dziecko, jeden z rodziców może zostać z nim na dole i wykorzystać ten czas na naukę kibicowania i opowiadać o każdym wykonywanym zadaniu przez starszego brata.
Czytaj też: 27 pomysłów na zabawę dla dzieci.
Relaks na trawie
Zwieńczeniem spaceru może być wspólne poleżenie na trawie. Dzieci mogą zabawić się wówczas w detektywów. Poszukać oznak wiosny, ale i ciekawych kamieni, czy dziwnie wyglądających korzeni. Potem możecie zrobić w domu wystawę najciekawszych skarbów przyniesionych z tej wyprawy.
Polecamy: 8 pomysłów na zabawę na dworze.
Gra w piłkę
Gdy wiosenne słońce zawita już na dobre gra w piłkę będzie doskonałą rozrywka dla całej rodziny. Nawet jeśli nie jest to ulubiony sport mamy powinna spróbować włączyć się do męskiej gry. A jak nie piłka nożna, zawsze zostaje koszykówka, czy ręczna.
Polecamy: Gra w piłkę nożną z dzieckiem - propozycja zabawy.