Zima kojarzy ci się z nartami lub snowboardem? Zastanawiasz się gdzie jechać na ferie z dzieckiem? Mamy dla ciebie propozycje ośrodków narciarskich, w których przyjemnie spędzisz czas z rodziną. Proponujemy kilka miejscówek w Polsce i kilka za granicą.
Spis treści:
Większość ośrodków narciarskich znajduje się na południu Polski. Jednak ciekawe miejsca znaleźć można też na północy i wchodzie kraju. Zaletą tych mniejszych jest ich kameralność, brak tłumów i niższe ceny.
Co prawda tu dobry narciarz się nie wyszaleje. Jednak wyjazd z małymi dziećmi rządzi się nieco innymi prawami. Warto ten czas wykorzystać na naukę jazdy na nartach dla dzieci, a rodzice powinni potraktować taki wypad nie jako narciarskie szaleństwo, ale wypoczynek i okazję do spędzenia czasu z dziećmi.
Oprócz wypożyczalni sprzętu, szkółek narciarskich i smacznej kuchni, jedną z atrakcji jest tu jazda nocna oraz różnego rodzaju zawody np. Dziecięcy Puchar Orlicy. Plusem Zieleńca jest także zróżnicowana oferta – podzielona na godziny, dni lub pojedyncze przejazdy.
Stacja narciarska nazywa się Kokuszka i jest idealna na kameralny wyjazd rodzinny. Jest tu szkółka narciarska i wyciąg dywanowy dla najmłodszych. Dzieci będą też zachwycone śniegową jazdą na pontonie, czyli snowtubingiem oraz Zimowym Parkiem Zabaw, który urozmaici im jazdę.
Ośrodki znajdują się na zachód od Lublina. W Parchatce są 3 trasy (czerwona, zielona i niebieska) o łącznej długości 920 m oraz 3 wyciągi (2 orczyki, 1 wyrwirączka). Trasy są oświetlone i naśnieżane. Z kolei w Rąblowie jest ich 4 o łacznej długości 1060 m – wszystkie są trasami niebieskimi. Do tego jest ośla łączka, snowpark i trasa saneczkowa. W obu ośrodkach są szkółki narciarskie i wypożyczalnie sprzętu.
Zobacz także: Terminy ferii zimowych w Polsce w 2020 roku
Na terenie ośrodka znajduje się wypożyczalnia sprzętu, serwis narciarski i szkółka narciarska. Na szczycie góry jest nowoczesne schronisko z miejscami noclegowymi, barem i toaletami. Obok tras jest snowpark dla snowboardzistów i ośla łączka. Trasy są naśnieżane i oświetlone. Na górę wywożą turystów 2 wyciągi orczykowe.
Długość tras: 2000 m
Poniższe ośrodki polecam z własnego doświadczenia. Znam je i znam każdy kilometr ich tras. To naprawdę idealne na wyjazd z małymi dziećmi. Jeśli tylko stać cię na wyjazd na narty za granicę, naprawdę warto to zrobić! Gwarancja śniegu, lepsza pogoda, brak tłumów na wyciągach i wielki wybór tras – bomba!
Polecam dwa ośrodki we Włoszech i jeden we Francji. Francja buduje stacje narciarskie, w których zwykle są hotele- mrówkowce, a apartamenty są niewielkie, żeby nie powiedzieć ciasne. Z kolei we Włoszech stacje narciarskie są przy miejscowościach, a apartamenty obszerne i wygodne. W obu krajach warunki narciarskie są re-we-la-cyj-ne!
Naprawdę świetny region dla rodzin z dziećmi. Jest tu mnóstwo łagodnych i bardzo szerokich tras, które idealnie nadają się do nauki jazdy dla dzieci. Jest tu też dobre zaplecze w postaci wypożyczalni i szkółek narciarskich. Z drugiej strony bez trudu, gdy dzieci wylądują w szkółce, rodzice wyszaleją się na naprawdę fajnych trasach także czerwonych i czarnych. Na dodatek są tu 2 tory saneczkowe!
W skład Val di Fiemme wchodzi 5 ośrodków narciarskich: Alpe Cermis, Alpe Lusia, Passo Lavazè, Passo Rolle oraz największe Ski Center Latemar. Do tego są tu dwa ośrodki narciarstwa biegowego: Centro Fondo Lago di Tesero i Centro Fondo Passo di Lavaze.
Słońce dostajesz w pakiecie – w Livingo są aż 322 słoneczne dni w roku! Idealne miejsce do nauki jazdy dla dzieci (szkółki, wiele łatwych tras), a z drugiej strony miejsce, gdzie zaawansowani narciarze znajdą godne swoich umiejętności trasy. Są tu też 2 snowparki dla snowboardzistów. Do tego szkółki, bary, wypożyczalnie sprzętu, trasy biegowe i... strefa wolnocłowa (tanie paliwo i nie tylko ;)
Z hotelu prosto na stok? Tak! I do tego od razu dostęp do wszystkich tras – nie trzeba wsiadać do samochodu, żeby dotrzeć z jednego końca regionu na drugi. Ośrodek Paradiski kładay się z ośrodków La Plagne, Peisey-Vallandry i Les Arcs i jest jednym z największych obszarów narciarskich na świecie. Są tu szkółki narciarskie, wypożyczalnie sprzętu, żłobek, 4 funparki. Najwięcej tras dla dzieci znajduje się przy stacji Belle-Plagne.
Basen pod gołym niebem znajduje się w La Plagne – warto choć raz zanurzyć się w ciepłej wodzie z widokiem na piękne góry :)
Zobacz też:
Gogle narciarskie chronią oczy przed wiatrem, śniegiem, drobinkami lodu i słońcem. Dzieci jeżdżące na nartach powinny mieć je na oczach niezależnie od pogody . Ochronią oczy malucha przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz promieniowaniem UV, a także zapobiegną łzawieniu oczu od wiatru. Zobacz, na co zwrócić uwagę przy zakupie gogli narciarskich dla dzieci – żeby malec był bezpieczny, a rodzice mieli święty spokój. Spis treści: Gogle narciarskie dla dzieci – charakterystyka Gogle narciarskie dla dzieci – ważne elementy: dopasowanie do twarzy pokrowiec kolor szybek filtr UV system anti-fog wygląd Gogle narciarskie dla dzieci – charakterystyka Są mniejsze i lżejsze niż te dla dorosłych. Gogle narciarskie dla dzieci dla obu płci zbudowane są tak samo, a jedynie kolorystyka i nadruki sugerują, dla jakiej płci są przeznaczone – o tym, że to ważne przeczytasz dalej. Gogle narciarskie dla dzieci – ważne elementy Kupując gogle dla dzieci trzeba zwrócić na kilka spraw. Od nich zależy zarówno komfort dziecka, jak i jego bezpieczeństwo. Najważniejsze sprawy , na które trzeba zwrócić uwagę przy zakupi: Dopasowanie gogli do twarzy Gogle dla dziecka można kupić w sklepie stacjonarnym lub przez internet. Po wzięciu ich do ręki trzeba je założyć dziecku i sprawdzić, czy ramka dokładnie przylega do twarzy. Każda szparka to miejsce, przez które pędzące powietrze będzie dostawało się do środka. Gogle nie mogą jednak uciskać buzi malucha, więc trzeba je mierzyć z kaskiem : gumowa taśma musi opasać kask, więc jeśli jest zbyt krótka, gogle będą wpijać się małą buzię. Pokrowiec na gogle Nie jest niezbędny, ale bardzo, bardzo przydatny! Dzięki niemu gogle nie uszkodzą się w transporcie i nie zaskoczy was to, że w momencie wyjścia na narty okaże się, że gogle dziecka się rozpadły albo porysowały tak, że...
Kask narciarski jest niezbędny dla dziecka. Na nartach trzeba chronić dziecięcą głowę tak samo skutecznie, jak podczas jazdy na rowerze. Uderzenie w lód lub zmrożony śnieg, zderzenie z innym narciarzem, kolizja ze słupem od wyciągu... Na narciarzy czyha sporo niebezpieczeństw – nie tylko tych najmłodszych, którzy dopiero uczą się szusować. Dlatego przed wyjazdem na narty trzeba kupić kask narciarski dziecięcy. Jaki wybrać? Podpowiadamy, jak dobrać rozmiar dla dziecka. Spis treści: Kask narciarski dla dziecka – rodzaje Jak dobrać rozmiar kasku narciarskiego dla dziecka? Dobry kask narciarski dla dziecka: cechy Kask narciarski dziecięcy – rodzaje Na rynku są trzy typy kasków narciarskich dla dzieci. Poniżej znajdziesz ich opisy wraz z zaletami i wadami. Kask narciarski dla dziecka z pełną skorupą Jest mocno zabudowany – plastik chroni całą głowę dziecka z wyjątkiem twarzy. Taki kask narciarski jest twardy i doskonale zabezpiecza dziecięcą głowę. Może jednak tłumić dźwięki. Dlatego koniecznie trzeba sprawdzić, czy w wybranym kasku dziecko wszystko słyszy. Kask narciarski dla dziecka z niepełną skorupą Ma twardą plastikową nakładkę, która chroni czoło, wierzch głowy, skronie i potylicę, ale nie osłania uszu. Spod skorupy wystają miękkie nauszniki. W takim kasku lepiej słychać to, co dzieje się wokół, jednak dla dzieci bezpieczniejsze są kaski z pełną skorupą. Kask narciarski dla dziecka z osłonką na szczękę Jest bardzo podobny do kasku z pełną skorupą, ale ma rodzaj pałąka, który chroni dolną część twarzy. Warto kupić taki kask dziecku, które uczy się jazdy na tyczkach. Jak dobrać rozmiar kasku narciarskiego dla dziecka? Rozmiar kasku narciarskiego jest zwykle oznaczony symbolami S, M, L. Nie należy się jednak nimi kierować, gdyż każdy producent nieco inaczej klasyfikuje rozmiary...
Nauka jazdy na nartach może być świetną zabawą, a także sposobem na spędzenie zimowego urlopu. Warto jednak pamiętać, że narty to nie tylko rozrywka , ale i urazowy sport. Wyprawa na stok z dzieckiem powinna być dobrze przemyślana i wymaga odpowiednich przygotowań. Kiedy ośla łączka? Zazwyczaj dzieci narciarzy swoją przygodę z tym sportem zaczynają dość wcześnie. Zdania ekspertów w tym temacie są podzielone, ale najczęściej szkolenia pod okiem instruktorów zaczynają 4-latki. Nie stoi jednak nic na przeszkodzie, by naukę rozpoczęło młodsze dziecko. Wiele zależy od samego maluszka. Jeśli chcesz, by twa pociecha rozpoczęła przygodę z nartami , musisz o tym pomyśleć już na etanie wyboru kierunku urlopowego . Ważne, by wybranie miejsce oferowało jednocześnie trasy dla rodziców (jeśli jeździcie), jak i trasy niebieskie i ośle łączki. W przypadku malutkich dzieci niektóre lokalizacje oferują tzw. babylifty (taśmociągi stosowane w żłobkach narciarskich). Ważna jest także odległość stoków od miejsca zamieszkania. Maluch może się szybko męczyć i jak to z dzieckiem wszytko może się wydarzyć. Zrób koniecznie rozeznanie, jak daleko jest lekarza czy apteki (szczególnie, jeśli wybierasz się za granicę). Jak wybrać narty dla dziecka? Na stoku najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka, dlatego maluch musi być odpowiednio przygotowany. Jaki sprzęt będzie potrzebny? narty (powinny być o 5-10 cm krótsze niż wzrost dziecka) - koszt około 300 zł; wiązania z dziecięcymi z bezpiecznikami o skali wypięcia 1-6 (zależnie od wagi i sprawności fizycznej). buty narciarskie (wybierz buty dopasowane, a nie na zapas) - koszt około 200-300 zł; kask (od 31 grudnia 2011 roku wszystkie dzieci do 16 roku życia muszą jeździć w kasku); gogle lub okulary narciarskie, które ochronią oczy przed słońcem. Sprzęt możesz zakupić w sklepie, na giełdzie, wypożyczyć...
