Deficyt nocnego odpoczynku może bowiem spowodować nie tylko złe samopoczucie, ale i stać się przyczyną wielu chorób współistniejących z bezsennością. Wymieńmy tylko depresję, której jednym z objawów są problemy z zasypianiem, co bywa szczególnie uciążliwe dla chorego, bo niedobór snu ujawnia się dopiero za dnia.
Rola snu jest niebagatelna, ponieważ optymalizuje struktury pamięci i ma fundamentalne znaczenie dla układu nerwowego. Podczas snu wyłącza się świadomość i następuje bezruch. Warto też wiedzieć, że chociaż we śnie zmniejsza się częstotliwość fal mózgowych, to niektóre obszary mózgu lepiej pracują w nocy niż w fazie czuwania.
Bez snu umieramy
Niedobór snu może być przyczyną wielu chorób somatycznych, bo już jedna nieprzespana noc powoduje obniżenie sprawności psychofizycznej. W przypadku dłuższej deprywacji snu dochodzi do różnego rodzaju zaburzeń: od gwałtownego spadku nastroju, poprzez spowolnienie reakcji fizycznych, dekoncentracji uwagi aż do upośledzenia aktywności układu odpornościowego oraz do stanów paranoidalnych (psychozy, halucynacje). Dłuższe pozbawienie snu może doprowadzić nawet do śmierci.
To, w jaki sposób śpimy, determinuje nasze zachowania w ciągu dnia. Dzieci mające problemy z zasypianiem, a także te, które łatwo przebudzają się w środku nocy i nie mogą później zasnąć, są bardziej podatne na negatywne wpływy z zewnątrz i bardziej pobudliwe.
Ile spać?
Noworodki potrzebują 16 – 18 godzin snu na dobę, nie rozróżniają dnia od nocy, aa ich sen nie jest głęboki. U niemowląt okresy czuwania i spania wyraźnie się rozgraniczają, bo maluchy zaczynają już interesować się światem. Nadal jednak nie przesypiają całych nocy, kompensując brak snu drzemkami za dnia. Do czwartego miesiąca przesypiają od 6 do 9 godzin za dnia i 5 – 9 godzin w nocy. Ośmiomiesięczny bobas przesypia w dzień około 2- 4 godzin, natomiast w nocy 8 – 12. Roczne dziecko śpi nocą nawet do 12 godzin, a w dzień jeden, dwa razy.
Zapotrzebowanie na sen każdego dziecka jest sprawą bardzo indywidualną, a regulują go bodźce zewnętrzne oraz społeczne i emocjonalne. W stresie, niepokoju, przy silnym wzburzeniu czy dotkliwym głodzie niełatwo będzie o zaśnięcie, podobnie jak przy ostrym jarzeniowym świetle lub w hałasie.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak długo dzieci mają spać. Jednym maluchom wystarcza 10 godzin snu, inne dobrze funkcjonują przesypiając 8 – 9 godzin na dobę. Jest to uzależnione zarówno od wieku dziecka, jego indywidualnych preferencji oraz odpowiedniego postępowania rodziców. Wielu z nich bowiem nie radzi sobie zarówno z własnym zmęczeniem wynikającym z całodobowej opieki nad malutkim dzieckiem, jak i stresem, którego podłożem są problemy niemowlęcia z zasypianiem. Eksperci firmy Johnson & Johnson opracowali specjalny rytuał na dobranoc, ułatwiający dziecku zasypianie.
Śpij, to urośniesz
Potocznie mówi się, że dzieci podczas spania rosną. Właściwie nie ma w tym nieprawdy - sen dziecka jest szczególnie istotny dla jego dobrego, całościowego psychofizycznego rozwoju. A ważne jest nie tylko to, ile śpi maluch, ale również w jaki sposób śpi. Rwany, niespokojny sen małego dziecka może świadczyć o bólu, początku choroby, ale także o fizycznym dyskomforcie oraz rożnego rodzaju lękach.
Mówiąc o śnie malucha, nie zapominajmy także o znaczeniu nocnego wypoczynku jego rodziców. Ma to niebagatelny wpływ na rozwój wypadków za dnia. Niewyspana mama czy tato będą gorzej radzić sobie z obowiązkami, których nie brakuje w świeżo upieczonej rodzinie.
Przyjście na świat małego człowieka przewraca życie do góry nogami. Nagle okazuje się, że dorośli ludzie, którzy do tej pory świetnie funkcjonowali jako para, a każde z nich osobno w swojej pracy zawodowej, nie potrafią się odnaleźć w nowej roli – rodziców. Nie ma w tym żadnej ich winy. Naturalne jest bowiem, że w sytuacji, kiedy wszystko z dnia na dzień się zmienia, potrzeba czasu, aby ogarnąć całość i móc wdrożyć się w nowy model życia.