„Dlaczego karmię piersią? Bo jestem leniwa!” – przeczytaj apel młodej mamy
"Prawdą jest, że w kwestii karmienia i wychowywania dzieci, nie ma rzeczy łatwych" – pisze Chaunie Brusie, mama 4 dzieci. Zgadzasz się z nią?
Mama 4 dzieci, Chaunie Brusie, zamieściła w Internecie apel, który w ciągu kilku godzin został udostępniony prawie 5 tysięcy razy! Zgadzasz się z nim?
Karmię piersią, bo jestem leniwa!
O drugiej nad ranem płacz dziecka rozrywa ciemność.
Zanim się całkowicie rozbudzę, sięgam po nią do łóżeczka, sunę korytarzem, zmieniam pieluchę i siadam w naszym zużytym, bujanym fotelu, który ma tyle plam z mleka, że przeraża mnie sama myśl o tym. Kiedy ona je i powoli zasypia, spokojnie się kołysząc, myślę sobie, jaką jestem szczęściarą, że jestem mamą karmiącą piersią.
Nie dlatego, że uwielbiam korzyści karmienia piersią , nie dlatego, że jestem szczęśliwa, że mogę wstąpić do elitarnego klubu "wystarczających mam", które są w stanie wyprodukować tyle mleka, żeby wyżywić małego człowieka, ale z innego powodu: bo jestem zbyt leniwa, żeby robić coś innego.
Tak naprawdę, dla mnie, karmienie piersią jest o wiele łatwiejsze niż karmienie sztucznym mlekiem albo butelką. W środku nocy robić więcej, niż przewrócić się na bok i włożyć pierś do buzi mojego dziecka? Brr. (...)
Dla tych z nas, które nie mają problemów z karmieniem, u których mleko po prostu płynie, a karmienie jest tak łatwe jak podciągnięcie koszulki w zwykłym staniku (bo nawet kupno stanika do karmienia wymaga zbyt wiele wysiłku), to prawie jak jakiś mały, mroczny sekret. Jesteśmy chwalone za robienie wszystkiego "dobrze", kiedy tak naprawdę, gdybyśmy robiły coś inaczej, musiałybyśmy się przy tym napracować. Czuję się nawet trochę winna, kiedy o tym myślę. (...)
Są mamy, który zaharowują się na śmierć, które zasługują na uznanie przez całą krew, pot i łzy wylane przy próbach karmienia piersią. Są mamy, które marzą, żeby karmienie było dla nich tak łatwe, jak dla innych i są też takie, które nie chcą, żeby ich wybór karmienia...