Dla nas mam i naszych dzieci nadchodzi bardzo trudna pora. Na dworze zimno, ale brakuje mrozu, który skutecznie zabiłby zarazki. W taką pogodę bardzo spada odporność i dzieci chorują, jedno po drugim. Pediatrzy przestrzegają, że najgorzej będzie pod koniec grudnia i tak przez cały styczeń i ferie zimowe.
“Nigdy wcześniej nie byłam tak przerażona"- wyznała 21-letnia Beth Foster ze Stourbridge w West Midlands. Ten tekst to apel młodej mamy o uważne obserwowanie dzieci w czasie choroby. Beth opisała swoje dramatyczne chwile na facebooku. Zaczęło się od leczonego za pomocą kropli przeziębienia.
Objawy infekcji u malutkiej córeczki nie ustąpiły po tygodniu i niespodziewanie, błyskawicznie przerodziły się w ostrą infekcję dróg oddechowych. Dla młodej matki było to traumatyczne przeżycie, córeczka miała ataki bezdechu, na przemian kaszlu, w ciągu kilku sekund zsiniała.
Reakcja Beth była natychmiastowa, przyjechała z córką do szpitala i tu pod opieką fachowców sytuację opanowano. U malutkiej zdiagnozowano ostre zapalenie oskrzelików. W normalnych okolicznościach to choroba nietrudna w leczeniu, ale w przypadku małej Myahten, mogła mieć dramatyczny przebieg. Napady bezdechu, siniejące ciałko to przerażające momenty dla każdej z nas.
Nie przechodźmy obok apelu Beth obojętnie. Nadchodzą tygodnie infekcji górnych dróg oddechowych i warto być czujnym podczas choroby dziecka. Nie wystarczy jedna wizyta u lekarza. Zwykłe infekcje u małych dzieciaczków w ekspresowym tempie przekształcają się w stany zapalne oskrzeli lub płuc. Dlatego potrzeba zazwyczaj 2 lub 3 kontroli lekarskich.
- Nawet jeżeli lekarz uspokaja nas, że wszystko jest w porządku, to dzień później wszystko może się zmienić – przestrzega odpowiedzialna mama.
Niestety sytuację pogarsza także utrzymujący się na zimą smog. O tym jak jest on niebezpieczny dla naszych maluszków pisałyśmy w babyonline wielokrotnie.
Brawo dla Beth, że znalazła czas i chęć podzielenia się swoimi przeżyciami! Obyśmy mogły się ich ustrzec.
Źródło: fakt
Przeczytaj też: Szczepionka 6w1 - dowiedz się wszystkiego o szczepionkach skojarzonych
Zobacz też:
Mleko z miodem to doskonały sposób na pozbycie się bólu gardła i kaszlu, ale pomaga też na inne dolegliwości takie jak infekcje górnych dróg oddechowych lub stan zapalny jamy ustnej. Mleko z miodem na noc świetnie działa także u osób, które borykają się z bezsennością, a do tego ma właściwości antybiotyczne i przeciwzapalne. Ważne: Miód może być podawany dzieciom dopiero po ukończeniu 12 miesiąca życia . Miód może także silnie uczulać , dlatego niewskazane jest podawanie go alergikom. Spis treści: 1. Mleko i miód na przeziębienie Mleko z miodem na kaszel i na gardło Mleko z miodem na gorączkę 2. Jak zrobić mleko z miodem - przepisy Mleko z miodem, czosnkiem, imbirem lub cynamonem 3. Najlepsze miody i ich właściwości Mleko i miód na przeziębienie Mleko z miodem łagodzi wiele dolegliwości towarzyszących przeziębieniu, dlatego bardzo często sięga się po nie w sezonie jesienno-zimowym. Jakie właściwości ma mleko z miodem i które infekcje możemy nim zwalczyć? Mleko z miodem na kaszel i na gardło Napój na bazie mleka i miodu osłania i nawilża gardło. Dzieje się tak dzięki drobinkom tłuszczu mleka powlekającym śluzówkę gardła cienką warstwą ochronną. M iód ma właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne , przez co hamuje rozwój bakterii przyczyniających się do infekcji i bólu gardła. Ponadto niweluje suchy kaszel u dziecka , a przy mokrym kaszlu ułatwia odkrztuszanie flegmy. Warto jednak pamiętać, że tego typu mieszanka nie pomoże np. przy anginie , która jest poważniejszą chorobą, wymagającą leczenia antybiotykiem. Mleko z miodem na gorączkę Ciepłe mleko z miodem (zwłaszcza z dodatkiem czosnku) pomaga także obniżyć temperaturę ciała . Zarówno czosnek, jak i miód mają właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne, a ponadto intensywnie...
Nie wszyscy lekarze są zwolennikami stawiania baniek u dzieci. Wynika to z faktu, że działanie tej metody nie zostało wystarczająco potwierdzone w badaniach klinicznych. Są również i tacy specjaliści – i pojawia się ich coraz więcej – którzy po prostu wierzą w skuteczność baniek. Nie potrzebują naukowych dowodów, bo sami widzą efekty tej terapii. Zalecają stawianie baniek jako jedną z form leczenia, dzięki której dzieci pokonują infekcje i wzmacniają odporność. Bańki dla dzieci – na co? Lekarz może zalecić bańki przy chorobie, jako terapię wspomagającą leczenie. Może też przepisać je na wzmocnienie odporności, jeśli dziecko często choruje. Bańki zwykle stawia się przy: przeziębieniu infekcji górnych dróg oddechowych (zapaleniu gardła, krtani) infekcji dolnych dróg oddechowych ( zapaleniu oskrzeli , płuc). Jak działają bańki? Przypuszcza się, że bańki wywołują tzw. odczyn odpornościowy. Podciśnienie, które w nich powstaje, wysysa składniki krwi, które organizm traktuje jako ciała obce i zaczyna je zwalczać. W ten sposób pobudzane są naturalne siły obronne do walki z infekcją. Mówi się, że stawianie baniek poprawia krążenie krwi, ułatwia odkrztuszanie wydzieliny, dzięki czemu szybciej dochodzi do wyzdrowienia. Profesor Adam Jankowski, pediatra i immunolog z Akademii Medycznej we Wrocławiu, zajmujący się wzmacnianiem odporności u dzieci , w wywiadzie o naturalnych metodach leczenia udzielonym Mamotoja.pl, tłumaczy ten mechanizm w ten sposób: – Krew normalnie płynie w naczyniach krwionośnych. Postawienie baniek powoduje, że wydostaje się ona z naczyń, a to działa drażniąco, ale też pobudza układ odpornościowy. Profesor poleca stawianie baniek nie tylko podczas infekcji, ale również po chorobie, jako metodę na wzmocnienie odporności : – Bańki najlepiej postawić dziecku pod koniec tygodnia, w piątek, sobotę, kiedy mamy...
Moja 6-letnia córka bardzo często zapada na choroby górnych dróg oddechowych, a także kilka razy miała zapalenie krtani. Ostatnio szczekający kaszel i duszności nasilały się w nocy. Pojechałyśmy więc do alergologa, który stwierdził, że powodem kataru i duszności jest alergia na roztocza i Monice trzeba będzie zrobić testy. Skąd pan doktor wie, że to uczulenie na roztocza? Czy testy ustalą przyczynę duszności? Na pytanie o częste chorowanie dziecka odpowiada dr Andrzej Malinowski, pediatra: Przed wykonaniem testów alergicznych należy odstawić wszystkie leki antyalergiczne przynajmniej na 2 tygodnie. Dopiero wtedy ich wyniki będą bardziej wiarygodne. Nie przeszkadza natomiast podawanie leków wziewnych. Muszę zaznaczyć, że do wszystkich testów trzeba podchodzić z pewną rezerwą, ponieważ nie odzwierciedlają w pełni tego, co się dzieje w organizmie dziecka. Najważniejsza jest tu wnikliwa obserwacja objawów uczulenia i okoliczności, w jakich alergia się pojawia. Sądzę, że doświadczony alergolog sobie z tym poradzi. Przed wykonaniem testów należy zrobić podstawowe badania laboratoryjne : morfologię krwi, analizę moczu oraz badanie kału na obecność grzybów i pasożytów, a także oznaczyć miano ASO. Dzieci z alergią najczęściej mają obniżoną odporność na zakażenia dróg oddechowych . Do takiego dziecka drobnoustroje wręcz „się przyczepiają”. Dlatego należy unikać kontaktu z osobami przeziębionymi. Oczywiście, odporność można stymulować, ale na efekty trzeba czekać kilka miesięcy. Leczenie objawowe polega na podawaniu takich leków, jak: Zyrtec, Claritine czy Singulair w tabletkach do ssania przed snem. Gdy dziecko kaszle, konieczne jest codzienne, systematyczne podawanie leków wziewnych w aerozolu przy pomocy specjalnego przyrządu zwanego spejserem. W leczeniu dąży się do tego, by mały pacjent prowadził normalne, aktywne życie i w...
