Skóra malucha jest o wiele bardziej wrażliwa niż skóra dorosłego człowieka, stad też łatwo o jej podrażnienia.
Zmiany skórne u małego dziecka mogą być spowodowane różnymi czynnikami:
- alergią (wziewną, pokarmową)
- podrażnieniem (np. w wyniku zbyt długiego kontaktu z moczem)
- chorobą zakaźną
- przegrzaniem
- miejscową reakcją na kontakt z alergenem
- nieprawidłowym działaniem gruczołów łojowych
- zakażeniem wirusowym
Zmiany mogą mieć postać pęcherzyków, krostek, łuszczącej się skóry, pokrzywki, rumienia, obrzęku, otarć.
Do najczęstszych zmian skórnych należą:
– ciemieniucha
– atopowe zapalenie skóry
– brodawki
– egzema
– krostki
– odparzenia
– rumień pieluszkowy
– znamiona
– wysypka
– skóra

GŁADKA BUZIA Na buzi często zostają resztki mleka, a znajdujące się w nim substancje mogą podrażniać skórę. • Czym myć? Najlepiej przegotowaną wodą, a raz dziennie kostką mydlaną dla dzieci. • Pielęgnacja? Wszystko zależy od stanu skóry: jeśli jest dobrze nawilżona, a nie wybierasz się akurat z maluchem na spacer – nie smaruj jej niczym. Przesuszoną skórę, łuszczącą się posmaruj kremem nawilżającym (np. Nivea Baby), a jeśli wybierasz się na spacer zimą – zabezpieczaj buzię tłustymi maściami dla dzieci typu cold cream. Są to bazy tłuszczowe bez dodatków. Ma je w ofercie większość firm kosmetycznych (np. Avene, La Roche Posay). • Co musisz wiedzieć? Nie używaj naparu z rumianku, bo może uczulać. ZADBANA PUPA Skóra w tym miejscu jest bardzo wrażliwa i najbardziej narażona na zaczerwienienia i odparzenia. Podczas codziennej pielęgnacji zwróć na nią szczególną uwagę. • Czym myć? Przy zmianie pieluchy (min. pięć–sześć razy dziennie) umyj pupę ciepłą wodą (z kranu) z mydłem dla dzieci. Delikatnie osusz. Poza domem użyj chusteczek pielęgnacyjnych. • Jak pielęgnować? Jeśli po umyciu pośladki są jasne i nawilżone profilaktycznie smaruj je preparatami z cynkiem. Występują w postaci pośredniej między kremem a maścią, tworzą na skórze ochronny film (np. Sudocrem, kremy z tlenkiem cynku firmy Ocerin, z serii Nivea Baby). Należy uważać na niektóre recepturowe kremy robione w aptece, które zawierają eucerynę, lanolinę (mogą uczulać) i kwas borny (w dużych dawkach powoduje niekorzystne zmiany w organizmie dziecka). • Co musisz wiedzieć? 1. Przy zaczerwienieniu możesz radzić sobie sama. Nałóż grubą warstwę kremu, (np. maść Bepanthen), częściej zmieniaj pieluchy. Wietrzenie chorej skóry to najlepsze lekarstwo na rumień. Jeśli nic nie pomaga, idź do lekarza. 2. Przy mocnym zaczerwienieniu...

Alergię kontaktową dość trudno ją wykryć i wyleczyć, co nie znaczy jednak, że jesteś bez szans. Alergia kontaktowa mylona jest z atopowym zapaleniem skóry: w obu przypadkach malec może mieć zaczerwienioną skórę, swędzące krostki. Dlatego uczulenie na dotyk często pozostaje niezdiagnozowane. Tymczasem może je mieć co czwarty smyk! Jakie objawy mogą świadczyć o alergii kontaktowej? Reakcja alergiczna nie pojawia się od razu. Pierwsze zmiany możesz zauważyć dopiero kilka dni po tym, jak włożyłaś maluszkowi felerne ubranko, posmarowałaś go nowym kremem, umyłaś główkę szamponem, który mu „nie podpasował”. Dlatego tak trudno powiązać problemy skórne z przyczyną ich pojawienia się. Co najczęściej powoduje kłopoty? Proszki z dużą ilością detergentów, niektóre mydełka, szampony, kremy, nikiel, tiomersal. Zmiany skórne pojawiają się tylko wtedy, gdy smyk ma długo kontakt z alergenem. To znaczy, że jeśli tylko czasem np. złapie cię za metalowy guzik (są zwykle z niklu!) przy spódnicy, nic mu się nie stanie. Są testy potwierdzające ten typ uczulenia? Niestety, tej alergii nie wykryją testy z krwi ani typowe testy skórne. Wykrywają go tylko tzw. testy płatkowe. Lekarz przykleja na plecy dziecka plastry nasączone alergenem. Po dwóch dniach alergolog odkleja plastry, sprawdza, czy na skórze widać zmiany. Testy płatkowe (ok. 300 zł) najlepiej zrobić, gdy malec ma 5–6 lat. Co robić, by ustrzec smyka przed podrażnieniami? Dokładnie czytaj skład kosmetyków. Nie kupuj takich, które zawierają balsam peruwiański i inne substancje zapachowe. Do prania wybieraj płatki mydlane lub proszki z małą ilością detergentów, np. Jelp, Lovela, Bobas, Dzidziuś. Pościel i ubranka płucz kilka razy, by pozbyć się detergentów. Nie kupuj body, koszulek, śpioszków, których zapięcia są wykonane z niklu. Zadbaj też o to, by w mieszkaniu nie było...

Bywa, że tak dobrze chcesz dla swojego dziecka, że aż... przedobrzasz. Zobacz, kiedy taka przesada w pielęgnacji może szkodzić. 1. Stosowanie zbyt wielu kosmetyków Nadmiar specyfików może wywołać zmiany na skórze, jeśli zatem używasz mleczka nawilżającego, zrezygnuj już z emulsji do ciała. Jeżeli smarujesz pupkę malca kremem przeciw odparzeniom, nie posypuj już jej zasypką. Zadaniem tej ostatniej jest wchłanianie nadmiaru wilgoci ze skóry, aby była sucha. Gdy zastosujesz oba kosmetyki jednocześnie, zasypka zbije się w grudki, które mogą podrażniać. 2. Przesadzanie z oliwką Przydaje się w pierwszym miesiącu życia dziecka, ale po tym czasie stosuj ją ostrożnie, bo nadmiar oliwki może wysuszać (tak, to prawda!) skórę maluszka lub nasilać częste u dzieci łojotokowe zapalenie skóry. Nie używaj też oliwki, jeśli maluch ma potówki: stan skóry zamiast się polepszyć – może się pogorszyć. Aby zapobiegać powstawaniu potówek i leczyć te, które już się pojawiły, zakładaj dziecku przewiewne ubranka i pilnuj, by w domu nie było za ciepło. 3. Zbyt ciepła kąpiel Idealna temperatura kąpieli to ok. 37°C – za ciepła woda drażni skórę i wywołuje świąd. Niewskazane jest także zbyt długie przebywanie w wodzie, dlatego nie trzymaj maluszka w niej dłużej niż 5–7 minut. Aby ochronić skórę przed przesuszeniem, możesz wlać do wanny emolient (preparat, który myje i nawilża skórę), a po kąpieli posmaruj malca emulsją albo mleczkiem. [CMS_PAGE_BREAK] 4. Używanie preparatów niezgodnie z ich przeznaczeniem Krem do pupy świetnie sprawdzi się pod pieluszką, ale nałożony na policzki zaszkodzi. Skóra na buzi jest zupełnie inna niż ta na pośladkach i wymaga innego traktowania. Inaczej też pielęgnuje się skórę z problemami (np. atopową czy wysuszoną), a inaczej taką, która jest gładka i błyszcząca. Stosowanie nadmiernej...