
Egzotycznie w środku zimy
Zacznij od bezpiecznych owoców
Owoce, które nie rosną w Polsce, częściej niż nasze rodzime powodują alergię. Dlatego w pierwszym roku życia z zagranicznych owoców możesz podać maluchowi tylko winogrona i banany. A co z brzoskwiniami i morelami? Niemowlakowi lepiej podawać tylko te, które urosły w naszym kraju. Dziecko może ich spróbować już w 7–8. miesiącu życia.Uważaj na cytrusy
Mandarynki, pomarańcze, klementynki, cytryny, grejpfruty bardzo często wywołują uczulenie. Dlatego z ich podaniem trzeba poczekać, aż dziecko skończy rok. A jeśli dziecko ma skłonności do uczuleń, zaproponuj je najwcześniej w połowie drugiego roku życia.Wybieraj przetworzone owoce
Młodszemu dziecku bezpieczniej podać owoce z gotowych przetworów dla niemowląt. Oprócz bananów czy pomarańczy czasem jest w nich dodatek takich rarytasów jak papaja, melony, ananasy. Wszystkie „słoiczkowe” owoce są przebadane, nie ma w nich szkodliwych składników.Myj, obieraj, sprawdzaj
Trudniejsza sprawa jest z melonami, ananasami czy kiwi, które możesz kupić w supermarkecie. Zerwano je, gdy były niedojrzałe, potem zaś spryskano środkami chroniącymi przed zepsuciem. Zanim podasz te owoce dziecku, starannie je umyj pod bieżącą wodą albo – najlepiej – sparz wrzątkiem. I dopiero potem obierz ze skórki.Nie popadaj w przesadę
Egzotycznych przysmaków nie podawaj codziennie. Pamiętaj, że dziecko może i powinno jeść również jabłka, gruszki czy owoce mrożone (np. porzeczki, truskawki). Bo w diecie dziecka najważniejsze jest urozmaicenie.Zobacz też: Sposób na smakosza