Krostek na buzi i zaczerwienionych policzków nie można lekceważyć. Musisz pamiętać, że zmieniona chorobowo skóra malca bardzo swędzi i boli. To dlatego smyk często drapie się, jest niespokojny, płacze, nie może spać. Atopowe zapalenie skóry (AZS) to choroba dziwna. Czasem wydaje się, że wszystko jest w porządku, jednak po jakimś czasie objawy powracają.
Najczęstszą przyczyną AZS jest alergia. Zwykle pokarmowa, jednak w ten sposób może się też objawiać np. uczulenie na pyłki. Podejrzane jedzenie. Niemowlę karmione piersią może w ten sposób zareagować na coś, co zjadłaś, na jakiś składnik w twojej diecie, który mu nie odpowiada, np. mleko krowie, jajka, cytrusy, orzeszki ziemne, gluten, czekoladę. Malec karmiony sztucznie może w ten sposób reagować na mleko (a po rozszerzeniu diety także na inne produkty).
Uwaga! Większość dzieci „wyrasta” z AZS po ukończeniu roku–trzech lat. Niestety, niektóre maluchy nadal mają problemy, a u innych alergia pokarmowa przechodzi we wziewną, np. na roztocza.
- Pierwszym objawem AZS jest suchość skóry. Łatwo ulega ona podrażnieniom. Zwykle objawy pojawiają się najwcześniej około trzeciego miesiąca życia (czasem później). Następnie pojawiają się: zaczerwienione policzki, wyglądające jak lakierowane krostki, grudki, często lekko sączące się. Mocno swędzą. Dziecko jest niespokojne, zaczyna rozdrapywać krostki, przez co powstają ranki, strupki i nadżerki.
- Gdzie objawy występują: zwykle na policzkach, szyi, brzuchu, plecach, zgięciach łokciowych i kolanowych. Nie ma ich pod pieluszką.
Uwaga! Podobne zmiany występują przy trądziku niemowlęcym. Dlatego najlepiej iść z dzieckiem do dermatologa. Postawi diagnozę.
Emolienty dla niemowląt - testy i opinie
Do mycia malca chorego na AZS nie nadają się zwykłe mydła (nawet te dziecięce). Mają one bowiem odczyn zasadowy, wysuszają skórę, prowadząc do podrażnień.
- Emolienty. Tak nazywają się specjalne płyny, które myją, ale jednocześnie nie wysuszają skóry, tylko tworzą na jej powierzchni cienką powłokę, chroniącą przed utratą wilgoci. Lekko ją nawilżają oraz natłuszczają. Emolienty kupuje się w aptece (np. Oilatum, Emolium, Eucerin, Balneum, Hascosan, Linola). Płyn wlej do wanienki z wodą, w której będziesz kąpać maluszka.
Uwaga! Nie myj już dziecka dodatkowo mydłem, gdyż w ten sposób zniszczysz działanie emolientu i wysuszysz skórę.
Sucha skóra łatwo ulega podrażnieniom. Dlatego trzeba trzeba ją często natłuszczać.
- Na zdrową skórę. Smaruj ją specjalnymi kremami natłuszczającymi do skóry atopowej (np. Atoperal Baby, Eucerin, Dermobaza, Lipobase, Nanobase). Rób to kilka razy dziennie (w tym koniecznie po kąpieli). Im częściej, tym lepiej. Lekarz może też zalecić smarowanie skóry dziecka preparatami z dodatkiem mocznika (Optiderm, Xerial) lub innymi – specjalnie przygotowanymi, na receptę.
- Na zmiany zapalne. Jeżeli są duże, koniecznie idź z malcem do dermatologa – zaleci ci środki skuteczne i bezpieczne dla dziecka. Mogą to być kremy sterydowe (np. Hydrocortison, Laticort, Elocom, Cutivate) lub niesteroidowe kremy i maści o działaniu przeciwzapalnym (np. Elidel, Elocom).
Uwaga! Preparaty zawierające sterydy stosuj tylko na wyraźne zlecenie lekarza, najwyżej przez kilka dni. Nigdy nie smaruj nimi buzi dziecka. Jeżeli zostało ci trochę kremu z poprzedniej kuracji, nie używaj go bez konsultacji z lekarzem, nawet jeśli pojawiły się nowe zmiany skórne. Niewłaściwe stosowanie sterydów może powodować ścieńczenie skóry, a nawet jej zanik. Smarowanie dużych partii skóry preparatami sterydowymi może natomiast spowodować objawy ogólne, np. zahamowanie wzrostu dziecka.
Będzie konieczna, ale dopiero wtedy, jeśli lekarz potwierdzi, że przyczyną problemów jest alergia dziecka. Na własną rękę nie stosuj – ani u siebie, ani u malca – restrykcyjnych diet. Malcowi są potrzebne wszystkie składniki odżywcze.
- Gdy karmisz piersią. Nie jedz produktów najczęściej uczulających (mleko krowie i jego przetwory). Lekarz może też zalecić, byś wykluczyła ze swojego menu inne możliwe alergeny – produkty konserwowane, cytrusy, jajka, ryby, orzechy, czekoladę.
- Jeśli malec jest karmiony sztucznie. Nie może dostawać mleka modyfikowanego. Pediatra doradzi, czy dziecko może dostać mieszankę hipoalergiczną (HA), czy też leczniczą (np. Bebilon Pepti, Nutramigen).
- Jeśli malec skończył pół roku. Rozszerzaj jego dietę, ale w pierwszym roku życia nie podawaj produktów najczęściej uczulających: krowiego mleka i jego przetworów, cytrusów, czekolady, ryb, orzechów, jajek.
Czytaj też:
// Gdy mówimy o skórze dziecka dotkniętego alergią, oczami wyobraźni widzimy łuszczącą się, suchą i szorstką skórę, zaczerwienienia, a nawet ogniska stanu zapalnego. Tymczasem także mały alergik może mieć skórę delikatną niczym przysłowiowa "pupcia niemowlaka". By tak było, niezmiernie ważna jest kompleksowa i systematyczna pielęgnacja – zwłaszcza oczyszczanie i natłuszczanie. Mycie bez mydła Sucha, wrażliwa i atopowa skóra powinna być oczyszczana bardzo delikatnymi środkami, które nie usuwają lipidów z naskórka i nie przesuszają skóry. Dlatego nie wolno stosować mydła alkalicznego, a produkty, które już podczas kąpieli uzupełniają naturalną barierę ochronną skóry, o neutralnym dla niej pH (5,5). Wybierając kosmetyk warto zdecydować się na taki, który ma w składzie np. parafinę lub ceramidy – składniki, które dotłuszczają skórę i tworzą na niej film zapobiegający wysuszeniu . Odpowiednio dobrane produkty myjące pozwalają kąpać dziecko codziennie. Jest to bardzo ważne, ponieważ nawet na lekko przepoconej skórze łatwo dochodzi do mikrozakażeń. Ważne, by kąpiel trwała tylko tyle czasu, ile rodzic potrzebuje, by dokładnie umyć dziecko – zbyt długie pluskanie się w wanience może potęgować objawy suchości skóry. Istotna jest także temperatura wody – nie powinna być zbyt wysoka, optymalna to ok. 37C. Nawilżanie po kąpieli Nawet jeśli malec był myty przy użyciu kosmetyku, który nawilża czy natłuszcza, po wyjęciu z wanienki należy jego skórę dodatkowo natłuścić. Czym? Mogą to być mleczka, kremy, balsamy – w zależności od upodobań rodzica i dziecka. Mniej liczy się konsystencja czy zapach – najważniejsze jest, by były to kosmetyki stworzone z myślą o alergikach. Ciałko bobasa trzeba smarować obowiązkowo po każdej kąpieli plus kilkakrotnie w ciągu dnia – w zależności od...
2-letni Kubuś chory na AZS ( atopowe zapalenie skóry ) nigdy w życiu nie był umyty zwykłym niemowlęcym mydełkiem. Choć przeznaczone dla niemowląt, mogłoby podrażnić jego nadwrażliwą skórę. – Do jego pielęgnacji zawsze stosowaliśmy specjalne, hipoalergiczne, bardzo delikatne kosmetyki. Ale i one rzadko pomagały: Kuba przez pierwsze lata życia wyglądał jak dziecko wyjęte z wrzątku: czerwony, z łuszczącą się skórą, ranami na całym ciele – mówi Agnieszka, jego mama. AZS to choroba całej rodziny W 7. tygodniu życia Kuba miał już za sobą pierwszą wizytę u alergologa i wstępną diagnozę: atopowe zapalenie skóry. Nic strasznego? To zależy od stopnia natężenia choroby. Rodzice Kuby już wkrótce mieli się przekonać, że AZS to bardzo ciężka to choroba, na którą choruje nie tylko dziecko, ale cała rodzina. – Kiedy planujemy wakacje, najpierw myślimy o spakowaniu emolientów, czyli kosmetyków nawilżających i zmiękczających skórę. Jako, że Kubuś nie może jeść potencjalnie uczulających rzeczy, my tez ich nie jemy, przynajmniej na jego oczach. Od dwóch lat nie śpimy: ani ja, ani mój mąż – mówi mama chłopca. Bo noce są najgorsze. Wieczorem Kuba zasypia po godzinie płaczu i drapania się, potem śpi od 40 min. do najwyżej 3 godz., budzi się, znowu godzinę walczy ze świądem, zasypia na godzinę, budzi się, drapie, kołysze w łóżeczku, płacze, zasypia, budzi i tak noc w noc od dwóch lat. Rano wstaje niewyspany i rozdrażniony, a zmęczenie i stres nasilają swędzenie. Klasyczne błędne koło. ”Ma wysypkę? Pewnie coś zjadłaś” – Na początku byliśmy przekonani, że wystarczy przestrzegać diety (karmiłam Kubę piersią), a objawy atopii wcześniej czy później znikną. Wbrew pozorom to nie jest takie proste – tłumaczy Agnieszka. Uczulenie na jedzenie to tylko...
Atopowe zapalenie skóry to dość dziwna i nieobliczalna choroba. Czasem wydaje się, że malec już ją pokonał, a tu po kilku dniach problemy wracają. Nie lekceważ AZS, bo dotyczy ono zarówno skóry, jak i całego układu odpornościowego malca, który zbyt „nerwowo” reaguje na jakiś składnik, z którym się zetknął. Nieleczone AZS może przejść w astmę. A więc? Trzeba je leczyć! Zobacz, jak. Przyczyny atopowego zapalenia skóry u dzieci Najczęstsze: alergia pokarmowa. U niemowlęcia karmionego butelką zmiany skórne mogą być spowodowane uczuleniem na mleko. U malca ssącego pierś przyczyną zwykle bywa coś, co zjada mama, np. mleko, jajka, cytrusy, orzechy, gluten, czekolada. Uwaga: większość dzieci wyrasta z alergii pokarmowej i AZS po ukończeniu roku. Niestety, nie wszystkie. Niektóre maluchy nadal mają problemy ze skórą; u innych alergia pokarmowa przechodzi we wziewną – na roztocza kurzu i pyłki. Objawy atopowego zapalenia skóry u dzieci pojawiają się: najwcześniej około trzeciego miesiąca (czasem później). najczęstsze: sucha skóra, zaczerwienione policzki, wyglądające jak lakierowane, swędzące grudki. Dziecko jest niespokojne, drapie krostki, przez co powstają ranki, strupki. występują: zwykle na policzkach, brzuchu, rękach i nogach (charakterystyczne, że nie ma ich pod pieluszką). Uwaga: podobne objawy mogą być spowodowane np. łojotokowym zapaleniem skóry. Może to stwierdzić tylko dermatolog lub alergolog. Dieta dziecka przy atopowym zapaleniu skóry Dieta jest konieczna, ale dopiero wtedy, gdy lekarz potwierdzi, że przyczyna problemów to rzeczywiście alergia. Na własną rękę jednak nie stosuj – ani u siebie, ani u malca – restrykcyjnych diet. Maluszkowi jest potrzebne urozmaicenie. Gdy karmisz piersią. Nie jedz produktów najczęściej uczulających (mleko i jego przetwory). Lekarz może też zalecić,...
